III Kongres Mieszkaniowy obfity w opinie i prognozy
Każda okazja do rozmów o sposobach rozwiązywania problemów mieszkaniowych Polaków jest dobra i potrzebna. Warto przeanalizować, co zdominowało debatę na III Kongresie Mieszkaniowym, który niedawno odbył się we Wrocławiu. Organizatorami tego spotkania był Polski Związek Firm Deweloperskich (PZFD) oraz Szkoła Główna Handlowa w Warszawie (SGH). W spotkaniu 6 października 2016 wzięło udział ponad 700 osób związanych z rynkiem mieszkaniowym w Polsce.
Jak można się było spodziewać kongres został zdominowany dyskusją o Narodowym Programie Mieszkaniowym, który został właśnie ogłoszony przez rząd. Uczestnicy stawiali pytania m.in. o szczegóły programu Mieszkanie Plus, zastanawiali się, czy jest możliwe budować mieszkania w cenie 2500 za m2, jak to oszacował rząd dla celów realizacji założeń nowego programu. Z kolei deweloperzy wyszli z inicjatywą 500 MINUS i będą chcieli pokazać, że można obniżyć koszty budowy mieszkań o 500 zł na metrze.
– Inicjatywa 500 MINUS to projekt polegający na tym, aby wprowadzić zmiany do przepisów, dzięki którym można byłoby budować taniej. Narodowy Operator Mieszkaniowy deklaruje, że będzie budował za 2,5 tys. zł za metr kwadratowy. Chcemy też się do tego przymierzyć, ale mówimy rządowi, że aby to było możliwe, trzeba zmienić i uprościć przepisy – mówił Marek Poddany, wiceprezes zarządu PZFD.
Był też czas by porozmawiać o obowiązujących przepisach dotyczących budownictwa mieszkaniowego. Wskazano na przeregulowane przepisy przeciwpożarowe, na wymogi dla instalacji telekomunikacyjnych, a także szereg nieżyciowych regulacji technicznych, które niepotrzebnie podwyższają koszty. Ujawniono także praktyki pseudoekologów.
– Część stowarzyszeń i fundacji pseudoekologicznych zajmuje się wyłącznie wyłudzeniami pieniędzy od inwestorów, nie prowadząc żadnej działalności ekologicznej. To nic innego, jak przestępstwa w białych rękawiczkach. Z tego powodu zdecydowaliśmy się pokazać prawdziwe przypadki i ujawnić nagrania ze spotkań z podmiotami, które wykorzystują przepisy do osiągnięcia partykularnej korzyści majątkowej – tłumaczył ten wątek Kongresu Konrad Płochocki, dyrektor generalny PZFD.
Podczas spotkania Tomasz Żuchowski, wiceminister infrastruktury i budownictwa (MIiB) zapewnił, że przygotowywane warianty Narodowego Programu Mieszkaniowego zakładają współdziałanie państwa z deweloperami. Zaznaczył też, że celem programu jest zwiększenie liczby mieszkań i nowe regulacje prawne nie będą działały przeciwko prywatnemu sektorowi:
– Nie ma i nigdy nie było po stronie ministerstwa takich zamiarów. Chciałbym, aby to dzisiaj zostało jednoznacznie powiedziane, że te firmy, które aktualnie budują nie będą musiały zaprzestać działalności. Chcę to absolutnie zdementować.
Uczestniczący w Kongresie Adam Hamryszczak, wiceminister rozwoju, podkreślił, że bierze udział w wydarzeniu, aby poznać opinie ekspertów rynku mieszkalnictwa w Polsce:
– Szczególnie interesuje mnie temat dotyczący Narodowego Programu Mieszkaniowego i oczywiście reakcji na ten program samorządów oraz młodych ludzi. Cieszę się, że przyjechałem do Wrocławia, że mogę tutaj być i wsłuchać się w głos nie tylko samorządowców, ale także sektora prywatnego. Prowadzenie dialogu w takiej formule jest odpowiednie i wszelkiego rodzaju konsultacje prowadzone na tego typu wydarzeniach są niezwykle istotne.
III Kongres Mieszkaniowy potraktował politykę mieszkaniowej w szerokim ujęciu. Paneliści nie koncentrowali się wyłącznie na działalności deweloperów, ale mówili o problemach mieszkaniowych w skali kraju i rolach, jakie w tym obszarze mają do odegrania wszystkie podmioty: deweloperzy, spółdzielnie, TBS, samorządy oraz rząd.
- Najważniejsze jest to, aby każdy z podmiotów realizujących swoją część polityki mieszkaniowej miał takie same prawa i obowiązki na polu inwestycyjnym oraz administracyjnym – podkreślił Grzegorz Kiełpsz, prezes zarządu Polskiego Związku Firm Deweloperskich.
Podczas panelu „Design i architektura jako przewaga marketingowa” padło wiele interesujących założeń. Obecnie deweloper nie sprzedaje już tylko mieszkania, ale nową jakość życia. Debata zwróciła uwagę na opłacalność inwestowania w przestrzeń wspólną, która może podwyższać walory miejsca, a także potwierdza wpływ dobrej architektury i designu na wybór inwestycji jako miejsca zamieszkania. Sztuka w przestrzeni publicznej polepsza jakość oferowanych przestrzeni mieszkalnych, czyniąc je konkurencyjnymi.
Przedstawiciele SGH wraz z firmą REAS zaprezentowali wyniki specjalnie przygotowanego Raportu „Stan i kierunek rozwoju polskiego mieszkalnictwa”. Raport zawiera unikalną prognozę potrzeb mieszkaniowych Polaków i rozwoju rynku z uwzględnieniem sytuacji demograficznej i migracji, a także ocenę oraz rekomendacje odnośnie stosowania instrumentów polityki mieszkaniowej.
– Dla zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych Polaków konieczne jest zaangażowanie kapitału prywatnego i „zatrudnienie” go do realizacji celów stawianych przez rząd. Warto ponownie spojrzeć na programy, które wcześniej działały z powodzeniem, jak chociażby ulga budowlana dla osób przeznaczających mieszkania na wynajem – mówi prof. Marek Bryx ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
– Czy Narodowy Program Mieszkaniowy sprawi, że deweloperzy będą mieli trudniejsze życie? Niekoniecznie. To, jaki będzie jego wpływ na rynek deweloperski, zależy przede wszystkim od tego, jaką skalę będzie miał w rzeczywistości ten program – prognozuje Kazimierz Kirejczyk, prezes REAS.
Szczegóły wydarzenia znajdują się na www.kongresmieszkaniowy.pl >>