Od 30 czerwca rusza system SOPAB, który ma stanowić pierwszy etap kompleksowej cyfryzacji procedur budowlanych
Urzędy i inwestorzy otrzymają pierwszą wersję systemu SOPAB, która pozwoli na obsługę podstawowych procesów w organach administracji architektoniczno-budowlanej i nadzoru budowlanego. Założeniem programu jest, że inwestor ma wysyłać wniosek, a komunikacja pomiędzy poszczególnymi organami będzie odbywała się za pomocą SOPAB – poinfomowała Dorota Cabańska, Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego
Spis treści
Czym jest SOPAB?
SOPAB, czyli System do Obsługi Postępowań Administracyjnych w Budownictwie, ma stanowić wdrożenie idei jednego okienka. Inwestor w procesie budowlanym będzie mógł załatwić wszystkie sprawy, komunikując się cyfrowo z systemem. Osoby budujące dom nie będą musiały jeździć od urzędu do urzędu, żeby zgromadzić potrzebne dokumenty. Inwestor będzie mógł złożyć tylko wniosek, a urzędy uzgodnienia będą załatwiać między sobą. Inwestor będzie mógł śledzić w systemie przebieg procesu, a na koniec drogą cyfrową otrzyma decyzję.
„Na chwilę obecną i w obecnym wyglądzie systemu, jaki został nam zaprezentowany – dla inwestora jest to system samych zalet. Nie tylko bowiem upraszcza postępowanie poprzez zminimalizowanie przekazywanych do organów dokumentów, szczególnie załączników do wniosków, ale przede wszystkim ma pomóc inwestorom uzyskać wymagane pozwolenia i zgłoszenia szybciej i sprawniej – podkreśla Marta Kaleta-Domaradzka z serwisu Extradom.pl.
System ma obejmować cały rynek budowlany, zatem nie tylko budowę domów jednorodzinnych, lecz także inwestycje deweloperskie, drogowe, elektroenergetyczne, wodne itp. Docelowo urzędy mają się komunikować cyfrowo między sobą i przekazywać potrzebne informacje lub dokumenty. Celem systemu jest zapewnienie pełnej spójności cyfrowych procesów w budownictwie i scalenie wszystkich udostępnionych administracji budowlanej rozwiązań. To obecnie największy tego typu projekt w naszym kraju. Realizacja systemu SOPAB jest rozpisana na lata.
Ze środowiska specjalistów dobiegają jednak głosy krytyki, że system nie będzie obsługiwał pewnych procedur. Zespół Prawno-Regulaminowy Podlaskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa negatywnie ocenił projekt ustawy o zmianach w Prawie budowlanym i niektórych innych ustaw, ustanawiającej system SOPAB, który wpłynął do sejmu 31 maja.
"Wprowadzenie systemu SOPAB w życie mogłoby oznaczać poważny krok w cyfryzacji prowadzenia procesu inwestycyjnego, bowiem zakłada on szereg rewolucyjnych wręcz rozwiązań, zmieniających nie tylko sposób komunikacji pomiędzy uczestnikami procesu inwestycyjno-budowlanego a urzędami, ale też zasady uzyskiwania zgód, opinii i pozwoleń" - komentuje Andrzej Falkowski, Zastępca Przewodniczącego Okręgowej Rady z Podlaskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa.
Dalej Andrzej Falkowski wylicza negatywnie oceniane zmiany w projekcie.
"Niestety już w trakcie konsultacji publicznych projektu ustawy projektodawca:
1) odrzucił propozycję, aby SOPAB obejmował również sprawy załatwiane w ramach art. 39 ust. 3 ustawy o drogach publicznych, a więc jednych z częściej występujących wniosków, tj. o zlokalizowanie w pasie drogowym urządzeń obcych (obiektów infrastrukturalnych, reklam, itp.),
2) usunął też zmiany ustawy – Prawo wodne, które obligowały organy rozpatrujące wnioski o pozwolenia wodnoprawne do rozpatrywania ich w systemie SOPAB".
Andrzej Falkowski zwraca również uwagę, że w trakcie opracowywania przepisów pojawiły się zmiany, które będą uniemożliwiać obsługę przez system SOPAB wielu często przeprowadzanych postępowań budowlanych, np. związanych z prawem wodnym, drogami publicznymi oraz ochroną przeciwpożarową. Na obecnym etapie projekt ustawy nie przewiduje, żeby system SOPAB obsługiwał częste postępowania dotyczące sieci przesyłowych, gospodarki nieruchomościami, lasów, terenów kolejowych itp.
