Trwałe korzyści...

2007-12-07 11:27

Jak pokazują doświadczenia krajów Unii Europejskiej, stosowanie wysokich standardów oszczędzania energii skutkuje wzrostem energooszczędności gospodarki, uniezależnieniem się od zewnętrznych dostaw energii, zwiększeniem ilości miejsc pracy oraz sprzyja rozwojowi i poprawie standardu energetycznego. Czy Polacy są w pełni świadomi pozytywnych, ekonomicznych skutków energooszczędności? "Trwałe korzyści", czyli II cz. raportu pn. Polacy o oszczędzaniu energii.

Raport "Polacy o oszczędzaniu energii" - cz. I "Zarządzanie energią"

Oszczędzanie energii
a budżety gospodarstw domowych

Na co zużywają energię gospodarstwa domowe i ile to kosztuje? Według danych statystycznych, najbardziej kosztowną pozycją w rocznym budżecie przeciętnego gospodarstwa domowego jest ogrzewanie pomieszczeń, które pochłania 46% wszystkich wydatków na energię. Na prąd elektryczny gospodarstwa przeznaczają kolejne 30% , a zużycie ciepłej wody to 23% rocznych wydatków. Oddzielną, dodatkową pozycją w wydatkach energetycznych (a zarazem transportowych) może być paliwo do samochodu - jego udział też jest znaczący, jednak bardzo rzadko jest to traktowane przez ankietowanych Polaków jako koszty energii.

Jedynie 32% Polakow zdaje sobie sprawę, w jaki sposób koszt ogrzewania pomieszczeń wpływa na wydatki z budżetu dommowego...

Na pierwszym miejscu Polacy wskazują na koszt użytkowania urządzeń elektrycznych (AGD, RTV i oświetlenie). Dopiero na drugiej pozycji ulokowały się opłaty za ogrzewanie. W rzeczywistości, ogrzewanie zdecydowanie wyprzedza pozostałe energetyczne potrzeby gospodarstw domowych (patrz cz. I Raportu). Jego koszty są, jednak proporcjonalnie mniejsze niż wskazywałby na to jego ilościowy udział w bilansie zużycia energii. Przyczyną takiej sytuacji jest powszechne w Polsce ogrzewanie węglem. Jego niski koszt wynika z polityki energetycznej i cenowej państwa, zdecydowanie promujących węgiel, ale także z powszechengo niedoceniania aspektów ekologicznych, zdrowotnych czy klimatycznych, w tym stanu powietrza atmosferycznego, którym na codzień oddychamy.

Komentarz:
W miarę rozwoju cywilizacyjnego, i wzrostu aspiracji społecznych, Polacy będą woleli ogrzewać domy wykorzystując wygodniejsze i czystsze paliwa. Będą rezygnować z zanieczyszczającego otoczenie węgla, którego stosowanie wymaga przy tym sporego nakladu pracy, na rzecz gazu, i - coraz częściej - odnawialnych źródeł energii. Zrobią to tym chętniej, że stosowanie droższych źródeł energii nie musi oznaczać zwiększenia wydatków z budżetu domowego. Wystarczy, że równocześnie zastosuje się rozwiązania zmniejszające zapotrzebowanie na energię i doprowadzi dom do standardu energooszczędnego.

Koszty ogrzewania wciąż rosną
- co ma na to wpływ?

Na pytanie o przyczyny wzrostu kosztów ogrzewania budynków, respondenci wskazują przede wszystkim wysokie ceny paliw i ciepła oraz przestarzałe systemy grzewcze. Zdaniem ekspertów równie istotny wpływ na koszty ogrzewania ma szereg czynników. Pierwszy to straty ciepła przez ściany, dach, okna czy wentylację. Ilość energii, ktorą trzeba dostarczyć do budynku, aby go ogrzać, zwiększa się drastycznie przy jego niewystarczającej izolacji termicznej. Kolejny czynnik to nieefektywne instalacje, które mogą powodować straty rzędu 30-40% energii dostarczanej do budynku.
Na ponoszone przez gospodarstwo domowe koszty składają się zatem koszty utrzymania odpowiedniej temperatury we wnętrzu, a także koszty paliw i energii zużytych na pokrycie strat ciepła i niskiej sprawności systemu grzewczego budynku.

