Na razie optymizm na 110 procent
Polscy przedsiębiorcy, działający na małą i średnią skalę, w przeważającej większości i z coraz większym optymizmem patrzą w przyszłość - wynika z Międzynarodowego Raportu Biznesu Grant Thornton 2008. Ich nastawienia nie pogarsza nawet amerykański kryzys sub prime. Eksperci KPP - choć doceniają pozytywne nastawienie przedsiębiorców - przestrzegają, że ich obecne zadowolenie wynika przede wszystkim z aktualnej koniunktury, która - jeśli osłabnie - może pociągnąć za sobą także spadek nastrojów.
Nadzieje polskich przedsiębiorców zyskały odzwierciedlenie w pozycji w rankingu Grant Thornton 2008: z 21. lokaty w roku 2007 (gdy optymistycznie nastawionych było 42% respondentów) awansowaliśmy na miejsce 6. (odsetek ten sięgnął 78% respondentów). Na przestrzeni 5 lat wskaźnik optymizmu polskich przedsiębiorców wzrósł o 110%. Głównymi czynnikami wpływającymi na taki wynik są: sytuacja gospodarcza (wskazywana przez 69% respondentów), sytuacja polityczna (41%), intuicja własna (19%) i polityka monetarna (16%).
Samo podjęcie decyzji o prowadzeniu działalności gospodarczej w Polsce wymaga wyjątkowo pozytywnego nastawienia, bowiem wciąż brakuje odpowiednich warunków do jej prowadzenia. Przedsiębiorcy działają w otoczeniu niejasnych przepisów (szczególnie podatkowych), są narażeni na negatywne skutki nadużywania prawa przez urzędników, a ich rola w budowaniu dochodu narodowego nie jest odpowiednio doceniana przez władze - podkreśla Adam Ambrozik, ekspert Konfederacji Pracodawców Polskich.
Notowane obecnie zadowolenie przedsiębiorców oparte jest przede wszystkim na wysokich wskaźnikach koniunkturalnych. Należy jednak podkreślić, że nasza gospodarka - wskutek braku aktywności władz w znoszeniu barier rozwoju przedsiębiorczości - nie jest przygotowana na osłabienie. A jeśli spełnią się prognozy zakładające taki właśnie rozwój, w dużym stopniu odbije się to na portfelu zamówień, a co za tym idzie - poziomie optymizmu wśród przedsiębiorców.
Niemniej, przedsiębiorcy już teraz dobrze sobie radzą w niesprzyjającym otoczeniu. Co nie zmienia faktu, że na gospodarkę negatywnie wpływa wiele czynników, a wśród nich brak pracowników, gwałtowny wzrost płac, wysokie pozapłacowe koszty pracy, skomplikowany system podatkowy czy zapaść sądownictwa gospodarczego. Jeżeli w krótkim - a najdalej średnim - okresie problemy te nie zostaną rozwiązane, to nawet najtwardsi optymiści zaczną postrzegać swą przyszłość w ciemnych barwach.