"Niestety nieznane są powody tak znacznego ograniczenia pierwotnych zamierzeń. W świetle powyższego odbieram te zmiany jako krok w niewłaściwym kierunku i bardzo szkoda, że tak przebiega proces tworzenia tej ustawy. Tym bardziej, że wdrożenie systemu SOPAB pomogłoby np. naprawić wyjątkowo tragiczną sytuację w postępowaniach prowadzonych przez Wody Polskie - szczególnie przy załatwianiu wniosków o pozwolenia wodnoprawne, których czas rozpatrywania jest skandalicznie długi. Skoro prawodawca nie określił wprost terminu wejścia w życie tych rozwiązań (gdyż zgodnie z projektem ustawy będą one zależały od możliwości technicznych ogłaszanych przez właściwego ministra), to pominięcie szeregu ważnych postępowań w systemie SOPAB na tym etapie może wskazywać, że prawodawca w ogóle nie planuje objęcia ich tym systemem, a to oznacza, że będzie on bardzo niekompletny" - podsumował Andrzej Falkowski.
Niemniej branża budowlana czeka na wdrożenie tego systemu i liczy na łatwiejsze załatwianie spraw.
“Na wprowadzenie systemu SOPAB cała branża czeka z niecierpliwością – komentuje Marta Kaleta-Domaradzka z serwisu Extradom.pl. - Jak każde, nieprzetestowane jeszcze narzędzie, spotyka się on z mieszanymi opiniami. Przeważnie wiążą się one z płynnością działania samego systemu, jak i przymusem dość szybkiego przystosowania wielu instytucji do jego obsługi - w co wchodzi także odpowiednie przeszkolenie personelu. Zapewne pierwsze tygodnie po starcie systemu SOPAB będą okresem testowym, który będzie miał na celu wyeliminowanie wszelkich niedogodności. Poza tym - środowisko budowlane patrzy na ten projekt z dużym optymizmem”.
Jakie są cele systemu SOPAB?
System SOPAB ma przyspieszyć procedowanie spraw w procesie budowlanym oraz zapewnić jednolite procedury na terenie całego kraju – obecnie zdarzają się zdecydowanie odmienne interpretacje przepisów w różnych urzędach. System SOPAB będzie pierwszym tego typu narzędziem udostępnianym bezpłatnie organom w jednostkach samorządu terytorialnego. Dotychczas urzędy korzystały z indywidualnie zamawianego oprogramowania.
Jeden ogólnokrajowy system ma także ułatwić przygotowywanie sprawozdań lub zestawień danych na potrzeby GUS czy GUNB. Żeby go zrealizować konieczne jest pełne wdrożenie cyfryzacji procesów budowlanych, co już zaczęło postępować. Efektem działania systemu mają być oszczędności, np. przez eliminację wydruków projektów i dokumentów, wprowadzenie korespondencji cyfrowej zamiast w postaci papierowej. Z drugiej strony konieczne są wydatki na infrastrukturę elektroniczną do gromadzenia i przetwarzania olbrzymich ilości danych, np. projektów budowlanych w wersji cyfrowej, rejestrów nieruchomości itp.
I etap SOPAB
Do końca czerwca 2023 r. powstanie wersja MVP (Minimum Viable Product, czyli produkt który jest w minimalnym stopniu gotowy do wprowadzenia na rynek) oprogramowania pozwalająca na:
- obsługę przez System SOPAB podstawowych (kluczowych) procesów w organach administracji architektoniczno-budowlanej i nadzoru budowlanego,
- integrację z EZD RP (elektroniczne zarządzanie dokumentacją),
- integrację z aplikacją e-Budownictwo,
- integrację z systemem Rejestr Wniosków, Decyzji i Zgłoszeń,
- uwzględnienie realizacji funkcji raportowania na potrzeby Głównego Urzędu Statystycznego oraz podstawowych raportów generowanych w organach aab i nb.
Dalszy rozwój systemu SOPAB
W kolejnych etapach, w latach 2023-2025, rozwijane będą bardziej zaawansowane funkcjonalności, to jest:
- pełna integracja z pozostałymi systemami,
- pełna integracja z usługami GUGiK wraz z budową Platformy Informacji Przestrzennej,
- budowa Portalu e-Budownictwo – interaktywny portal wszystkich usług w budownictwie dla obywateli, jak i systemów dla organów AAB i NB oraz instytucji publicznych, tzw. brama dostępowa (jedno okienko) do wszystkich usług w budownictwie,
- budowa od podstaw rejestrów w ramach Systemu SOPAB które dotychczas funkcjonowały jako niezależne narzędzia (m.in. RKO, RKB, RWDZ) wraz z pełną migracją zgromadzonych w nich danych,
- budowa modułu analityczno–raportowego w wersji MVP,
- uruchomienie dodatkowych funkcjonalności, które zostały zidentyfikowane podczas funkcjonowania SOPAB w wersji MVP,
- doposażenie organów w sprzęt informatyczny.