Polski cement na niemieckim lotnisku

2006-12-21 16:16

Rozbudowa portu lotniczego Lipsk/Halle, który ma się stać międzynarodowym węzłem lotniczym, trwa pełną parą. Do realizacji tego wielkiego projektu potrzeba kilkudziesięciu tysięcy ton cementu. Od lipca 2006 roku CTL Rail, jedna z niemieckich spółek zależnych CTL Logistics, dostarcza cement luzem składami jednogrupowymi bezpośrednio od polskiego producenta. Poszczególne przewozy muszą być przygotowywane punktualnie i w odpowiednich ilościach.

W dostawach materiałów na budowę portu lotniczego Lipsk/Halle cement stanowi jedną z największych pozycji: na same tylko powierzchnie postojowe dla samolotów centrum logistycznego DHL potrzeba go około 60 tys. ton! Aby zapewnić niezawodną dostawę tak ogromnej ilości materiałów, w CTL Rail opracowano skrojoną na miarę potrzeb koncepcję.  

- Zaopatrywanie tak wielkiej budowy jest wyzwaniem szczególnego rodzaju -  mówi Peter Plewa, dyrektor zarządzający CTL Rail w Hamburgu i CTL Logistics w Düsseldorfie. - Mimo ogromnej ilości całkowitej, dostawy trzeba zawsze ściśle dostosowywać do postępu prac na budowie. - Dla dostawcy, polskiego producenta cementu Cementowni "WARTA" S.A., ważna przy tym zleceniu była bezproblemowa realizacja przewozów drogowych i kolejowych - w końcu 100-procentowa niezawodność dostaw jest czynnikiem decydującym o powodzeniu w tak trudnym środowisku rynkowym, jakim jest branża materiałów budowlanych.

   

700- kilometrowa trasa

Od lipca bieżącego roku CTL Rail odbiera cement wagonami do przewozu materiałów sypkich (Uacs) z Cementowni "WARTA" w leżącym w środkowej Polsce Działoszynie (w pobliżu Łodzi). Przeznacza do tego składy jednogrupowe o ciężarach brutto od 2200 do 2400 ton, co odpowiada ładunkom od 1500 do 1650 ton cementu. Pociągi przejeżdżają trasę około 700 kilometrów do Halle nad Soławą, gdzie następuje przeładunek cementu na samochody silosowe. Przeładunek i dowóz na plac budowy CTL Rail zleciła zewnętrznemu usługodawcy.

Koleją i drogą

- To zlecenie jest dla nas wielką premierą - mówi Peter Plewa. - Po raz pierwszy realizujemy przewozy intermodalne, czyli kombinowane w Niemczech. Wymaga to dopracowanej koncepcji, szczególnie w zakresie dokładnych i szczegółowych uzgodnień z naszymi partnerami. Z uwagi na to, że nasze pociągi nie mogą dojechać bezpośrednio do placu budowy, do przeładunku na samochody ciężarowe wybraliśmy miejsce odległe tylko o niecałe 20 kilometrów, do którego można szybko dojechać autostradą A 14. Zapewnia to ciągłość przewozu zamówionego cementu. Mamy tu do czynienia z przykładem niezwykle sprawnego połączenia transportu kolejowego i drogowego.

Więcej o polskim cemencie w kolejnym artykule. 

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej