Most Północny: rusztowanie z ludźmi wpadło do wody
Wypadek na Moście Północnym w Warszawie. Podczas montażu specjalnego rusztowania obejmującego część mostu - tzw. przęsła nurtowego (przęsło nad nurtem rzeki), pięciu robotników znajdujących się pod płytą przeprawy i montujących kolejną część rusztowania wpadło do Wisły.
Rusztowanie miało umożliwiać prace polegające na nanoszeniu powłok antykorozyjnych oraz malarskich stalowej konstrukcji przeprawy. Konstrukcja rusztowania jest konstrukcją, w której część robocza z ciągami komunikacyjnymi oraz podestami roboczymi znajduje się pod płytą mostu, natomiast przejezdna część nośna znajduje się na samej jego płycie. Konstrukcja rusztowania obejmuje całą szerokość płyty mostu, zarówno części zewnętrznej (górnej) jak i wewnętrznej (dolnej, pod płytą – między poziomem terenu, lustrem wody, a samą płytą).
Ze wstępnych ustaleń wynika, że prace montażowe miały zakończyć się o godzinie 15.00 procedurą odbiorową, na podstawie której odpowiednie służby stwierdzą, że cała konstrukcja rusztowania w sposób bezpieczny nadaje się do pracy i nie zagraża życiu i zdrowiu znajdujących się na niej pracowników. Z niewyjaśnionych na razie przyczyn, część robocza konstrukcji (część dolna) runęła w dół z wysokości ponad 20 m. Razem z nią do rzeki spadli montujący konstrukcję robotnicy. Z nurtu rzeki robotników wyłowili ratownicy wodni, którzy trzymają straż po obu stronach Wisły. Rannych zabrano do dwóch stołecznych szpitali. Stan jednego z mężczyzn lekarze od razu określili na krytyczny. Nastepnego dnia, po licznych operacjach i walce lekarzy o jego życie - zmarł. Sprawę wypadku badają teraz policja oraz inspekcja pracy.
Wypadek na Moście Północnym miał miejsce 29 lipca ok. godziny 14.00.