W Europie coraz mniej inwestycji w nieruchomości komercyjne
Słabe wzrosty światowych gospodarek wpływają na niższy poziom inwestycji w Europie Środkowo-Wschodniej, i z kwartału na kwartał jest coraz gorzej. Od początku roku 2012 wartość takich inwestycji wyniosła 1,2 mld euro, ale w samym II kwartale tylko 327 mln euro, czyli o 60% mniej niż w pierwszym.
Tylko, według DTZ - firmy doradczej z rynku nieruchomości, Czechy uniknęły tego zjawiska. U naszych południowych sąsiadów, po pierwszym słabym kwartale - wartość inwestycji komercyjnych wyniosła wtedy 20 mln euro, w drugim odnotowano wielkość 159 mln euro.
Polska była do tej pory liderem z inwestycjami na tym rynku. W I kwartale 2012 wielkość prowadzonych inwestycji komercyjnych wyniosła u nas 717 mln, natomiast w II było to już zaledwie 122 mln euro.
- Oba te kraje to 90% udziałów w rynku w pierwszej połowie 2012 – mówi Magali Marton, dyrektor DTZ Research, odpowiedzialna za rynki Europy Kontynentalnej, Środkowego Wschodu i Afryki (CEMEA) w DTZ.
Na terenie Polski i Czech krajowi inwestorzy zakupili w drugim kwartale 2012 roku nieruchomości o łącznej wartości 100 milionów euro. Niewiele więcej wydali inwestorzy w innych krajach z tego obszaru - 156 milionów euro, wobec 587 mln wydanych kwartał wcześniej.
W realizację nieruchomości handlowych inwestorzy wydali w Europie Środkowo-Wschodniej 106 mln euro (dotychczas średnia kwartalna wynosiła 471 mln). W sektorze biurowym wartość inwestycji wyniosła 207 mln euro (wobec 389 mln średniej kwartalnej).
Zobacz, gdzie na świecie są najdroższe biura >>
I jak wynika z ostatniego raportu DTZ o inwestycjach na rynku nieruchomości komercyjnych, zapewne nadal będziemy obserwować wycofywanie środków finansowych na takie przedsięwzięcia.