W sierpniu indeksy GPW poszły w dół, ale...
Choć indeksy giełdowe kończyły wakacje pod kreską, to finisz miesiąca dał nadzieję na kontynuację odbicia, zasygnalizowanego już w drugiej połowie lipca. Inwestorzy zabrali się ochoczo do zakupów akcji wybranych spółek. Zwłaszcza tych, które zaskoczyły dobrymi wynikami w zakończonym niedawno sezonie raportów za drugi kwartał.
Nastroje na warszawskiej giełdzie już od wielu miesięcy dyktowane są przez to, co dzieje się na rynkach zagranicznych, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych. Już przed miesiącem sygnalizowaliśmy, że impuls z rynku surowców (gdzie taniała ropa naftowa, ale też m.in. miedź i aluminium) w połączeniu z równoległym szybkim umocnieniem dolara do euro, to dobra wiadomość dla rynków akcji. Dodatkowym argumentem dla optymistów okazały się opublikowane tuż przed końcem sierpnia - skorygowane z 1,9 na 3,3 proc. - dane o wzroście gospodarczym USA w drugim kwartale. Oczekiwania były dużo niższe, pojawiły się więc głosy wątpiące w rychłe nastanie recesji za oceanem. Taki scenariusz staje się jednak bardziej prawdopodobny dla gospodarki strefy euro, co - ze względu na bliskie powiązania z gospodarką Polską - byłoby w dłuższym okresie kiepską informacją dla GPW. Na razie nikt się tym jednak nie martwi, a ze względu na osłabienie złotego do euro i dolara, w ostatnich tygodniach w cenie są papiery eksporterów. Nawet tych, którzy w ostatnich kwartałach nie mieli się czym pochwalić (m.in. Cersanit, producent opraw oświetleniowych Lena Lighting), a czasem wręcz brnęli w straty (jak np. Groclin).
WIG-Budownictwo i WIG-Deweloperzy na tle WIG Przychody i rentowność w górę, ale...
Przy dużych zmianach nastrojów na globalnych rynkach, na drugi plan zszedł sezon wyników kwartalnych. Okazał się on bardzo udany dla firm z branży budowlanej. Średni wzrost przychodów ponad dwudziestu giełdowych firm z sektora sięgnął ponad 30 proc. W znacznej mierze było to pochodną przejęć podmiotów pozagiełdowych. Największą dynamiką mógł się pochwalić Budopol Wrocław (+192 proc., głównie dzięki zleceniom od podmiotu dominującego - Ganta Development), Energomontaż Południe (+91 proc., m.in. wskutek przejęcia Amonteksu) i Unibep (+90,7 proc.). Dużym firmom zdecydowanie trudniej rosnąć, dlatego poniżej średniej wypadły m.in. Polimex (+31 proc.), Mostostal Zabrze (+19 proc.) czy Mostostal Warszawa (+14 proc.). Niższe przychody w porównaniu z ub. r. miały tylko Instal Lublin i Energomontaż Północ.
Najwięksi raczej nie zawiedli
Co ważne, w parze ze wzrostem przychodów poszedł też wzrost rentowności. Na poziomie marży brutto ze sprzedaży sięgnęła ona przeciętnie ponad 10,5 proc., przy niespełna 9 proc. w poprzednim roku. Nawet mimo rosnących koszów wynagrodzeń, marża operacyjna zwiększyła się z 4 - 6 proc. Wzrost rentowności netto był już jednak symboliczny ze względu m.in. na zdarzenia o charakterze jednorazowym i rosnące zadłużenie (zaciągane m.in. na przejęcia), przekładające się na wyższe koszty finansowe.
Zysk netto największych giełdowych grup budowlanych w drugim kwartale; dane w mln zł
Źródło: spółki
Skumulowany zysk netto dwudziestu największych giełdowych spółek budowlanych
(w mln zł, na jasnozielono wpływ nowych spółek)
Źródło: Espirito Santo Investment
W sumie mniej więcej trzy czwarte spółek poprawiło zysk netto (niektóre, jak Budimex i Energomontaż Południe, jeszcze rok temu miały stratę), a zaledwie trzy (Resbud, Energopol i Naftobudowa) kończyły kwartał pod kreską.
Niespodziewani autsajderzy
Najbardziej zaskakująca jest strata ostatniej z firm (symboliczna, 92 tys. zł), która w poprzednich pięciu kwartałach wykazywała się imponującą regularnością i wypracowywaniem 3-4 mln zł czystego zysku. Teraz Naftobudowie zaszkodziły wyższe koszty bezpośrednie (marża brutto ze sprzedaży, która spadła z 16,6 do 13 proc.), a także rezerwa zawiązana na sprawę, wytoczoną spółce przez... kasę urlopową w Niemczech, dotyczącą działalności firmy na tamtejszym rynku w latach 1999-2002. Wreszcie - bardzo negatywny wpływ na ostateczny wynik miały wysokie koszty finansowe, będące pochodną ujemnych różnic kursowych. Większość kontraktów spółka rozlicza bowiem w euro. Nie dziwi więc, że inwestorzy bardzo negatywnie odebrali rezultaty - kurs Naftobudowy spadł w sierpniu o ponad 25 proc.
