Europa Środkowo-Wschodnia ciągle atrakcyjna

2007-05-22 18:47

Po rekordowym roku 2005, w którym zawarto transakcje o wartości 6.9 mld euro, rynek inwestycyjny w Europie Środkowej i Wschodniej rozwija się nadal bardzo dynamicznie. W pierwszej połowie roku 2006, inwestorzy instytucjonalni w regionie wydali 4.2 mld euro. O aktywności inwestycyjnej świadczy fakt, że w pierwszych sześciu miesiącach ubiegłego roku była to kwota 2.6 mld euro.

Lwia część transakcji została zawarta w Polsce i Rosji, odpowiednio 40.4 oraz 28.5%. Przewiduje się, że łączna wartość kontraktów podpisanych w 2006 roku osiągnie 10 mld euro, co stanowi 6.25% rynku inwestycyjnego w całej Europie.

Wchodzą na wschodzące rynki

Od 1998 roku, czyli od początków sektora inwestycyjnego w regionie, całkowity kapitał wydany na nieruchomości wyniósł 19 mld euro. Około 85% transakcji zostało zawartych na trzech głównych rynkach Europy Środkowej i Wschodniej, czyli w Polsce, Czechach i na Węgrzech, z czego na samą Polskę przypadło niemal 50%. Obecnie, tradycyjni inwestorzy, a także fundusze oportunistyczne coraz bardziej interesują się rynkami wschodzącymi, gdzie można osiągnąć wyższe stopy kapitalizacji. Przewiduje się, że Rosja, gdzie wzrost PKB od 1999 roku sięga ponad 6.5% rocznie, stanie się najbardziej atrakcyjnym rynkiem inwestycyjnym w latach 2007-2008. Jednym z najistotniejszych czynników wzrostu jest planowana na drugą połowę 2006 oraz 2007 roku podaż powierzchni handlowych - 1.3 mln m kw., która będzie jedną z największych  Europie.

Biorąc po uwagę ilość transakcji zawartych na głównych rynkach regionu od 1998, sektor biurowy przyciągnął 47.5%, handlowy 42%, natomiast sektor magazynowy 7.4% inwestorów. Jednakże w samym 2005 roku rynek powierzchni handlowych wyprzedził rynek powierzchni biurowych, osiągając 54-proc. udział w rynku. Z pewnością na uwagę zasługuje rynek magazynowy, który wzrastał bardzo szybko, szczególnie w Rosji oraz w Polsce. Podsumowując pierwszą połowę tego roku aż 51% transakcji w regionie Europy Środkowej i Wschodniej przypadło jednak na powierzchnie biurowe, 33% na handlowe i 8.2% na magazynowe.

Pomimo braku solidnych fundamentów rynku nieruchomości w regionie, powolnego wzrostu stawek czynszów na kluczowych rynkach oraz zagrożenia nadpodażą na rynkach rozwijających się, niedostateczna ilość produktów inwestycyjnych powoduje gwałtowny spadek stóp kapitalizacji. Stopy zwrotu za najlepsze nieruchomości na rynku powierzchni biurowych i handlowych w Warszawie, Pradze i Budapeszcie wahają się między 5.5 a 6%, co stanowi niewiele więcej niż w większości stolic Europy Zachodniej, w których wynoszą one między 4.5 a 5.5%. Podczas gdy stopy procentowe w strefie euro wzrastają, a spadające stopy kapitalizacji obniżają zwroty dla inwestorów, oczekuje się, że wartość kapitału, który napłynie do Europy Środkowej i Wschodniej, zminimalizuje efekt niższej płynności.

Gwałtowny spadek stóp kapitalizacji oraz brak wysokiej jakości produktów inwestycyjnych (w szczególności na wschodzących rynkach) powodują, że coraz większa grupa inwestorów gotowa jest na przejęcie ryzyka deweloperskiego poprzez angażowanie kapitału na wstępnym etapie realizacji projektów (tzw. forward funding).

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej

Materiał sponsorowany