PZPB z nowymi władzami i nową strukturą
Na Walnym Zgromadzeniu sprawozdawczo-wyborczym, członkowie Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa (PZPB) wybrali nowe władze, postanowili również zmienić sposób zarządzania związkiem.
Przyszedł czas na zmiany, PZPB powołała nie tylko nowe władze, postanowiono również o zmianie zarządzania związkiem. Zmiany są wręcz rewolucyjne, ale podobno na korzyść, szczególnie dla bieżących działań Związku.
Najwyższą władzą PZPB pozostało walne zgromadzenie, ale nie ma już prezesa (ostatnio funkcję tę pełnił Marek Michałowski) ani wiceprezesów związku.
Powołano natomiast Radę Związku, której przewodniczącym został Piotr Kledzik (prezes zarządu Bilfinger Berger Budownictwo SA). Od teraz to Rada Związku będzie wyznaczać kierunki działania Związku oraz nadzorować działalność zarządu Związku. Rada będzie liczyć od 7 do 15 członków, których wybierać będzie Walne Zgromadzenie.
W obecnej kadencji w składzie rady są: Paweł Antonik (prezes zarządu Strabag Sp. z o.o.), Dariusz Blocher (prezes zarządu Budimex SA), Piotr Chełkowski -(prezes zarządu P.R.I. „POL-AQUA” SA), Konrad Jaskóła (prezes zarządu Polimex-Mostostal SA), Andrzej Kozłowski (prezes zarządu ULMA Construccion Polska SA), Rafał Lipiński (prezes zarządu SEEN Holding Sp. z o.o.), Jan Mikołuszko (prezes zarządu UNIBEP SA), Janusz Zaleski (pełnomocnik zarządu ELJAKO-AL. Sp. z o.o.) i Józef Zubelewicz (prezes zarządu ERBUD SA).
Kolejną strukturą PZPB jest Zarząd Związku - organ wykonawczy, który będzie prowadził bieżącą działalność tej największej organizacji pracodawców firm wykonawczych. Zarząd związku ma liczyć od 1 do 3 członków, w tym prezes. W zarządzie mogą być osoby spośród kandydatów, będących przedstawicielami członków związku, może to być również osoba z zewnątrz, zgłoszona przez członków Rady. Wszystko wskazuje na to, że właśnie pierwszym prezesem nowego zarządu związku będzie osoba niezwiązana z żadną firmą budowlaną. W sumie ma to sens, bo zgodnie z zapisami znowelizowanego statutu PZPB, prezes zarządu jest zobowiązany poświęcić swój czas na rzecz związku. Wiadomo, że na przykład szef dużej (właściwie jakiejkolwiek) firmy wykonawczej nie może sobie pozwolić na zbyt wielką „podzielność uwagi”.
A zatem do władz PZPB wpłynęło nowe, cele i zadania będą wytyczali szefowie największych dzisiaj firm wykonawczych. A jakie one będą na najbliższy okres i w dalszej perspektywie dowiemy się wkrótce. Wszak Rada Związku ukonstytuowała się dopiero 10 dni temu.