W 2012 roku budownictwo na plusie. A jakie będą kolejne lata?

2012-05-17 17:13
Dworzec PKP Poznań
Autor: Face Media Dworzec PKP Poznań - przygotowania pod przyszły plac budowy 

Co prawda EURO już niedługo i większość inwestycji realizowanych w związku z tą impreza zostanie ukończonych, to jednak prognozuje się, że wartość zrealizowanych w tym roku robót będzie nadal na wysokim poziomie. Niektóre roboty będą kończone po EURO, ale są to przecież kontrakty podpisane wcześniej. Problem w tym, że nowych przetargów na inwestycje jest coraz mniej, co firmy budowlane odczują w kolejnych latach...

Inwestycje w drogi

Eksperci prognozują, że w 2012 roku rynek budowlany odnotuje 5% wzrost, ale już rok 2013 zaznaczy się dekoniunkturą. A to z powodu, że skończyły się duże inwestycje w infrastrukturę drogową. Jak wynika z raportu firmy badawczej PMR „Sektor budowlany w Polsce I połowa 2012 – Prognozy rozwoju na lata 2012-2014, kończące się inwestycje drogowe zastąpią kosztowne inwestycje energetyczne oraz kolejowe (są już w zaawansowanej fazie realizacji), które jednak tylko części firm budowlanych zrekompensują mniejszą liczbę kontraktów.

Wraz z przyrostami inwestycji infrastrukturalnych od 2006 roku nieprzerwane wzrosty odnotowuje budownictwo inżynieryjne. Rekordowy był dla tego segmentu rok 2011 ze wzrostem o 16% i wartością robót rzędu 58 mld zł. Udział budownictwa inżynieryjnego w całości produkcji budowlano-montażowej osiągnął niespotykany dotąd poziom - ponad 60%. Ciekawe będzie obserwowanie, jak dalej będzie się kształtować wskaźnik wzrostu tego segmentu budownictwa i czy będzie on barometrem całej branży.

Przeczytaj także o tym, że budownictwo zejdzie z dróg i pojedzie koleją >>

Struktura prod. budowlano-montażowej 2006-2011
Autor: PMR

Kolej i energetyka - ddrabianie zaległości

Eksperci PMR prognozują, że przynajmniej przez najbliższą dekadę, inwestycje w energetykę będą prawdziwym kołem zamachowym budownictwa, spełnią podobną rolę jak dotychczas budowa autostrad i dróg ekspresowych. Teraz Unia Europejska „wymusi” na nas odrobienie zaległości inwestycyjnych w branży energetycznej.

- W latach 2010-2011 ruszyły przetargi na realizację niezbędnych mocy energetycznych o wartości co najmniej 60 mld zł, co powinno przełożyć się na rozbudowę infrastruktury energetycznej o moce rzędu 11 GW. Większość nowych bloków energetycznych planowanych jest do wybudowania w latach 2015-2016, jednak bardzo prawdopodobne są roczne bądź dwuletnie opóźnienia inwestycji, głównie z uwagi na przedłużające się procedury przetargowe - ocenia Bartłomiej Sosna, główny analityk rynku budowlanego w PMR.

Wiadomo, że rozmach planowanych inwestycji zależy od kondycji państwowego budżetu, ale perspektywy są dobre. Korzystnie dla Polski rysują się plany wydatków unijnych na lata 2014-2020 i jeżeli uda się realizować inwestycje zgodnie z harmonogramem, to firmy budowlane nie powinny narzekać na brak pracy przynajmniej do 2020 r. Już można zauważyć, że podobne analizy robią sami przedsiębiorcy, bo w firmach rozpoczęły się restrukturyzacje w celu przebranżowienia w nowe (kolej, energetyka) segmenty. Jak prognozuje PMR, również kosztem budownictwa inżynieryjnego swój udział w całkowitej produkcji budowlano-montażowej w najbliższych latach zwiększy sektor budownictwa kubaturowego, zwłaszcza segmenty biurowy, przemysłowy, a także handlowy.

Ale najpierw budownictwo musi przetrwać najbliższe dwa lata zapowiadanej dekoniunktury. W najtrudniejszej sytuacji będą firmy małe i średnie, które nie mają zbyt dużego kapitału i możliwości dywersyfikacji swoich działań. Będzie im bardzo trudno w obliczu kurczącej się podaży przetargów, konkurować z dużymi firmami, które na pewno będą chciały w trudnej sytuacji wejść również na rynki lokalne. O tym, że finanse firm budowlanych są w coraz gorszej kondycji, świadczy coraz więcej bankructw w tej branży, do czego przyczyniają się zatory płatnicze, ale to już temat na inną historię...

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Czytaj więcej

Materiał sponsorowany