GDDKiA wyceniła nierzetelnych wykonawców na 630 mln zł
Do GDDKiA wpłynęło 1214 wniosków od wykonawców, którzy nie otrzymali należnego wynagrodzenia za roboty i usługi wykonane podczas budowy dróg i autostrad. Z tej puli dotychczas odrzucono 368 zgłoszeń, trochę ponad 200 jest nadal rozpatrywanych, uznano zasadność 624 wniosków.
Z tych wniosków zrobiła się łączna kwota do wypłaty wykonawcom wysokości ponad 630 mln zł. Z tej kwoty 540 mln zł zostało wypłacone w ramach określonej Kodeksem Cywilnym tzw. „solidarnej odpowiedzialności”. Podstawą wypłaty pozostałych należności (91,1 mln zł) była tzw. specustawa w sprawie spłaty niezaspokojonych należności przedsiębiorców za niektóre prace, wynikających z realizacji udzielonych zamówień publicznych. Przypomnijmy, że chociaż wypłaty GDDKiA są prowadzone z Funduszu Drogowego, to nie jest to działalność charytatywna. Wypłacone środki GDDKiA będzie ściągać z gwarancji bankowych, zabezpieczeń finansowych utworzonych dla poszczególnych kontraktów.
GDDKiA zapewnia, że wypłaty dla firm budowlanych, których wnioski przeszły pozytywną weryfikację przebiegają sprawnie. Przypomnijmy, że część firm (szczególnie te, których sytuacja finansowa była bardzo zła) dostało już wcześniej wypłatę zaliczkową. Teraz na ich konta zaczęły już wpływać pozostałe fundusze.
Warunkiem koniecznym do wypłaty przez GDDKiA należności pomniejszonej o wypłaconą wcześniej 50-procentową zaliczkę jest doręczenie prawomocnego orzeczenia sądu, albo ugody zawartej przed sądem w sprawie między firmą budowlaną i wykonawcą opatrzonej klauzulą wykonalności.
Wysokość wypłat tzw. poszkodowanym wykonawcom i usługodawcom pokazują też skalę problemów, z jaką borykają się firmy, które zaangażowały się w budowę dróg. Wiadomo również, że pieniądze wypłacane przez GDDKiA tych problemów nie rozwiążą.