Są problemy z domami do 70 m² na zgłoszenie

2022-08-10 18:36

Domy na zgłoszenie do 70 m² można budować od początku tego roku. Szybsze procedury budowlane miały zachęcić Polaków do realizacji marzenia o własnym domu. Ale zainteresowanie budową domów bez pozwolenia do 70 m², a tylko na zgłoszenie jest niewielkie. Dlaczego tak się nie dzieje?

Tylko 587 domów na zgłoszenie do 70 m²

Budowa domów do 70 m² powierzchni zabudowy, jedynie na zgłoszenie, bez wymaganego do tej pory pozwolenia na budowę i kierownika budowy to jeden ze sztandarowych rozwiązań Polskiego Ładu, który obowiązuje dokładnie od 3 stycznia 2022. Celem programu jest ułatwienie budowy niedużego domu jednorodzinnego, a dzięki temu zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych Polaków. Miał być on, jak mówił premier Mateusz Morawiecki, nowym rozdziałem budownictwa. Polacy, dysponujący tylko działkami budowlanymi, mieli ruszyć z inwestycjami. Tak się jednak nie stało.

Od początku roku jest 587 zgłoszeń budowy takich domków w całej Polsce - to najnowsze dane Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego. Na każde województwo przypada kilkadziesiąt zgłoszeń, poza Mazowszem, gdzie jest ich 104 i Opolszczyzną oraz Podlasiem, gdzie zgłoszeń jest zaledwie kilka.

Domy na zgłoszenie do 70 m² wcale nie łatwo dostępne

Na pewno domy do 70 m² są szybciej dostępne, bo nie marnuje się czasu na formalności związane z uzyskaniem pozwolenia na budowę. Ale już o kredyt hipoteczny na taki dom wcale nie jest łatwo. A przecież nie wszyscy mogą sobie pozwolić na sfinansowanie takiej inwestycji z własnych środków. Problem w tym, że banki nie mają odpowiednich narzędzi, by kredytować takie domy.

Możliwość budowy domów do 70 m² wyklucza posiadanie pozwolenia na budowę, a jest to ważny i wymagany przez banki dokument przy staraniu się o kredyt hipoteczny. Niektóre banki dają wyraźny komunikat, że dla takich nieruchomości nie planują zmiany procesu udzielania kredytu i modyfikacji listy wymaganych dokumentów.

Warunkiem budowy domu na zgłoszenie jest wykorzystanie go wyłącznie na własne cele mieszkalne. Nie można takiego domu wynająć, nie można też sprzedać, co utrudnia ubezpieczenie takiej nieruchomości, ale to również jest kolejna przeszkoda w uzyskaniu kredytu na budowę domu.

Jacek Furga ze Związku Banków Polskich podkreślił w radiu TOKFM, że w przypadku problemów ze spłatą kredytu instrumentem nacisku banku jest egzekwowalność w postaci wymuszonej sprzedaży nieruchomości. W tym przypadku sama ustawa mówi, że tego typu obiekty nie podlegają odsprzedaży. Są więc dla banków ryzykowne do kredytowania.

Źródło: TOKFM