Prosta, współczesna forma muzeum stworzy miejsce uniwersalne. Dzięki nieskomplikowanym środkom wyrazu niosącym bogatą symbolikę każdy odwiedzający będzie mógł na swój sposób odebrać przekaz jaki niosą ze sobą poszczególne części przekształconego z muzeum kamieniołomu. Głównym założeniem architektów było zaprojektowanie obiektu o charakterze kompozycji rzeźbiarsko-architektonicznej. Projekt został podporządkowany historycznym źródłom dotyczącym pracy i martyrologii więźniów. Niegdyś zasięg obozu był znacznie większy niż teren Dolnego Śląska, Sudetów czy Ziemi Lubuskiej. Zaplanowane muzeum ma powstać w Rogoźnicy, jego powierzchnia użytkowa wyniesie 1250 m2, kubatura – 18 800 m3. Projekt powstał w 2007 r. w biurze architektonicznym Nizio Design International. Realizację przewidziano dopiero na 2012 rok.
Odwiedzający, podczas symbolicznego przejścia drogą więźniów, będą mieli możliwość zarówno zagłębienia się w kamieniołom, jak i obejrzenia go z poziomu okalającego wzniesienia. Architektura obiektu umożliwia spoglądanie na historyczne tereny z dwóch perspektyw: dolnej (poziom platformy nad lustrem wody) i górnej (poziom okalającego kamieniołom wzniesienia). Zaplanowano możliwość przejścia z Muzeum bezpośrednio na teren historycznego wyrobiska. Łącznikiem będą szerokie, betonowe schody prowadzące na niewielkie wzniesienie, z którego rozpościera się widok jedynie na teren powojennego kamieniołomu. Droga przecinająca kamieniołom kieruje się z południa na północ. Zwiedzający pokonają schodami ok. 130 metrów. Przewidziano także rozwiązanie dla osób starszych i niepełnosprawnych, będą one mogły skorzystać z windy, która zjeżdża na poziom platformy, znajdującej się na końcu schodów. Prowadzą one do części historycznej. Dystans, jaki dzieli windę od krawędzi platformy wynosi 165 m. Naprzeciwko schodów, w dole, wznosi się wysoka na 30 m. metalowa ściana. Ma ona formę masywnej, stalowej, skorodowanej płyty, która pośrodku przerwana jest szczeliną – przejściem. Przegroda pozwala przekroczyć symboliczną granicę między czasami powojennymi, a latami wojny. Następuje więc przejście ze strony życia na stronę śmierci. Poniżej widoczny jest znicz, który płonie ponad lustrem wody. Rzut z góry ukazuje, że jego płomienie wyznaczają cztery strony świata. Jest on widzialny niezależnie od obranego miejsca na terenie kamieniołomu. Siła wiecznie palącego się ognia przypomina o martyrologicznym charakterze miejsca.
Dzięki wykorzystanym w projekcie materiałom do budowy muzeum, zostanie wprowadzone napięcie, wprowadzane stopniowo. Podczas marszu przez kamieniołom można zostać przytłoczonym siłą emocji, które narastają dzięki zastosowaniu inscenizacji dźwiękowych i świetlnych. Główne zastosowanie znalazły tu beton architektoniczny i stal.
Na końcu drogi przez kamieniołom znajduje się “Krypta”, uwieńczająca podróż. Istotnym elementem architektonicznym jest tutaj gra światła. Naturalne dostaje się do środka przez otwory w metalowej ścianie. Wycięte w stali cyfry tworzą ciąg numerów obozowych przyporządkowanych więźniom. Przez nie właśnie dostaje się światło dnia oraz blask ognia.
Z “Krypty” zaprojektowane zostało przejście do pomieszczeń użytkowych: szatni oraz sali projektowej. Jest tu także winda, którą wjeżdża się na poziom początkowy kierunku zwiedzania.
W projekcie uwzględniono również część północno-wschodnią, która “Drogą Pamięci” prowadzi do historycznych torów kolejowych.
W Gross-Rosen przewidziano również miejsce (na jednej z platform widokowych), na organizowanie koncertów muzycznych. Stworzenie muzeum, które nie będzie miało charakteru wyłącznie historycznego jest istotne również z punktu widzenia promocji regionu. Szacowany koszt inwestycji wyniesie 45 mln zł.

i