Wykonanie izolacji ścian zewnętrznych i dachu może przynieść nawet 40% oszczędności na kosztach ogrzewania...

Ceny ciepła i energii będą rosły, ponieważ wzrastają ceny paliw. Potwierdzają to przedstawione obok tendencje, które obserwować można od wielu lat. Ceny nośników i samej energii rosną średnio o 4,5-8,0% rocznie. Podobnych zmian należy się spodziewać w przyszłości, gdyż od roku 1999 wspomniane tendencje wzrostowe są w miarę stabilne. Warto zwrócić uwagę, że wzrost cen energii i jej nośników jest szybszy niż wskaźnik inflacji. Najwolniej zmieniają się ceny ciepła sieciowego z miejskich systemów ciepłowniczych - dynamika ich wzrostu zbliżona jest do dynamiki zmian inflacji.

Komentarz:
Wszystkie wymienione czynniki są ważne. Jednak Polacy najwyraźniej przeceniają znaczenie cen nośników energii, na które sami nie mają żadnego wpływu. Jednocześnie nie doceniają tych czynników, które radykalnie i długofalowo obniżają zapotrzebowanie na energię. W efektywnym energetycznie, energooszczędnym domu nawet istotny wzrost cen paliw i ciepła nie pociąga za sobą znacząco większych wydatków na energię.
Polacy zdają już sobie sprawę z wysokiej energochłonności domów i mieszkań, a jednocześnie nie starają się wykorzystać wszystkich możliwości aby to zmienić poprzez zastosowanie: izolacji termicznej, dobrych okien, wentylacji i efektywnych systemów grzewczych. Za wysokie koszty ogrzewania skłonni są raczej winić rosnące ceny paliw, na które nie mają żadnego wpływu a nie standard energetyczny swych domów.

Koszty ogrzewania a klimat

Na tle innych państw europejskich, Polska jest krajem o klimacie raczej chłodnym. Zimniejsze od nas są tylko: Szwecja, Norwegia i Finlandia, a także kraje bałtyckie. Pod względem zapotrzebowania na energię do ogrzewania nowo wznoszonych budynków znajdujemy się jednak w tyle nie tylko za krajami o klimacie ciepłym, ale także za państwami o tak zimnej aurze jak Szwecja, czy o klimacie umiarkowanym, jak Dania i Niemcy.

Jedynie 40 kWh/m2/rok potrzebują Szwedzi do ogrzania nowego budynku...

Pytani o zapotrzebowanie na energię cieplną w wybranych krajach Unii Europejskiej respondenci intuicyjnie kierowali się w swych odpowiedziach warunkami klimatycznymi i wskazywali na Włochy, jako na kraj zużywający do ogrzewania nowych domów najmniej energii. Nic bardziej błędnego. Okazuje się, że to nie klimat, ale standard energetyczny budynków przesądza o ilości energii potrzebnej do utrzymania pożądanej temperatury. Poprzez stosowanie odpowiednio grubych warstw izolacji cieplnej to właśnie w krajach skandynawskich zmniejszono energochłonność budynków do minimalnego poziomu. Polska ustępuje w tej dziedzinie prawie wszystkim krajom europejskim - o klimacie zimnym, ciepłym i umiarkowanym.
Stopniodni - pokazują przez jak wiele dni i o ile stopni trzeba ogrzewać dom , aby zapewnić komfort cieplny. Są one miarą zapotrzebowania na ciepło do ogrzewania domów wynikającego z warunków klimatycznych. Pozwalają porównać surowość klimatu w różnych krajach.
Ściany i dachy, przez które niepotrzebnie ucieka zbyt dużo ciepła, to początek naszych kłopotów. W Polsce niestety zły stan istniejących budynków i niskie wymagania w stosunku do nowych powodują, że straty ciepła przez przegrody są jednymi z najwyższych w Europie.
Wysokich strat w Polsce nie da się usprawiedliwić naszym klimatem, bo w zimnej Szwecji są one kilkukrotnie niższe. Polskie domy też mogłyby być równie energooszczędne, wystarczyłoby jedynie nieco zwiększyć grubość izolacji.

