Pierwotny rynek mieszkań - kwiecień 2008

2008-08-12 16:00

Według wstępnych analiz, w 2007 roku oddano do użytkowania o 16% więcej mieszkań niż przed rokiem, w tym w budownictwie indywidualnym o 23,7%, przeznaczonym na sprzedaż lub wynajem o 23,5% oraz zakładowym (prawie dwukrotnie). Spadek liczby przekazanych mieszkań notowano w budownictwie komunalnym, spółdzielczym oraz społecznym czynszowym. W 2007 roku w 13 województwach efekty budownictwa mieszkalnego były lepsze niż przed rokiem, w tym w województwie wielkopolskim o 36,8%.

Liczba budowanych mieszkań rośnie, budownictwo jest zdominowane przez sektor własnościowy. Poniżej mieszkania oddane do użytku w Polsce w zależności od kategorii inwestora:

W segmencie mieszkań i domów na sprzedaż (deweloperzy + spółdzielnie) utrzymuje się dominacja pięciu największych rynków (Warszawa, Kraków, Trójmiasto, Poznań, Wrocław) ale ich udział w łacznej produkcji w kraju maleje, gdyż rośnie budownictwo w miastach "III ligi": Łódź, Śląsk.

Udział największych aglomeracji w łącznej liczbie mieszkań oddanych przez deweloperów i spółdzielnie w 2007 r. prezentuje wykres po lewej.

Wzrost liczby rozpoczętych mieszkań w 2007 roku jest najwyższy w całym okresie transformacji - odnotowano blisko dwukrotny wzrost skali budownictwa w okresie 2002-2007.

Rok 2007 przyniósł spektakularny wzrost liczby rozpoczętych mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia i rozpoczętych - poniżej: przykład Warszawy.

Rok 2007 przyniósł zdecydowaną zmianę w relacji popyt-podaż, wzrost cen wyhamował.

Mieszkania na sprzedaż i wynajem oraz spółdzielcze oddane w pięciu najbardziej aktywnych aglomeracjach Polski oraz w Łodzi (w tysiącach) w latach 1997-2007

 

W większości miast najsłabsze tempo sprzedaży miało miejsce w III kwartale 2007 - tempo sprzedaży na 1000 mieszkańców w kwartałach (IQ07-IQ08) przedstawia pozniższy wykres:

W konsekwencji nastąpił szybki wzrost liczby mieszkań w ofercie - od 200 do 500% w ciągu 12 miesięcy...

...a poziom sprzedaży w porównaniu z sytuacją sprzed 12 miesięcy wyraźnie zmalał.

Relacja między popytem i podażą (mieszkania sprzedane i mieszkania wprowadzone do sprzedaży) uległa diametralnej zmianie - przykład rynku warszawskiego:

Wnioski i rekomendacje
Można mówić o strukturalnym niedopasowaniu profilu podaży do potrzeb nabywców i ich możliwości finansowych: zbyt duża jest oferta kierowana do nabywców inwestycyjnych. Pomimo utrzymywania się wysokich wartości wskaźnika przedsprzedaży, dynamika sprzedaży wykazuje tendencję spadkową. Machina podażowa została wprawiona w bardzo wysokie obroty. Wzrost podaży może z dużym prawdopodobieństwem zaowocować spadkiem tempa sprzedaży i problemami firm.

kwiecień 2008 r.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Czytaj więcej

Materiał sponsorowany