Koniunktura w budownictwie: duże firmy zadowolone, małe się boją
![Drogi i autostrady w Polsce: jak zahamować spadek inwestycji drogowych w najbliższych latach?](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-67RZ-8tao-1PCH_drogi-i-autostrady-w-polsce-jak-zahamowac-spadek-inwestycji-drogowych-w-najblizszych-latach-664x442.jpg)
Dotychczas łagodna zima chyba sprawia, że firmy budowlane nieco mniej pesymistycznie niż w grudniu oceniały w styczniu ogólny klimat koniunktury w budownictwie, choć gorzej niż w analogicznym miesiącu w ciągu ostatnich siedmiu lat. Zapowiadane spowolnienie inwestycyjne zaczyna przekładać się na ocenę rynku, bo firmy mało optymistycznie prognozują swoje portfele zamówień oraz stan finansów. Oczywiście, najmniej pesymizmu wykazują duże przedsiębiorstwa.
![Koniunktura w budownictwie](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-VoGm-bhMQ-JRb8_koniunktura-w-budownictwie-664x442-nocrop.jpg)
Koniunktura na dużym minusie
W styczniu, jak podaje GUS, koniunktura w budownictwie ukształtowała się na poziomie minus 21, czyli o dwa wyżej niż w grudniu (było -23). Lepszą koniunkturę wskazało 9% firm budowlanych, zaś jej pogorszenie 30%. Pozostałe firmy oceniają, że nic się nie zmieniło w ich sytuacji. Firmy sceptycznie oceniają aktualne portfele zamówień, co przekłada się również na negatywne postrzeganie swojej sytuacji finansowej, gorzej niż miesiąc wcześniej. Nic dziwnego, skoro zwiększają się zatory płatnicze i coraz dłużej firmy czekają na pieniądze za wykonane roboty budowlano-montażowe. W ciągu najbliższych miesięcy przedsiębiorcy prognozują spadek cen robót budowlano-montażowych. Nadal dość duża grupa firm (20%) będzie chciała pracować za granicą, chociaż przedsiębiorcy zauważają zmniejszenie tam liczby zamówień na roboty budowlane.
Przeczytaj o bankructwach firm budowlanych
Duże firmy budowlane mają dobrze
Co do oceny rynku - przyszły portfel zamówień, sytuacja finansowa, poziom zatrudnienia itd. - to niezmiennie najbardziej negatywne oceny pochodzą od firm małych (o zatrudnieniu do 49 osób), pozytywną opinię formułują zaś przedsiębiorcy zatrudniający powyżej 250 osób. Kłopotów ze ściąganiem zależności, i konsekwencji z tym związanych dla bieżącej działalności, najbardziej boją się przedsiębiorstwa mikro, czyli zatrudniające do 9 osób.
Z kolei największe ograniczenia poziomu zatrudnienia przewidują firmy średnie, w których jest od 50 do 250 pracowników.
Wykorzystanie mocy produkcyjnych firmy budowlane szacują na poziomie 70% (67% było w styczniu rok temu).
Ponad 20% z nich uważa, że ma zbyt duże moce do prognozowanego portfela zamówień. Dla 66% firm moce produkcyjne są w sam raz, a dla 12% zbyt małe do skali planowanej działalności.
Budownictwo niepewne sytuacji gospodarczej
Wydawałoby się, że na dosyć trudnym rynku budowlanym, nie da się działać bezproblemowo, a jednak 3,4% firm deklaruje GUS (przed rokiem 2,9%), że nie odczuwają żadnych barier w prowadzeniu działalności.
A te, które zgłaszają problemy, najbardziej skarżą się na koszty zatrudnienia (57% w styczniu, 54% rok temu) oraz konkurencję na rynku (55%, 52% przed rokiem). W porównaniu ze styczniem 2011 roku, wzrosło znaczenie barier związanych z niepewnością ogólnej sytuacji gospodarczej (z 34% do 45%) oraz kosztami materiałów (z 27% do 38%).