Wypadki w budownictwie – I półrocze gorsze niż w 2013
Budownictwo pozostaje wciąż branżą, w której jest dużo wypadków przy pracy. GUS podał statystyki wypadków z I półrocza 2014, które w liczbach wypadło gorzej niż I półrocze 2013. To znaczy, że w bezpieczeństwie pracy na budowach jest jeszcze sporo do zrobienia.
GUS opublikował statystyki wypadków przy pracy zawierające dane z I półrocza 2014. Wynika z nich, że w budownictwie odnotowano 2676 takich zdarzeń (to o 50 wypadków więcej, niż w I półroczu 2013). W ich wyniku śmierć poniosło 27 osób (20 rok wcześniej), wypadków ciężkich było 34 (poprzednio 32). Wypadków zakwalifikowanych jako lekkie według GUS było 2615 (przed rokiem 2574), ale pamiętajmy, że wiele wypadków z tej grupy umyka statystykom, z powodu ich ukrywania czy nie zgłaszania.
Znamienne jest, że znakomita większość tych wypadków miała miejsce w firmach prywatnych - 2561, pozostałe przypisano sektorowi publicznemu.
Każdy wypadek na budowie dezorganizuje pracę i niesie koszty. GUS wyliczył, że w budownictwie z powodu wypadków przy pracy pracownicy przebywali w sumie 98 282 dni na zwolnieniach – to mniej niż w roku 2013 (104 940) mimo większej liczby wypadków. Średnio na jednego poszkodowanego w wypadku w budownictwie w I półroczu 2014 przypada 37 dni zwolnienia.
GUS podał też niektóre przyczyny wypadków na budowach (dotychczas najwięcej było upadków z wysokości, ale takich danych GUS nie podał). Należą do nich: uderzenie przez obiekt – 556, kontakt z ostrym przedmiotem – 261, uwięzienie lub zmiażdżenie – 179, kontakt z płomieniem lub gorącym obiektem – 23, kontakt z niebezpiecznymi substancjami – 20 i elektrycznością – 6. Jest jeszcze na tej liście kategoria: przejaw agresji ze strony człowieka lub zwierzęcia – w budownictwie z tego powodu doszło do 10 wypadków.