Styczniowa koniunktura w budownictwie
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego koniunktura w styczniu 2005 roku jest oceniana pozytywnie i lepiej niż w grudniu ubiegłego roku.
27 proc. firm budowlanych odnotowało poprawę koniunktury, 20 proc. - jej pogorszenie, a pozostałe przedsiębiorstwa nie odczuły żadnych zmian. W poprzednim miesiącu te wskaźniki kształtowały się odpowiednio na poziomie 22 i 20 proc.
W styczniu zmniejszył się portfel zamówień na roboty budowlano-montażowe, nieznacznie gorsze są także oceny bieżącej produkcji budowlano-montażowej. Jednak prognozy na najbliższe trzy miesiące są optymistyczne. Poprawiła się bieżąca sytuacja finansowa przedsiębiorstw; jest to wynikiem mniejszych opóźnień przy ściąganiu płatności. Co prawda przewidywania ndotyczące sytuacji finansowej są negatywne, ale lepsze niż w grudniu.
W ciągu najbliższych trzech miesięcy przedsiębiorcy prognozują wzrost cen produkcji budowlano-montażowej (szybszy niż przewidywano przed miesiącem. Mniejsza od przewidywanej w poprzednim miesiącu będzie redukcja zatrudnienia.
W styczniu 2005 roku 1,9 proc. badanych przedsiębiorstw nie odczuło żadnych barier w prowadzeniu działalności budowlano-montażowej (w grudniu 2004 - 1,6 proc., w styczniu 2004 - 0,6 proc.).
Największe trudności związane są z konkurencją ze strony innych firm (71 proc. przedsiębiorstw w styczniu br., 68 proc. w grudniu ub. roku i 72 proc. w styczniu ub. roku) oraz z niedostatecznym popytem (55 proc. firm w styczniu br., 51 proc. w grudniu i 71 proc. przed rokiem).
W stosunku do portfela zamówień oczekiwanego w okresie najbliższych dwunastu miesięcy 20 proc. przedsiębiorstw budowlanych ocenia swoje zdolności produkcyjne jako zbyt duże, 66 proc. jako wystarczające, a 14 proc. jako zbyt małe. Oceny są zbliżone do tych sprzed miesiąca.