Komentarz:
Energooszczędność najtaniej i najłatwiej możemy uzyskać na etapie projektowania i budowy nowego domu, dlatego warto zadbać o dobry standard energetyczny nowych budynków. Kilkuprocentowy wzrost nakładów zwróci się w ciągu maksymalnie kilku lat. Termomodernizację istniejącego budynku najlepiej wykonywać w sposób kompleksowy - przez ocieplenie i modernizację instalacji jednocześnie lub przy okazji planowanych remontów.

Termomodernizacja może się zwrócić już po kilku latach

Modernizacja istniejącego budynku w połączeniu z poprawą jego standardu energetycznego kosztuje w przeliczeniu na m2 jego powierzchni od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Okres zwrotu wydatków na kompleksową termomodernizację budynku zależy od szeregu czynników. Kluczowe to:
1. aktualny stan budynku - im gorszy jest początkowy poziom izolacyjności cieplnej, tym bardziej odczuwalny będzie efekt wykonania ocieplenia, a okres zwrotu kosztów inwestycji będzie krótszy;
2. stan instalacji grzewczej - pełne wykorzystanie efektów ocieplenia ścian zależy od poprawnie działającej instalacji grzewczej;
3. koszty jednostkowe energii - im droższym nośnikiem energii ogrzewamy budynek, tym szybciej zwrócą się koszty ocieplenia ścian;
4. sposób użytkowania i utrzymania warunków komfortu cieplnego w budynku;
5. oszczędność energii i redukcję kosztów odczują Ci, którzy rzeczywiście ogrzewali swoje mieszkania.

Dla przeciętnego budynku z "wielkiej płyty" koszty ocieplenia dachu zwracają się po 5-6 latach...

W Polsce wciąż jeszcze, niestety, często zdarza się, że zimą wielu pomieszczeń w budynkach nie ogrzewa się w ogóle lub ogrzewa się je do zbyt niskich temperatur. W takich przypadkach podstawowym efektem ocieplenia jest umożliwienie ludziom mieszkania w cieple i godnych warunkach po kosztach, które są w stanie udźwignąć.

Komentarz:
Wielu Polaków już wie, że zakup mieszkania w efektywnym energetycznie budynku lub budowa energooszczędnego domu, to bardzo dobra i przemyślana inwestycja. Pieniądze zaoszczędzone dzięki niższym kosztom ogrzewania pozwolą łatwiej spłacać raty kredytu. Ocieplenie bardzo szybko się zwróci, a po kilku latach będzie już tylko przynosić korzyści. Z każdym rokiem, uzyskane oszczędności będą coraz większe, ponieważ ceny ciepła systematycznie rosną.

Czy wiesz, że...

  • Przy przebiegu 10 000 km rocznie dla oszczędnego samochodu koszt paliwa wyniesie ok. 2700 zł.
  • Podwyższenie standardu energetycznego 50 m2 mieszkania do poziomu "skandynawskiego" na etapie budowy domu to koszt równoważny cenie 0,25 do 1,0 m2 jego powierzchni użytkowej.

 

Raport "Polacy o oszczędzaniu energii" to opracowanie będące wynikiem współpracy firmy Rockwool Polska oraz Krajowej Agencji Poszanowania Energii. Polaków zbadano podczas sondażu opinii społecznej, przeprowadzonego przez TNS OBOP. Komentarze do wyników badań pochodzą od Rockwool Polska i Krajowej Agencji Poszanowania Energii.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej