Nowe mieszkania w Warszawie. Dlaczego stają się towarem deficytowym? To jedna z przyczyn wzrostu cen mieszkań

Nowych mieszkań w Warszawie jest coraz mniej i są coraz droższe. Sytuacja taka wynika m.in. z dużego zainteresowania funduszy inwestycyjnych rynkiem mieszkaniowym. Wykupują one całe osiedla, aby sprzedać je później z zyskiem. Swoją działkę w temacie mają też rodzimi spekulanci. W takim układzie klient indywidualny jest na straconej pozycji. Ministerstwo Rozwoju i Technologii zastanawia się nad wprowadzeniem przepisów ograniczających zakupy pakietowe – podaje Prawo.pl.

Spis treści

1. Dlaczego mieszkania stają się towarem deficytowym?
2. Współpraca deweloperów z funduszami - jakie korzyści niesie?
3. Nowe mieszkania - prognozy na najbliższe lata
4. Czy rząd powinien ograniczyć działalność funduszy inwestycyjnych?

Dlaczego mieszkania stają się towarem deficytowym?

Milionowe transakcje między funduszami inwestycyjnymi i deweloperami dziwią coraz mniej. Fundusze wykupują całe osiedla, aby sprzedać je potem z zyskiem. Ceny mieszkań windują również zwykli spekulanci, którzy inwestują w nieruchomości.

Tymczasem klienci indywidualni miesiącami poszukują nowego lokum, niestety często bezskutecznie. Czyżby musieli czekać aż fundusze wystawią mieszkania na sprzedaż? Jaka wtedy będzie ich cena? Już dziś trudno zaakceptować stawki za m². Za małe mieszkanie w Warszawie trzeba zapłacić nawet 14 tys. zł za m² (duże są nieco tańsze).

Reasumując, do niedawna głównym problemem dla kupujących mieszkanie były rosnące ceny mieszkań w Polsce. Dziś mamy sytuację taką, że mieszkań na rynku brakuje. Ale cóż się dziwić, skoro już na etapie wydawania pozwolenia na budowę deweloperzy praktykują przyjmowanie rezerwacji na mieszkania. Prawo.pl donosi, że po projekty mieszkaniowe stoi kolejka chętnych inwestorów instytucjonalnych, a deweloperzy nie są w stanie zaspokoić tak dużego apetytu inwestorów instytucjonalnych i nabywców indywidualnych. Co ciekawe, często nie dochodzi dochodzi do etapu reklamowania inwestycji, czyli klient indywidualny nie może kupić nawet przysłowiowej "dziury w ziemi".

Czytaj też:

• Ceny mieszkań w Polsce coraz wyższe
• Rekordowe ceny za m² mieszkania w Warszawie
• Rosną ceny wszystkiego, a w 2022 roku ma być jeszcze drożej

Współpraca deweloperów z funduszami - jakie korzyści niesie?

Współpraca deweloperów z funduszami to bardzo wygodna sytuacja dla obu stron. Inwestor już na etapie planowania inwestycji ma zapewnione jej finansowanie i nie musi martwić się o sprzedaż indywidualną. Fundusz za to ma poczucie dobrze zainwestowanych pieniędzy.

Aktywność funduszy na rynku mieszkaniowym ma swoje plusy. Przede wszystkim to szansa na rozbudowanie segmentu najmu instytucjonalnego, który jest ciekawą alternatywą dla tradycyjnej umowy najmu. Chodzi o to, że najemca może podpisać umowę z firmą, a nie z osobą fizyczną. To znacząco porządkuje rynek najmu. Wiadomo nie od dziś, że właściciele indywidualni często nie odprowadzają podatków. Nierzadko dochodzi też do sytuacji, które prowadzą do konfliktów i kłótni między wynajmującymi a najemcami. Najem instytucjonalny w lepszym stopniu niż standardowa umowa najmu zabezpiecza interesy właściciela i lokatora.

Czytaj też:

• Co to jest najem instytucjonalny?

Nowe mieszkania - prognozy na najbliższe lata

Prawo.pl informuje, że do 2028 roku 90-100 tys. nowych mieszkań w Polsce będzie własnością funduszy. Dodatkowo, ok. 20 proc. nowych mieszkań jest nabywanych przez spekulantów, dla których zyski z odsprzedaży wynoszą od 10 do 15% roczni, w zależności od lokalizacji i inwestycji. To zapowiedź tego, że w najbliższych latach podaż nowych mieszkań na rynku może być coraz mniejsza, a ceny wyższe.

Czy rząd powinien ograniczyć działalność funduszy inwestycyjnych?

Coraz częściej pojawiają się głosy, aby ograniczyć hurtowe zakupy mieszkań funduszom inwestycyjnym i spekulantom. Jednak cytowani przez Prawo.pl eksperci uspokajają, że Polsce nie grozi scenariusz berliński, gdzie fundusze inwestycyjne praktycznie zdominowały rynek wynajmu i dyktują czynsze najemcom.

Mimo to Ministerstwo Rozwoju i Technologii nie dementuje pogłosek, że pracuje nad przepisami w tej sprawie. Wiadomo jedynie, że trwa badanie dotyczące rynku deweloperskiego w Polsce oraz udziału inwestorów instytucjonalnych w planowanych inwestycjach. Na wyniki musimy poczekać do 2022 roku.

Marzena Sarniewicz, Wydawca online/Redaktor