Certyfikat energetyczny - co dalej?
Od 1 stycznia 2010 roku certyfikaty energetyczne powinny posiadać wszystkie sprzedawane i wynajmowane budynki – zarówno te na rynku pierwotnym, jak i wtórnym.
Obowiązek certyfikacji energetycznej budynków i lokali wynika z unijnej Dyrektywy 2002/91/WE. Wprowadza ona zasady działania dla wszystkich krajów wspólnoty, w efekcie których, w perspektywie najbliższych lat obniżą zużycie energii oraz ograniczą emisję CO2 do atmosfery.
W Polsce unijny przepis posiadania tzw. świadectw energetycznych obowiązuje od 1 stycznia 2009 roku. Do tej pory dotyczył tylko nowych obiektów oraz tych, w których w wyniku przebudowy lub remontu zmieniła się charakterystyka energetyczna np. za sprawą wymiany okien, grzejników lub ocieplenia.
– Gruntownie przeprowadzona termoizolacja domu, kamienicy czy bloku w znaczący sposób poprawia komfort cieplny całego budynku i decyduje o jego energooszczędności– mówi Tomasz Zembrowski Product Manager systemów ociepleń z firmy Baumit.
Zobacz koniecznie: Podręcznik do certyfikacji energetycznej
W świetle nowych regulacji prawnych wszystkie osoby sprzedające lub wynajmujące mieszkania powinny sporządzać dla swojej nieruchomości świadectwa energetyczne. Jeżeli podczas podpisania umowy sprzedaży lub najmu nabywca zażąda tego dokumentu, to bez jego przedstawienia właściciel nie będzie mógł dokonać ostatecznej transakcji. Nie ma przy tym znaczenia czy nieruchomość wprowadzona jest do obrotu na rynku pierwotnym czy wtórnym. W obu przypadkach występuje obowiązek posiadania świadectwa. Nowe przepisy nie oznaczają jednak, że wszyscy muszą przeprowadzić certyfikację budynku. Obowiązek ten ciąży jedynie na tych właścicielach, którzy zamierzają sprzedać bądź wynająć swoją nieruchomość. Przepisy nie dotyczą budynków podlegającym ochronie na podstawie przepisów o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, używanych jako miejsca kultu i działalności religijnej. Świadectwa nie muszą być również sporządzane dla obiektów przeznaczonych do użytkowania w czasie nie dłuższym niż 2 lata, służącym gospodarce rolnej, przemysłowym i gospodarczym o zapotrzebowaniu na energię nie większym niż 50 kWh/m2/rok oraz budynkom wolnostojącym o powierzchni użytkowej poniżej 50 m2.
Nowe przepisy nie określają jednak żadnych sankcji prawnych dla właścicieli nieruchomości, którzy z nowych wymogów się nie wywiążą. Brak jasno określonych regulacji oznacza, że to wyłącznie od woli sprzedającego lub wynajmującego będzie zależało czy podczas transakcji będzie konieczne przedstawienie świadectwa energetycznego. Inna sytuacja dotyczy tylko nowych obiektów. Tu sprzedaż lub wynajem bez świadectwa nie jest możliwa. Przedstawienie takiego dokumentu jest bowiem konieczne przy składaniu zawiadomienia o zakończeniu budowy oraz wniosku o udzielenie pozwolenia na użytkowanie obiektu.