Runął wiadukt pod Cieszynem
Trzynaście osób zostało rannych, w tym cztery ciężko, w katastrofie budowlanej, do której doszło w pobliżu Cieszyna. Zawaliła się tam część ośmiometrowego wiaduktu, budowanego jako element modernizowanej drogi krajowej nr 1. Przyczyna katastrofy nie jest znana. Według jednej z hipotez, konstrukcja nie wytrzymała ciężaru wylewanego betonu, choć rusztowanie zrobiono zgodnie z projektem. Prace prowadził cieszyński oddział firmy Dromex. Przyczyny katastrofy ustali specjalna komisja, ekspertyzy wykażą, co było przyczyną katastrofy.
Oficjalne stanowisko Budimex Dromex: W dniu 4 sierpnia 2003 roku, ok. godziny 19.30, doszło do awarii szalunku i rusztowania na budowie wiaduktu nr 20 w miejscowości Ogrodzona, w ciągu budowanej drogi krajowej nr 1 Skoczów - Cieszyn. Wykonawcą kontraktu budowy drogi ekspresowej Bielsko Biała "Skoczów" Cieszyn jest konsorcjum Budimex Dromex SA (spółka zależna w 100 % od Budimeksu SA) i hiszpańskiej spółki Ferrovial Agroman SA. Zdecydowana większość prac na tym kontrakcie realizowana przez siły własne Grupy Budimex. Prace realizowane na wiadukcie polegały na wbudowaniu w szalunek 1000 m3 betonu. Jego realizację rozpoczęto ok. godziny 16.30. Po wbudowaniu 130 m3 betonu, około godziny 19.30, nastąpiła awaria rusztowania, które straciło stateczność pod pierwszym przęsłem budowanego wiaduktu. Z wysokości ok. 8 metrów spadło 25 pracowników spółki Dromex Cieszyn (spółki zależnej od spółki Budimex Dromex). Do kilku szpitali w okolicy przewieziono 15 rannych. W południe dnia 5 sierpnia w szpitalach przebywało nadal 11 osób. Sześciu poszkodowanych ma ogólne potłuczenia, złamane kończyny dolne. U dwóch pracowników stwierdzono nie zagrażające życiu kontuzje kręgosłupa, które nie powinny skutkować kalectwem. Wszyscy znajdujący się w szpitalach poszkodowani zostali otoczeni szczególną opieką firmy. W chwili obecnej na budowie tego wiaduktu nie są prowadzone żadne prace. Dochodzenie w sprawie wypadku prowadzi prokuratura w Cieszynie, inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy oraz Nadzoru Budowlanego. Prezes zarządu Budimeksu Dromex, Stefan Bekir Assanowicz powołał wewnętrzną komisję ds. wyjaśnienia wszystkich przyczyn wypadku. Na czele komisji stanął członek zarządu Budimeksu Dromex, dyrektor ds. produkcji, Wojciech Wierzbicki. Kontrakt i realizujący go pracownicy byli ubezpieczeni w ramach generalnego ubezpieczenia Grupy Budimex. Budowa tego odcinka drogi Bielsko Biała "Skoczów" Cieszyn powinna zostać zrealizowana do końca grudnia 2004 roku.- "Wypadek na wiadukcie w Ogrodzonej może mieć wpływ na termin zakończenia prac. Trudno dzisiaj powiedzieć jak ta sprawa się skończy. Jedno nie ulega na pewno wątpliwości: wszystkie roboty prowadzone będą przede wszystkim z myślą o bezpieczeństwie i życiu tak pracowników, jak i przyszłych użytkowników tej drogi" - podkreślił Stefan B. Assanowicz prezes zarządu Budimex Dromex SA.