Nowy podatek od mieszkań 2024 - już od 1 stycznia! Kto go zapłaci?
Nowy podatek od mieszkania zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2024. Przypomnijmy, że został wprowadzony przez były już rząd Mateusza Morawieckiego. Chodzi o zmiany w podatku od czynności cywilnoprawnych, zwanym w skrócie PCC. Kto zapłaci nowy podatek od mieszkań? Ile wyniesie? Kto jest zwolniony z PCC przy zakupie mieszkania?
Spis treści
- Dla kogo nowy podatek od mieszkania?
- Kto jest zwolniony z PCC przy zakupie mieszkania?
- Zobacz przykłady patodeweloperki
Dla kogo nowy podatek od mieszkania?
Podatek PCC dotąd obowiązywał tylko przy transakcjach zakupu mieszkań na rynku wtórnym. Od 1 stycznia 2024 r. PCC będą musieli opłacać też kupujący mieszkania na rynku pierwotnym, ale tylko w przypadku kupna szóstego i kolejnego mieszkania w jednej lokalizacji. Od takich transakcji trzeba będzie odprowadzić PCC w wysokości 6%. To efekt lipcowej nowelizacji ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych.
Poprzedni rząd wiele razy zwracał uwagę na nadmierne skupywanie mieszkań nie tylko przez pojedynczych inwestorów, ale także fundusze inwestycyjne. W styczniu 2023 premier ogłosił zmiany podatkowe, które mają ukrócić ten proceder i uderzają w wykupujących mieszkania.
- Nowe przepisy mają objąć głównie fundusze kupujące setki mieszkań, ale należy się też przyjrzeć osobom posiadającym 7-8 mieszkań – mówił prawie rok były już premier Mateusz Morawiecki.
Kto jest zwolniony z PCC przy zakupie mieszkania?
Do pięciu nowych mieszkań na rynku pierwotnym w jednej lokalizacji, czyli w domu wielorodzinnym lub w domach na terenie jednej nieruchomości będzie można po 1 stycznia 2024 r. wciąż kupić bez opłat PCC. Każde następne kupione przez tę samą osobę, spółkę, wspólnotę w tym samym miejscu będzie obciążone podatkiem.
Zwolnieni całkowicie z PCC są wszyscy, którzy kupują na rynku pierwotnym swoje pierwsze mieszkanie. Ta zasada jest także skutkiem nowelizacji, ale weszła w życie wcześniej i obowiązuje od 31 sierpnia 2023 r.
Zobacz przykłady patodeweloperki
Autor: Szymon Starnawski
Zaczynamy od Bliska Wola Tower. Apartamenty inwestycyjne, które wybudowała firma J.W. Construction, od samego początku wzbudzały kontrowersje, m.in. ze względu na niewielki metraż sprzedawanych tam mieszkań. Lokale poniżej 25 m2 deweloper sprzedawał jako lokale niemieszkalne. Stołeczny ratusz odmówił deweloperowi uznania 157 lokali w inwestycji Bliska Wola Tower za samodzielne mieszkania. Ostatecznie inwestycja dostała pozwolenie na użytkowanie
