Największym wyzwaniem przy projektowaniu NOSPR była akystyka
Największym wyzwaniem przy projektowaniu siedziby NOSPR było sprostanie bardzo restrykcyjnym kryteriom akustycznym. Zastosowaliśmy szereg rozwiązań, które pomogły spełnić te wymogi, opowiada Paweł Lisiak z BuroHappold, leader tego projektu
Największym wyzwaniem przy projektowaniu NOSPRu było sprostanie bardzo restrykcyjnym kryteriom akustycznym. Zastosowaliśmy szereg rozwiązań, które pomogły spełnić te wymogi. Zredukowaliśmy do minimum poziom hałasu emitowanego przez urządzenia wentylacyjne, aby nie zakłócały one koncertów oraz nagrań studyjnych. W tym celu wentylatornię przenieśliśmy poza budynek główny, a w studiu nagrań zastosowaliśmy drewniane nawiewniki wyporowe, wykonane specjalnie na potrzeby tego obiektu. Rozprowadzenie mediów zaprojektowaliśmy w pilastrach elewacyjnych, co ograniczyło do minimum przenoszenie hałasu między pomieszczeniami i uwolniło przestrzeń budynkową od szachtów instalacyjnych.
Co więcej, z uwagi na instrumenty muzyczne umieszczone w salach (fortepian, organy) ważnymi parametrami powietrza były również parametry wilgotności, które należy utrzymać na ściśle określonym poziomie. Wszystkie te rygorystyczne wymagania udało nam się spełnić przy jednoczesnej optymalizacji zużycia energii pierwotnej przez budynek poprzez zastosowanie magazynu chłodu. Cieszę się, że budynek współtworzony przez BuroHappold Engineering będzie przez wiele lat służył naszemu społeczeństwu i muzykom.