Nowe oblicze Wyspy Spichrzów

2009-08-13 17:14

Spółka Polnord została wyłoniona przez władze Gdańska do trzeciego etapu negocjacji w sprawie zagospodarowania północnego cypla Wyspy Spichrzów. Firma uzyskała wyłączność na przeprowadzenie rozmów z miastem w zakresie szczegółowych warunków realizacji przedsięwzięcia.

Inwestycja obejmować będzie zagospodarowanie 2,3-hektarowej działki położonej nad Motławą, w sercu Starego Miasta. Teren jest jednym z najatrakcyjniejszych miejsc inwestycyjnych w Gdańsku oraz jedyną niezagospodarowaną częścią starówki. Obszar ten objęty jest ochroną archeologiczną. Wszelkie koncepcje inwestycyjne muszą być uzgodnione z konserwatorem zabytków. 

Według  wstępnych założeń powstanie tu kompleks mieszkaniowo-usługowy o powierzchni użytkowej 50 tys. mkw. z elementami funkcji społecznych. Powstaną apartamentowce o wysokim standardzie, sklepiki, kawiarenki, punkty usługowe. Cały zespół zostanie wkomponowany w pejzaż gdańskiej starówki. Na Wyspie Spichrzów wybudowane będzie także muzeum bursztynu.

Inwestorem będzie spółka, powołana w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego przez miasto Gdańsk i Polnord SA. Miasto wniesie do spółki grunt, Polnord  zobowiąże się do wybudowania muzeum oraz infrastruktury technicznej (drogi, instalacje). Deweloper zobowiąże się też do zapewnienie finansowania zewnętrznego inwestycji.

Do listopada doprecyzowane zostaną warunki współpracy, w drugiej połowie listopada – podpisana umowa przedwstępna. Cztery miesiące od podpisania umowy Polnord będzie miał na sporządzenie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej, uzgodnionej z konserwatorem zabytków. Miasto oceni ją w ciągu następnych dwóch miesięcy. W ciągu 14 dni od przyjęcia tej koncepcji nastąpi podpisanie stosownej umowy.

 - Bardzo się cieszymy, że to właśnie Polnord został dopuszczony do wyłącznych negocjacji z władzami Gdańska. Wyspa Spichrzów jest wspaniałym wyzwaniem dla każdego dewelopera. Zrobimy wszystko, żeby mu sprostać – mówi Wojciech Ciurzyński, prezes Polnord SA.

 

 

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej