Niezależnie od koniunktury w budownictwie bilans branży okienno-drzwiowej niemal co roku jest dodatni. Przyczyną tej sytuacji jest fakt, że okna w przeważającej większości (w 80 proc.) wykorzystywane są w remontach, a także coraz większa ich część przeznaczana jest na eksport. Prognozuje się, że w tym roku osiągnie on już około 30 proc. wartości całej produkcji.
Stabilizacja
Rok 2004 spowodował w branży małe zawirowania przez wprowadzenie podwyższonej stawki na materiały budowlane. Już jednak rok później sytuacja się unormowała i producenci powrócili do dawnego cyklu sprzedaży, w którym szczyt zakupów tradycyjnie przypada na trzeci kwartał. Co więcej, okres ten wydłużył się jeszcze do ostatnich trzech miesięcy roku, co było spowodowane pośpiechem związanym z chęcią wykorzystania ulgi budowlanej. Wszystkie te czynniki spowodowały, że branża stolarki budowlanej odnotowała duży, bo aż 16-procentowy, wzrost sprzedaży swoich produktów.
Przewiduje się, ze w 2006 roku w Polsce wyprodukowanych zostanie 9,5 mln sztuk okien, a wartość sprzedaży stolarki budowlanej osiągnie poziom 12 mld zł.
Korzysta każdy
Wspaniała koniunktura to powód do zadowolenia we wszystkich segmentach tego rynku. Tendencja zwyżkowa obejmuje firmy wytwarzające okna drewniane, z tworzyw sztucznych, drzwi wewnętrzne i przeciwwłamaniowe, bramy, rolety i żaluzje. Wśród wyżej wymienionych grup producentów można jednak wskazać na zdecydowanych ulubieńców klientów. Największym powodzeniem cieszą się produkty z tworzyw sztucznych. Okna z drewna przeznaczane są głównie na eksport - ze względu na wyższą cenę uznaje się je za towar luksusowy.
Z pewnością jednym z bardziej perspektywicznych segmentów dla rodzimych producentów okażą się bramy. Zdobywają oni coraz silniejszą pozycję na rynku, dorównując powoli zagranicznym markom.
