Zagrożona inwestycja Mieszkanie Plus w Pruszkowie. Plac budowy opuścił wykonawca
Firma budowlana KB Dom, która miała zaprojektować i wybudować w Pruszkowie 329 mieszkań na wynajem w programie Mieszkanie Plus, właśnie zeszła z placu budowy. Inwestor - firma deweloperska Europlan – musi się teraz liczyć z tym, że spółka BGK Nieruchomości, która zarządza tym rządowym programem, wycofa się z transakcji.
Zgodnie z umową, którą Europlan Pruszków zawarł z BGK Nieruchomości w ramach programu Mieszkanie Plus, mieszkania miały być gotowe w 2019 r. Ten termin jest już jednak nieaktualny. Firma KB Dom, która podjęła się zaprojektowania i wybudowania czterech siedmiokondygnacyjnych budynków z 329 mieszkaniami, właśnie poinformowała o zejściu z placu budowy. Powód? „Odstąpienie od Umowy nastąpiło na skutek okoliczności leżących wyłącznie po stronie Europlanu polegających na opóźnieniach w płatności na rzecz KB DOM” – czytamy w raporcie tej firmy, która wchodzi w skład notowanej na giełdzie Korporacji Budowlanej Dom, a ta – Grupy Polnord.
KB Dom na skraju upadłości
W KB Dom nie chciano rozmawiać z nami na ten temat (informacje mają być podawane w raportach giełdowych). Próbowaliśmy się także skontaktować z Europlanem, ale na razie bez skutku. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że firma KB Dom mogła m.in. źle ocenić ryzyka związane z tą inwestycją. Chodzi głównie o koszty remediacji, czyli usunięcia zanieczyszczeń na pofabrycznej działce. Zakres prac oraz koszty okazały się dużo wyższe od zakładanych, ale inwestor prawdopodobnie odmówił dopłaty. W dodatku nie jest to jedyny problem wykonawcy. 27 lutego 2018 r. KB Dom złożył bowiem w Sądzie Rejonowym Gdańsk – Północ wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego i o ogłoszenie upadłości. Powołany 1 lutego 2018 r. nowy zarząd spółki przyjrzał się jej kontraktom i doszedł do wniosku, że „może dojść do obniżenia wyniku na realizowanych kontraktach o ok. 13,8 mln zł”.
Europlan chciałby zarobić mniej, ale szybciej
Dodajmy, że inwestycja przy ul. Waryńskiego w Pruszkowie jest pierwszą w województwie mazowieckim w ramach programu Mieszkanie Plus. W dodatku osiedle miało być zbudowane w technologii prefabrykowanej. Stąd dość krótki czas realizacji tej inwestycji, którą BGK Nieruchomości postanowił zrealizować we współpracy z inwestorem prywatnym.
– Kupiliśmy działkę w Pruszkowie z myślą o budowie komercyjnych mieszkań – mówił w sierpniu 2017 r. Artur Kozieja ze spółki Europlan w rozmowie z Polską Agencją Prasową (PAP). Kozieja tłumaczył, że w takim przypadku cały proces, wraz ze sprzedażą mieszkań, trwałby 5-6 lat. Firma zdecydowała się więc na transakcję z BGK Nieruchomości, aby skrócić ten proces do ok. 2 lat.
– W zamian za obniżenie ryzyka musimy się zadowolić dużo niższą marżą – przyznał Kozieja.
BGK Nieruchomości analizuje sytuację
Co na to BGK Nieruchomości? „KB Dom nie jest kontrahentem BGK Nieruchomości. Mimo to analizujemy możliwy wpływ złożonego przez tę spółkę wniosku na rynek mieszkaniowy, w tym nasze inwestycje” – odpowiedziano nam w Biurze Komunikacji i Marketingu BGK Nieruchomości. Prawdopodobnie może to oznaczać, że szefowie tej spółki zastanawiają się, czy nie wycofać się z transakcji z Europlanem. Z naszych informacji wynika, że inwestycja jest mocno opóźniona. Zgodnie z harmonogramem robót, jeden z budynków powinien już być w stanie surowym zamkniętym. Tymczasem na placu budowy jest tylko wykop. Jeśli nawet inwestor szybko znajdzie nowego wykonawcę, to wartość kontraktu z pewnością wzrośnie. Nie wiemy, jaki jest status projektu. Jednak atutem tej inwestycji jest lokalizacja – działka jest w odległości kilkuset metrów od stacji kolejowej, skąd do centrum Warszawy można dojechać w 25 minut.
