Generalny wykonawca Narodowego dostanie pieniądze dla podwykonawców
Generalny wykonawca Stadionu Narodowego, konsorcjum firm Hydrobudowa Polska (lider), PBG oraz spółki z grupy Alpine, dogadał się z Narodowym Centrum Sportu (NCS) w sprawie zapłaty za roboty, co pozwoli uregulować zaległe płatności należne podwykonawcom. NCS ma przelać na konto generalnego wykonawcy około 100 mln zł.
Podwykonawcy na Stadionie Narodowym zaczęli buntować się, bo nie dostawali pieniędzy za wykonane roboty, nie mieli też czym płacić swoim podwykonawcom i dostawcom. Nie są to bowiem firmy duże, z kapitałem własnym pozwalającym na przetrwanie w sytuacji, gdy faktury są płacone z dużymi opóźnieniami.
Za Stadion Narodowy płacą firmy
Jak tłumaczy zatory płatnicze generalny wykonawca, powstają one m.in. z powodu zlecania przez NCS, licznych prac dodatkowych i zamiennych wynikających ze zmian projektowych. Ich rozliczenie następuje dopiero po wielu miesiącach, a część do dzisiaj nie została jeszcze uregulowana. Koszty finansowania tych prac ponosi zatem generalny wykonawca oraz jego podwykonawcy. Sytuacja stała się jednak dla wielu firm krytyczna. Dlatego, w myśl podpisanego 6 kwietnia porozumienia, NCS wypłaci niezwłocznie kwotę ponad 72 mln zł brutto na rachunek powierniczy prowadzony przez generalnego wykonawcę, z którego będą regulowane płatności na rzecz podwykonawców. Powyższa kwota odpowiada 5% wartości umowy podstawowej z maja 2009 roku na budowę Stadionu Narodowego.
Konsorcjum uzgodniło też z NCS wysokość wynagrodzenia za kolejne roboty dodatkowe zlecone w trakcie realizacji umowy głównej - jest to kwota 24,1 mln zł netto (29,6 mln zł brutto). W ciągu najbliższego tygodnia mają zostać poczynione następne uzgodnienia odnośnie wynagrodzenia za jeszcze następne roboty, które generalny wykonawca wycenił na około 23,4 mln zł. Roboty dotyczące wykonania kiosków gastronomicznych oraz płyty boiska wraz z murawą i instalacjami został objęty umową dodatkową z 28 grudnia 2011 roku, bo zmieniła się koncepcja wykonania płyty boiska, ograniczony został częściowo zakres umowy podstawowej, a więc także wynikające z niej wynagrodzenie - zakres ten został wyceniony na 14,5 mln zł netto.
Za budowę stadionu należy się...
Generalnemu wykonawcy - konsorcjum Hydrobudowa Polska (lider), PBG oraz firmy z grupy Alpine - za budowę Stadionu Narodowego należy się następujące wynagrodzenie (netto):
- 1 mld 235,3 mln zł wynikające z umowy podstawowej pomniejszoną o kwoty wynikające z umów dodatkowych,
- 105,4 mln zł za roboty dodatkowe zgodnie z umowami zawartymi do końca 2011 roku,
- 24,1 mln zł za kolejne roboty dodatkowe na podstawie porozumienia z 6 kwietnia 2012,
- około 23,4 mln zł za roboty dodatkowych, których ostateczna wartość zostanie uzgodniona przez strony wkrótce.
To daje w sumie 1 mld 388,2 mln zł netto. Przy takiej kwocie, obietnica wypłaty około 100 mln zł wydaje się, że to niewiele...
Mają się również poprawić wzajemne relacje pomiędzy generalnym wykonawcą i NCS, by szybciej rozwiązywać sporne kwestie i sprawniej rozliczać wykonane roboty. Oby tak się stało, bo już za miesiąc do końca EURO 2012 zarząd nad Stadionem Narodowym przejmuje UEFA.
Podobny problem ma także stadion we Wrocławiu, na którym z powodu zatorów płatniczych strajkowali podwykonawcy, a niektórzy zeszli z budowy.