Niepewność na rynku budowlanym. Skoki cenowe i brak pracowników to dziś norma

2022-08-29 16:23
elewacja blok rynek budowlany
Autor: Stowarzyszenie Wykonawców Elewacji Stabilizują się ceny styropianu i wełny mineralnej, spada też koszt stali. Drożeje za to chemia budowlana. Jednak kluczowym problemem, z jakim mierzą się firmy budowlane to stały niedobór pracowników. Popyt na usługi budowlane jest nadal spory. Wynika to z tego, że coraz więcej bloków mieszkalnych jest budowanych na wynajem, ale przy brakach kadrowych realizacje budów mogą być trudniejsze

Gwałtowne skoki cen materiałów budowlanych to już codzienność polskich firm budowlanych. Do tego dochodzą długie terminy dostaw i brak ludzi do pracy. Na niepewność na rynku budowlanym wpływają inflacja, podwyżki cen prądu, gazu i paliwa. Stałym problemem jest też brak wykwalifikowanych pracowników, a przekwalifikowanie się firm budowlanych nie jest takie proste.

Ceny materiałów budowlanych normują się?

Normują się ceny styropianu, można nawet zauważyć tendencję spadkową. Oczywiście daleko jeszcze do poziomu sprzed pandemii i długotrwałej równowagi.

Łatwiej teraz o stal, której cena spadła o blisko połowę, w stosunku do początku roku. Stal spadła do poziomu 4000 zł za tonę. To spadek aż o 55 % w porównaniu do początku tego roku! I jak podkreślają eksperci ze Stowarzyszenia Wykonawców Elewacji poprawia się też jej dostępność.

Za metr sześcienny styropianu płaci się teraz średnio 253 zł. Grafitowy jest droższy i kosztuje nawet ponad 270 zł. Lekką tendencję spadkową widzimy od maja tego roku, kiedy styropian był najdroższy i kosztował nawet 337 zł za metr sześcienny.

Zdecydowanie poprawiła się dostępność styropianu. Jeszcze kilka tygodni temu trzeba było na niego czekać nawet 2 tygodnie. Teraz to zaledwie 2-3 dni.

Drożeje za to chemia budowlana. Ceny chemii budowlanej skoczyły aż o 15 %.

Ceny wełny mineralnej od lipca są na podobnym poziomie, a zapotrzebowanie na nią jest ogromne. W styczniu cena metra kwadratowego wełny wynosiła średnio 68 zł. W lipcu i teraz to 75 zł. Jednak w porównaniu z lipcem ubiegłego roku to skok o 86 %.  Producenci zapowiadają jednak, że cena tego materiału może w dalszym ciągu wzrastać. Na wełnę czeka się nawet 2 miesiące, choć wiele zależy od bieżących zasobów hurtowni.

Na skoki cenowe i dalszą niepewność wpływają inflacja, podwyżki cen prądu, gazu i paliwa, które przekładają się na ceny materiałów budowlanych, ich transport i czas oczekiwania na dostawę.

Brak pracowników w firmach budowlanych

Stałym problemem jest też brak wykwalifikowanych pracowników, doświadczonych w realizacji dużych inwestycji. A tych póki co nie brakuje. I jak przewidują eksperci ze Stowarzyszenia Wykonawców Elewacji pracy na dużych budowach w tym roku raczej nie zabraknie. Wszystko za sprawą zmieniającej się struktury inwestycji. W większości miast rynek mieszkań pod sprzedaż wyhamował, za to mocno rozwija się rynek mieszkań pod wynajem, kupowanych przez fundusze. 

Przekwalifikowanie się firm budowlanych nie jest takie proste.

Często spotykamy się z sytuacją, w której to pracownicy wykwalifikowani muszą poprawiać wadliwie wykonane prace po pseudo fachowcach, głównie tych, którzy wcześniej pracowali przy budowie domków jednorodzinnych. Wynika to przede wszystkim z nieznajomości specyfiki pracy na dużych powierzchniach i wysokościach – komentuje Krzysztof Klepczyński z firmy KDK-BUD.

Dla niedoświadczonych firm budowlanych duże inwestycje będą stanowić ogromną barierę.

na podstawie materiałów Stowarzyszenia Wykonawców Elewacji

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej

Materiał sponsorowany