Astoria to nie będzie hipermarket

2007-05-24 18:11
Astoria
Autor: brak danych

400 miejsc pracy, granitowe płyty chodnikowe na Mostowej, nowoczesny przystanek tramwajowy przy Muzeum Okręgowym i remont wybranych kamienic w centrum - to wszystko obiecał 24 kwietnia 2006 r. inwestor Astorii.

Thorsten Brudigam - prezes Opus 2 Investment, głównego inwestora galerii handlowej Astoria, przyjechał do Bydgoszczy z grupą swoich pracowników. - Nasza inwestycja nie będzie hipermarketem ani supermarketem - tłumaczył Mariusz Rutz, generalny projektant z warszawskiej pracowni JSK Architekci. - Chcemy kontynuować tradycje dawnych domów towarowych, tworzyć kulturę handlową miasta. W pobliżu jest muzeum, poczta, kościół, park miejski - to wszystko, co stanowi o europejskim charakterze Bydgoszczy. Chcemy sprawić, aby centrum miasta wieczorami tętniło życiem. Prezes Brudigam reklamował swoją galerię nie tylko jako centrum handlowe, ale i kulturalne. - Znajdzie się u nas miejsce na koncerty dla studentów Akademii Muzycznej, fitness klub tylko dla kobiet, planujemy też ścisłą współpracę z bydgoskim klubem Mózg - mówił.

Sześciopoziomowa galeria handlowa Astoria powstaje w miejscu starej drukarni przy ul. Jagiellońskiej. Charakterem ma przypominać Stary Browar w Poznaniu. W nowym centrum handlowym znajdzie się ponad 40 sklepów różnej wielkości, o łącznej powierzchni 11 tys. mkw. Inwestorzy zapowiadają, że zakupy w galerii będzie można zrobić w Wielkanoc 2007 roku.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Podziel się opinią
Grupa ZPR Media sprzeciwia się głoszeniu opinii noszących znamiona mowy nienawiści przepełnionych pogardą czy agresją. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, powiadom nas o tym, klikając zgłoś. Więcej w REGULAMINIE
Czytaj więcej