Polska mebluje Europę
Przemysł meblarski w Polsce ma wieloletnie tradycje. W ostatnich kilku latach przeżywa okres szybkiego rozwoju. Zatrudnia ponad 100 tys. ludzi, daje wielkie i ciągle rosnące wpływy eksportowe oraz lokuje Polskę w czołówce światowych producentów. Udział tego sektora gospodarki w polskim PKB stanowi ponad 200% średniej dla Unii Europejskiej. W meblarstwie lata 2000-2006 przyniosły podwojenie produkcji.
Wszystkie najważniejsze wskaźniki upoważniają do stwierdzenia, że meble są ważnym polskim produktem eksportowym. Udział eksportu mebli w eksporcie ogółem w 2005 roku stanowił 6,5% a w grupie towarów przemysłowych i różnych wyrobów przemysłowych aż 16%. Bilans w handlu zagranicznym meblami jest dodatni i wynosił w 2005 roku ponad 14 mld złotych. Wartość eksportu tego produktu wzrosła w okresie od 1989 r. do 2005 r. z poziomu 147 mln USD do 5030 mln USD. Tak więc, handel zagraniczny zwiększył się ponad 30-krotnie. Zatrudnienie w przedsiębiorstwach i firmach produkujących meble wynosiło w I kw. 2006 r. ponad 112 tys. osób.
Rozwój polskiego eksportu mebli w latach 2000-2005 w mln euro
Analiza struktury geograficznej polskiego eksportu mebli wskazuje, że największymi odbiorcami są państwa rozwinięte. Czołowym importerem są Niemcy, przyjmujące 41,5% eksportowej produkcji naszego meblarstwa. Dalej idą kolejno: Francja, Wielka Brytania, Holandia i Szwecja. Zainteresowanie w USA jest na razie nieduże (2,2%), ale ma tendencję wzrostową.
Według ostatnich kompletnych danych, polski eksport mebli przyniósł w roku 2005 4,38 mld euro. Na liście największych światowych eksporterów Polska zajęła 4 miejsce za Chinami, Włochami i Niemcami, a wyprzedziła Kanadę i USA. Mamy wszelkie podstawy do przekonania, że w 2006 roku wyniki te będą jeszcze lepsze, mimo skrajnie niekorzystnych relacji kursu złotego do euro i dolara.
O pozycji przemysłu meblarskiego w polskiej gospodarce świadczy porównanie ze średnią dla 25 państw członkowskich Unii Europejskiej. Przemysł ten wytwarza tam 0,9%. Produktu Krajowego Brutto, podczas gdy w Polsce meblarstwo dostarcza 2% PKB.
Struktura produkcji mebli w Polsce na tle UE
Na sukces polskiego meblarstwa składają się:
- wieloletnie doświadczenia w handlu meblami z rynkami Europy Zachodniej i zdolność spełniania wysokich wymagań jakościowych i technicznych tych rynków;
- korzystna lokalizacja chłonnych rynków Europy Zachodniej;
- aktywna polityka rozwoju produktów, w tym ciągłe doskonalenie wzornictwa i budowa wizerunku marek firmowych;
- otwartość na inwestycje zagraniczne;
- doświadczenie produkcyjne pracowników oraz związane z inwestycjami zagranicznymi modernizacje w zakresie zarządzania;
- relatywnie niskie koszty produkcji, w tym koszty pracy;
- bliskość i zasobność bazy surowcowej zarówno w odniesieniu do drewna litego, jak i materiałów drewnopochodnych;
- jeszcze płytki, ale rozwijający się rynek krajowy.
Szanse rozwojowe polskiej branży meblarskiej to spełnianie wymagań światowego rynku i dostęp do rynków krajów importujących meble takich, jak: w Europie - Niemcy, Wielka Brytania, Francja; na świecie - USA, Japonia, Kanada oraz bliskość rozwijającego się rynku rosyjskiego. Na korzyść Polski przemawia też trudna sytuacja producentów mebli w Europie Zachodniej, perspektywa wejścia Polski do strefy euro, jak też potencjał rozwojowy naszego rynku.
Istnieją jednak zagrożenia utrudniające rozwój branży. Należy do nich działalność firm z szarej strefy; ograniczenia bazy surowcowej drewna litego oraz koncentracja produkcji tworzyw drzewnych. Brakuje skutecznej promocji wyrobów meblarskich, widoczne są także pewne ograniczenia w korzystaniu środowiska w kontekście ustaleń międzynarodowych. Warto w tym miejscu zwrócić też uwagę na rozwijający się import z Dalekiego Wschodu.
Co będzie dalej? Perspektywy rozwoju branży meblarskiej do roku 2010 są bardzo interesujące. Zakładane średnioroczne tempo rozwoju branży meblarskiej w warunkach sprzyjających wyniesie 10% a w warunkach niekorzystnych - 5%. Wartość produkcji branży meblarskiej w 2010 r. w wariancie optymistycznym osiągnie 7,8 mld euro, w opcji pesymistycznej - 6,2 mld euro.
Meblarze nie chcą specjalnego traktowania przez władze państwa i inne instytucje publiczne, których decyzje mają wpływ na dalsze losy tego sektora przemysłu, ale liczą na zrozumienie interesu Polski - mówi Maciej Formanowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli. Ten interes wymaga, żeby przemysł, który dostarcza ponad 100 tysięcy miejsc pracy, często w miejscach, gdzie brak szans innego zatrudnienia, który przetwarza drewno, polskie bogactwo narodowe, jakim są lasy na poszukiwane wyroby przemysłowe i jednocześnie gwarantuje finansową podstawę dalszego rozwoju leśnictwa był traktowany z przyjazną uwagą. Może jest to pogląd optymistyczny, ale uważam, że pierwsze tego przejawy już są widoczne - komentuje Maciej Formanowicz.