Giełda w lipcu (zmiany kursów w proc.) | |||||
firmy budowlane | deweloperzy | indeksy | |||
Mostostal Warszawa | +17,0 | Echo Investment | +20,3 | WIG-Budownictwo | -3,0 |
Budimex | +14,1 | Ronson Europe | +10,8 | WIG-Deweloperzy | -8,0 |
Budopol | +13,9 | Orco Property Group | +10,4 | WIG | -4,5 |
Energopol Pd. | -14,9 | GTC | -14,9 | WIG20 | -5,6 |
Naftobudowa | -25,6 | Gant | -16,7 | mWIG40 | -4,2 |
Ulma | -36,1 | Polnord | -21,7 | sWIG80 | -2,3 |
Jeszcze większych spadków doświadczyła Ulma (-36 proc., już w lipcu kurs spadł o 18,3 proc.). Producent i dzierżawca systemów szalunkowych mocno rozczarował rezultatami drugiego kwartału. Słabsze od oczekiwań były już przychody, które r/r wzrosły o zaledwie 10 proc. do 60,8 mln zł (w poprzednich kwartałach dynamika sięgała średnio 35 proc.), co spółka tłumaczy zauważalnym spowolnieniem tempa uruchamiania dużych projektów inwestycyjnych w zakresie budownictwa infrastrukturalnego, a także osłabieniem koniunktury w segmencie mieszkaniowym. Tymczasem spółka systematycznie rozbudowuje struktury organizacyjne (handlowe, logistyczne) i potencjał wykonawczy, co wiąże się m.in. z wysokimi kosztami amortyzacji i finansowymi. Efekt: 40 proc. spadek wyniku operacyjnego i ponad 50 proc. spadek zysku netto do 6,2 mln zł.
Deweloperzy spuszczają głowy
Wśród deweloperów zdecydowanie najwięcej działo się w J.W. Construction. Zaczęło się od korekty prognoz wyników na 2008 r., dokonanej przy okazji publikacji raportu za drugi kwartał. Zamiast wcześniej obiecywanych 220 mln zł, zysk ma wynieść "skromne" 150 mln zł, czyli niewiele więcej, niż w ubiegłym roku. Zawinił brak pozwoleń na budowę trzech projektów, które miały wpłynąć na tegoroczne wyniki, a także weryfikacja planu sprzedaży. Co więcej, jeśli przyjrzeć się bliżej postępowi sprzedaży w poszczególnych, budowanych już osiedlach, okazuje się, że w drugim kwartale sporo klientów zrezygnowało z finalizacji umów. Prawdziwe emocje zaczęły się jednak pod koniec sierpnia, kiedy z posady prezesa JWC zrezygnował Jerzy Zdrzałka. Musiało zaiskrzyć między nim a głównym akcjonariuszem i szefem rady nadzorczej, Józefem Wojciechowskim, bo ten ostatni oficjalnie zapowiedział zbadanie decyzji, podjętych przez Zdrzałkę. Chodzi zwłaszcza o transakcje zakupu gruntów. Według Wojciechowskiego, niektóre z nich spółka mogła kupować po zawyżonych cenach. Firma została też zmuszona do zawieszenia projektu deweloperskiego, który miała prowadzić w Moskwie. Na działce o powierzchni 80 ha planowano wybudować mieszkania i lokale komercyjne o łącznej powierzchni nawet 380 tys. m kw. Spółka szacowała, że koszty inwestycji sięgną 1,2-1,4 mld zł, a spodziewany przychód sięgał 3 mld zł. Oficjalny powód wstrzymania realizacji projektu to. konflikt w Gruzji.
Plany - ale już nie przez wojnę - musiał też zweryfikować wrocławski Gant Development. Jeszcze w grudniu spółka prognozowała, że osiągnie 172 mln zł skonsolidowanego zysku netto. Nowy plan to 101,6 mln zł. Dużo niższe mają być też przychody z działalności deweloperskiej. Zamiast 900 mln zł, w tym roku będzie to jedynie 330 mln zł. Powód korekty oczekiwań to niższe założenia dotyczące liczby mieszkań, które mają być sprzedane. Pierwotnie spółka liczyła na znalezienie chętnych na 700 lokali w drugim półroczu, teraz poprzeczkę obniżono do 400 mieszkań, a więc mniej więcej tylu, ile sprzedano w ciągu pierwszych sześciu miesięcy. Plan sprzedażowy mocno ściął też Dom Development (spółka nie publikowała oficjalnych prognoz wyników finansowych). Zamiast oczekiwanych pierwotnie 2 tys. mieszkań, sukcesem będzie upłynnienie 1-1,3 tys. (w 2007 r. sprzedaż przekroczyła 1,7 tys.). W związku ze schłodzeniem koniunktury, zarząd Dom Development zdecydował o opóźnieniu rozpoczęcia połowy z 22 przygotowywanych obecnie projektów. Potwierdzają się więc wcześniejsze przypuszczenia o tym, że duzi deweloperzy postanowią ograniczyć podaż, by bronić się prze spadkiem marż.
Najnowsze rekomendacje dla spółek budowlanych i deweloperów
data | spółka | autor | zalecenie | zmiana | wycena | kurs na GPW* |
02.0 | Budimex | UniCredit | sprzedaj | - | 85,50 | |
02.09 | Polimex | UniCredit | kupuj | 6,50 | 5,75 | |
29.08 | PBG | Erste Bank | kupuj | 305 | 259 | |
28.08 | Plaza Centers | Espirito Santo | kupuj | 9,50 | 4,90 | |
26.08 | Budimex | Citigroup | trzymaj | - | 85,50 | |
25.08 | Polimex | DB Securities | sprzedaj | n | 5 | 5,75 |
25.08 | Pol-Aqua | DB Securities | kupuj | n | 60 | 52 |
25.08 | PBG | DB Securities | kupuj | n | 275 | 259 |
25.08 | Budimex | DB Securities | trzymaj | n | 85 | 85,50 |
21.08 | Mostostal W-wa | DI BRE Banku | kupuj | n | 68,90 | 54,95 |
21.08 | Mostostal W-wa | Millennium DM | akumuluj | 57,60 | 54,95 | |
20.08 | Projprzem | DM PKO BP | akumuluj | 22,2 | 20,15 |
* z 3 września; Źródło: www.pb.pl