Na lotnisku w Modlinie koło Warszawy rozpoczęły się pierwsze prace
Na dawnym wojskowym lotnisku w Modlinie, robotnicy zaczęli stawiać nowe ogrodzenie. To pierwsze prace przed przyjęciem samolotów pasażerskich. Wkrótce rozpocznie się budowa kanalizacji.
Na lotnisku w Modlinie stanął już barak zaplecza budowy. Rozpoczęto stawiać nowe ogrodzenie, bo istniejący płot jest dziurawy. W najbliższych dniach rozpocznie się budowa kanalizacji. Jeszcze jesienią 2005 r. powinien rozpocząć się remont pasa startowego. W 2006 roku ma być zbudowany niewielki terminal dla pasażerów. Niewykluczone, że latem 2006 roku na lotnisku w Modlinie zaczną lądować samoloty tanich linii lotniczych. Według burmistrza Modlina, ten termin może się przesunąć tylko z powodu biurokracji.
Zachętą dla tanich przewoźników do przeniesienia się do tamtejszego portu mają być niższe opłaty lotniskowe od tych, które obowiązują na Okęciu. Co do dojazdu, to na początku powinien wystarczyć dojazd trasą gdańską. Podróż z centrum Warszawy zajmie nie więcej niż 40-45 minut. W przyszłości na lotnisko być może będzie można dojechać także koleją. Najpierw trzeba jednak wyremontować tory między Warszawą i Nowym Dworem a także przebudować dawną bocznicę wojskową, która prowadzi na teren lotniska.
Jak twierdzą specjaliści, zaadaptowanie lotniska w Modlinie dla potrzeb tanich linii lotniczych nie przekreśla jego szans na zlokalizowanie w przyszłości tam nowego dużego lotniska dla Warszawy. Największym konkurentem o nowy port jest Mszczonów. Rząd wciąż nie może jednak wybrać ostatecznej lokalizacji. Jeśli już zapadnie decyzja w tej sprawie, lotnisko zacznie działać najwcześniej za 15-20 lat.