Ustawa o sygnalistach ze zmianami. Jest nowy projekt
Projekt ustawy o sygnalistach ‒ a dokładnie ustawy o ochronie osób zgłaszających naruszenia prawa ‒ to wymóg dostosowujący polskie prawodawstwo do dyrektywy Unii Europejskiej z 2019 roku. Wdrożenie ustawy o sygnalistach zgodnie z harmonogramem już minęło. Pojawiła się za to druga wersja wyczekiwanego projektu ustawy o sygnalistach. Co zmienia?
Spis treści
- Kim jest sygnalista?
- Nowa ustawa o sygnalistach ‒ co zmienia?
- Ustawa o sygnalistach – zakres zgłaszanych naruszeń
Kim jest sygnalista?
Zgodnie z etymologią słowa sygnalista, to inaczej demaskator nagłaśniający działalność według niego nielegalną czy nieuczciwą. W ujęciu ustawy, sygnalista to osoba zgłaszająca działania niezgodne z prawem w firmach i instytucjach publicznych. Nietrudno zauważyć, że potocznie sygnalista będzie utożsamiany z donosicielem, którego wydźwięk jest pejoratywny. Ale to też tłumaczy, dlaczego sygnalista ma (musi) otrzymać ochronę prawną. To dla sygnalisty bodziec do zgłaszania naruszeń prawa i poczucie bezpieczeństwa, że jest chroniony przed odwetowymi działaniami pracodawcy czy współpracowników.
Nowa ustawa o sygnalistach ‒ co zmienia?
To już druga propozycja przepisów określających zasady funkcjonowania sygnalistów w firmach. Pierwszy projekt ustawy o sygnalistach pojawił się jesienią 2021. 12 kwietnia na stronie Rządowego Centrum Legislacji pojawiła nowa dokumentu i została skierowana do konsultacji. Najważniejsze zmiany nowego projektu o sygnalistach:
- rozszerzenie listy podmiotów zobowiązanych do wdrożenia wewnętrznej procedury zgłaszania naruszeń prawa. Chodzi o podmioty, na rzecz których wykonuje pracę co najmniej 50 osób – do osiągnięcia progu należy zatem liczyć nie tylko pracowników (jak dotychczas), ale także wszystkie osoby świadczące pracę na podstawie umów cywilnoprawnych. Podmiot nie musi być przy tym pracodawcą,
- wydłużenie vacatio legis - firmy prywatne zatrudniające co najmniej 250 osób przyjmują procedurę wewnętrzną w terminie 1 miesiąca od dnia wejścia w życie ustawy. Projekt zakłada, że wejdzie w życie po upływie 2 miesięcy od ogłoszenia, a nie jak pierwotnie proponowano - po 14 dniach, więc w praktyce firmy będą miały 3 miesiące na dostosowanie się do nowych przepisów. Firmy zatrudniające między 50 a 250 osób, przyjmą procedurę do dnia 17 grudnia 2023 r.
- rozszerzenie katalogu osób zgłaszających lub ujawniających publicznie informacje o naruszeniu prawa o m.in. pracowników tymczasowych, funkcjonariuszy, żołnierzy zawodowych. Ponadto, zgłaszający ma być chroniony nie tylko przed działaniami odwetowymi, ale także przed próbami czy groźbami zastosowania takich działań,
- system zachęt wprowadzony przez firmę dla osób zgłaszających nieprawidłowości,
- skrócenie czasu obowiązkowego przechowywania danych w rejestrze zgłoszeń wewnętrznych. W pierwotnej wersji było to 5 lat, w nowej - 12 miesięcy. Z 5 lat na 15 miesięcy skrócono też czas przetwarzania danych osobowych w związku z przyjęciem zgłoszenia oraz podjęciem działań następczych,
- zmiana sankcji, jakie grożą osobom utrudniającym zadania sygnalistów. Nowy projekt ustawy wskazuje, że ten kto utrudnia lub usiłuje utrudnić dokonanie zgłoszenia, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. Natomiast, kto w takim przypadku stosuje przemoc, groźbę lub podstęp, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
- karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku (w pierwotnej wersji były to 3 lata), podlegać mają również osoby, które naruszą obowiązek zachowania poufności tożsamości osoby, która dokonała zgłoszenia, lub osób pomagających w dokonaniu zgłoszenia lub powiązanych ze zgłaszającym.
- nieustanowienie procedury wewnętrznej albo ustanowienie procedury wewnętrznej naruszającej przepisy ustawy będą podlegały wyłącznie karze grzywny. Wcześniejszy projekt przewidywał również karę ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3,
- doprecyzowanie kwestii związanych z zakazem działań odwetowych - wobec zgłaszającego nie mogą być podjęte nawet próby czy groźby zastosowania takich działań,
- rozszerzenie katalogu działań odwetowych, m.in. o mobbing, dyskryminację, spowodowanie straty finansowej, w tym gospodarczej lub utraty dochodu czy wyrządzenie innej szkody niematerialnej np. poprzez nadszarpnięcie reputacji, zwłaszcza w mediach społecznościowych.
Projekt ustawy o sygnalistach ma na celu zastosowanie dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii. Termin na wdrożenie nowych przepisów minął 17 grudnia 2021. W praktyce wiele państw członkowskich, podobnie jak Polska, nie dotrzymało tego termonu.
Pierwszym krajem, który przyjął odpowiednie rozwiązania była Dania, która wywiązała się z tego już w połowie 2021. Następne to: Szwecja, Portugalia, Malta, Cypr, Litwa oraz Łotwa, a ostatnio Francja.
Ustawa o sygnalistach – zakres zgłaszanych naruszeń
Ograniczeniem dla potencjalnych sygnalistów jest zakres naruszeń. Mogą one dotyczyć bowiem tylko naruszeń prawa unijnego i prawa polskiego w dziedzinach:
- zamówień publicznych (z wyłączeniem zamówień dotyczących obronności i bezpieczeństwa państwa),
- usługi i produkty rynków finansowych,
- zapobiegania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu,
- bezpieczeństwa produktów,
- bezpieczeństwa transportu,
- ochrony środowiska,
- ochrony radiologicznej i bezpieczeństwa jądrowego,
- bezpieczeństwa żywności i pasz,
- zdrowia i dobrostanu zwierząt,
- zdrowia publicznego,
- ochrony konsumentów,
- ochrony prywatności i danych osobowych,
- bezpieczeństwa sieci i systemów teleinformatycznych.