Polska przestawia się na nowoczesne i energooszczędne systemy grzewcze

Budowę nowych domów o energooszczędnych parametrach wymuszają przepisy. Ma to największe znaczenie w kontekście kosztów, jakie ponosi się na ogrzewanie. Inaczej ma się rzecz w starych budynkach. Tu jednak daje się zauważyć również zmiany, polegające nie tylko na docieplaniu budynków. Ważne jest bowiem tanie ogrzewanie, czyli konieczne są nowoczesne  i tańsze w eksploatacji systemy grzewcze..

Jak wynika z raportu firmy badawczej PMR, decydując się na wymianę sposobu ogrzewania domu, na pierwszym miejscu Polacy wybierają ogrzewanie gazowe. O dziwo, na drugim miejscu znajdują się kolektory słoneczne, chociaż swego czasu szerzony był pogląd, że w naszym kraju jest za mało dni słonecznych. Prawdopodobnie popularność kolektorów wzrosła dzięki różnym systemom państwowych dopłat na takie modernizacje. Wciąż wysoko, bo na trzecim miejscu decydujemy się na ogrzewanie węglowe, wszak to bardzo wydajne cieplnie paliwo, a kotły są coraz bardziej nowoczesne i ekologiczne.

Przeczytaj o domu z kolektorem słonecznym i pompą ciepła

Czwarte miejsce jest niespodzianką - pompy ciepła. Ten system grzewczy miał swego czasu tyluż zwolenników co i malkontentów. Pompy ciepła, chociaż bez państwowych dopłat, przebojem zdobywają rynek, pomimo tego, że nie jest to tanie rozwiązanie i inwestycja zaczyna amortyzować się dopiero po kilku latach.
Zapewne specyficzne położenie domów powoduje, że decydujemy się na ogrzewanie elektryczne, biomasą lub olejem.

Z drugiej strony warto za PMR przytoczyć, z jakiego rodzaju ogrzewania Polacy rezygnują. Otóż, najczęściej rezygnujemy z ogrzewania elektrycznego (to z pewnością nie jest tanie ogrzewanie), olejowego i węglowego (to systemy uważane za de mode).