Budownictwo mieszkaniowe 2023 – oddano do użytkowania o 3,1% więcej mieszkań

2023-06-07 11:37
Budownictwo mieszkaniowe styczeń–kwiecień 2023 r.
Autor: Szymon Starnawski Budownictwo mieszkaniowe w okresie między styczniem a kwietniem 2023 r. osiągało gorsze wyniki niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.

W budownictwie mieszkaniowym wciąż trwa zastój. W ciągu pierwszych czterech miesięcy 2023 r. liczba mieszkań oddanych do użytkowania okazała się o 3,1% wyższa niż przed rokiem, ale to jedyna pozytywna wiadomość. W tym samym okresie rozpoczęto budowę o 27,7% mniejszej liczby mieszkań. Z kolei pozwoleń na budowę lub zgłoszeń było o 32% mniej.

Spis treści

  1. Budownictwo mieszkaniowe – kwiecień 2023
  2. Spada liczba pozwoleń na budowę w budownictwie mieszkaniowym
  3. Mniejsza liczba nowych mieszkań w budowie
  4. Czy jest ryzyko, że już za 2 lata zabraknie nowych mieszkań?

Budownictwo mieszkaniowe – kwiecień 2023

Deweloperzy i inwestorzy indywidualni wciąż zwalniają z realizacją nowych inwestycji, co potwierdzają dane GUS. Pewną poprawę sytuacji można zaobserwować jedynie w odniesieniu do mieszkań, które oddano do użytkowania.

W okresie styczeń–kwiecień 2023 roku do użytkowania trafiło 75,6 tys. mieszkań, tj. 3,1% więcej niż w analogicznym okresie roku 2022. Z tej liczby:

  • deweloperzy przekazali do eksploatacji 40,7 tys. mieszkań – o 0,5% więcej niż przed rokiem,
  • inwestorzy indywidualni – 33,7 tys. mieszkań, tj. o 6,6% więcej.

W ramach tych form budownictwa wybudowano łącznie 98,4% ogółu nowo oddanych mieszkań. W pozostałych formach budownictwa, tj. spółdzielczej, komunalnej, społecznej czynszowej i zakładowej, oddano do użytkowania łącznie 1,2 tys. mieszkań (wobec 1,3 tys. przed rokiem)

Przeciętna powierzchnia użytkowa mieszkania osiągnęła wartość 97,1 m².

Spada liczba pozwoleń na budowę w budownictwie mieszkaniowym

W okresie styczeń–kwiecień 2023 wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia budowy 72,1 tys. mieszkań, tj. o 32,0% mniej niż w analogicznym okresie 2022 roku. Pozwolenia na budowę największej liczby mieszkań otrzymali deweloperzy (48,5 tys. – spadek o 31,6% r/r) oraz inwestorzy indywidualni (21,6 tys. – spadek o 34,6%).

Mniejsza liczba nowych mieszkań w budowie

W ciągu czterech pierwszych miesięcy 2023 r. rozpoczęto budowę 53,1 tys. mieszkań, tj. o 27,7% mniej niż przed rokiem. Deweloperzy rozpoczęli budowę 30,4 tys. mieszkań (aż o 28,9% mniej), a inwestorzy indywidualni 21,4 tys. (o 27,8% mniej). Łącznie udział tych form budownictwa wyniósł 97,6% ogólnej liczby mieszkań.

W przypadku mieszkań komunalnych i socjalnych rozpoczęto budowę tylko 1278 lokali.

Szacuje się, że na koniec kwietnia 2023 roku w budowie pozostawało 810,5 tys. mieszkań, tj. o 7,0% mniej niż w analogicznym miesiącu 2022.

Czy jest ryzyko, że już za 2 lata zabraknie nowych mieszkań?

Średni czas budowy, jak podają fachowcy, wynosi 2 lata. Jeśli w tej chwili budowy stają, to za 2 lata może brakować nowych mieszkań – twierdzą analitycy. A jeśli nawet sytuacja się poprawi na rynku kredytów mieszkaniowych, może być jeszcze gorzej. Deficyt mieszkań spowoduje, że ich ceny wystrzelą jeszcze bardziej.

– Czasy bez wątpienia nastały trudne. Konsekwentnie spada liczba mieszkań, na których powstanie wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia budowy. GUS alarmuje, że inwestorzy zaciągają hamulec, a deweloperzy ograniczają nowe budowy. Oczywiście w głównej mierze odpowiada za to szalejąca inflacja, rosnące koszty budowy i wyższe ceny materiałów budowlanych. Jednak kluczowym problemem jest w tej chwili spadek przyznawalności kredytów. Można zaryzykować stwierdzenie – nastąpiła zapaść w branży pożyczek hipotecznych. Trudno liczyć, że sytuacja odwróci się w ciągu najbliższych tygodni czy miesięcy, zarówno w kontekście cen surowców i materiałów budowlanych, jak i znacznej poprawy sytuacji konsumentów. Tu wszyscy zerkają  z nadzieją w kierunku rządzących, ich odpowiednie decyzje mogą oczywiście poprawić sytuację – ocenia Michał Korwin-Małaszyński, Członek Zarządu APP-Projekt.

Michał Korwin-Małaszyński zauważa też, że deweloperzy coraz częściej decydują się na wiążące się z niższymi kosztami modernizacje przestrzeni biurowych, co ma zawiązek z ograniczoną ilość gruntów w centralnych lokalizacjach miast.

– Ten trend jest bardzo rozwojowym kierunkiem dla firm o naszym profilu, bo w dobie mniejszej podaży projektów typowo mieszkaniowych, można odnaleźć swoje miejsce i wykorzystać szerokie kompetencje budowlane czy inżynieryjne. Zakładamy, że takie kierunki będą rozwijane. Jestem niemal pewny, że za jakiś czas obecna negatywna tendencja w sektorze mieszkaniowym również się odwróci, spowolnienie nie będzie trwać wiecznie, i ten segment nieruchomości czeka również w perspektywie dalszy rozwój – mówi Michał Korwin-Małaszyński z APP-Projekt.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Podziel się opinią
Grupa ZPR Media sprzeciwia się głoszeniu opinii noszących znamiona mowy nienawiści przepełnionych pogardą czy agresją. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, powiadom nas o tym, klikając zgłoś. Więcej w REGULAMINIE
Czytaj więcej