Montera rusztowań z chęciami do pracy przyjmę

2007-06-08 17:25
Budowa metra w Warszawie
Autor: METRO WARSZAWSKIE Sp. z o.o.

W Budimex-Dromex ciągła rotacja dotyczy 20 proc. stanowisk takich jak murarze, zbrojarze czy robotnicy drogowi. Mostostal Warszawa ma pięć wakatów na stanowisko inżyniera do spraw ofertowania, ale nowoprzyjęci pracownicy będą musieli przejść przez ostre sito. Firmy badawcze sprawdzały już, co robią uczniowie po ukończeniu szkół budowlanych, ostatnie badanie ASM daje obraz tego, kogo najchętniej zatrudniają wykonawcy.

Badanie wykonano w okresie od 29 marca do 4 kwietnia 2007 roku. Pod uwagę wzięto oferty pracy z dwóch portali: http://praca.gazeta.pl (w zakładce budownictwo) oraz http://www.pracuj.pl (tu w dwóch działach, tj. budownictwo/ geodezja i nieruchomości/ budownictwo). Przeanalizowano łącznie 1195 ogłoszeń. - Czas, który wybraliśmy do badań, był przypadkowy. Nie sądzę, by na aktywność rekrutacyjną pracodawców wpłynęły zbliżające się święta Wielkiej Nocy. Zresztą analizowaliśmy jakość, a nie ilość ogłoszeń - opowiada Anna Kałużna z ASM Centrum Badań i Analiz Rynku, pomysłodawczyni i autorka analizy "Budowlańcy poszukiwani" w raporcie Monitoring Rynku Budowlanego.

Jak twierdzi, tendencją jest, że miejsce na ogłoszenie jest wykupywane na kilka tygodni z rzędu.

Jaki jest pracownik idealny

Na wagę złota jest dziś pracownik wyspecjalizowany, czyli mający ukierunkowane kwalifikacje. Do takich była skierowana ponad połowa ofert (50,3 proc.). Mowa m.in. o cieślach, betoniarzach, elektrykach, monterach, spawaczach. W biurach wykonawczych nie brakuje natomiast sekretarek, referentów czy księgowych - tej grupy dotyczyło najmniej ofert (3,4 proc.). Pracodawcy poza doświadczeniem cenią sobie wykształcenie i osobowość przyszłych podwładnych. Pracownicy budowlani muszą być komunikatywni, trudności nie powinno im sprawiać nawiązywanie kontaktów i porozumiewanie się z innymi na co dzień. Cechy pożądane to także dyspozycyjność i mobilność. Anna Kałużna przekonuje, że znaczenie tych ostatnich nie jest tożsame: - Dyspozycyjność wiąże się z pracą w oczekiwanych przez pracodawcę godzinach, mobilność oznacza gotowość do częstych podróży oraz zmiany, przynajmniej na jakiś czas, miejsca zamieszkania. Ponadto co piąty szef chciałby, by pracownik wykonywał swoje obowiązki z zaangażowaniem i entuzjazmem.

Pracodawcy nie oczekują umiejętności, związanych z obsługą komputera (dotyczy to zaledwie 15,3 proc.), jak się okazuje - nie najważniejsze są dla nich uprawnienia zawodowe (13,5 proc.). Te zresztą ma w Polsce niewielu. Uprawnienia budowlane to przywilej członków Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa, czyli 95 tys. osób, jednak - według ostrożnych szacunków - aktywnych zawodowo jest 70 proc. z nich. Nie jest też łatwo dostać się do Izby. Z rzeszy inżynierów, co roku kończących studia (rokrocznie 32 tys.), uprawnienia otrzymuje tylko 7 proc., czyli niewiele ponad 2 tys. osób. Dla pracodawców na dalszym planie znajdują się też umiejętność kierowania pojazdami (9,1 proc.) oraz obsługa specjalistycznych maszyn (1,4 proc.).

Jeśli chodzi o podział regionalny, najwięcej ogłoszeń o pracę zamieszczają firmy z województwa mazowieckiego. Kolejne w rankingu są województwa: śląskie, dolnośląskie, pomorskie i wielkopolskie. Tam najwięcej się buduje - tłumaczy specjalistka z ASM. Wynik nie jest zaskoczeniem, bo we wcześniejszych badaniach ASM w pierwszej piątce znalazły się te same regiony (Monitoring Rynku Budowlanego, październik 2006). W analizie uwzględniono m.in. przeciętne zatrudnienie w przemyśle na tysiąc osób, przeciętne zatrudnienie w budownictwie na tysiąc osób, sprzedaż produkcji budowlano-montażowej na jednego mieszkańca, PKB na jednego mieszkańca, stopę bezrobocia rejestrowanego, stopę inwestycji.

Ranking województw w podziale na klasy pod względem rozwoju regionalnego

RankingWojewództwoMiara syntetyczna
1 Mazowieckie 0,839
2 Wielkopolskie 0,528
3 Śląskie 0,477
4 Dolnośląskie 0,457
5 Pomorskie 0,434

Źródło: ASM

Czego wymagają pracodawcy
Autor: brak danych
Gdzie najwięcej ofert
Autor: brak danych

A jeśli nie Polska, to zagranica. Aż jedna czwarta ogłoszeń jest związana z pracą w Wielkiej Brytanii (24,1 proc.). Na polskich budowlańców czekają też pracodawcy z Niemiec (15,7 proc. ofert), Holandii (13,1 proc.), Norwegii (10,5 proc.), Francji (9,4 proc.), Kanady (5,8 proc.) i Irlandii (5,2 proc.). Jednak do pracy za granicę chciałoby wyjechać tylko 4 proc. przyszłych inżynierów - wynika z badania PROinżynier, przeprowadzonego przez firmę Prochem i Stowarzyszenie Studentów BEST na pięciu polskich uczelniach: Politechnice Warszawskiej, Śląskiej, Łódzkiej, Gdańskiej oraz AGH (badanie trwało od 10 października do 24 listopada 2006 roku).

Braki w firmach dotyczą głównie pracowników niższych szczebli, czyli pracowników fizycznych. Badanie ASM dowodzi, że za granicą rynek specjalistów jest nasycony bardziej niż u nas - kierowników czy managerów poszukuje się tam do pracy rzadziej. Jak donosi majowy "Builder", spośród stanowisk wyższych szczebli w Polsce cenieni są zwłaszcza: project managerowie - czyli specjaliści prowadzący kompleksowo określone projekty dla firm, kierownicy budowy, inżynierowie budowy, inżynierowie sprzedaży, projektanci instalacji elektrycznych oraz projektanci konstrukcji budowlanych.

Specjalista = architekt, pośrednik agencji nieruchomości, inżynier budownictwa, administrator sieci (specjalizujący się w branży budowlanej)
Pracownik wyspecjalizowany = monter, operator maszyn, murarz, ślusarz (mający kwalifikacje niepotwierdzone dyplomem)
Pracownik niewyspecjalizowany = pomocnik do budowy

Pracodawcy dają szansę

Nowym, choć zrozumiałym zjawiskiem jest to, że pracodawcy zaczęli obniżać swoje wymagania w stosunku do potencjalnych pracowników. Jak wynika z badania ASM, żadnych wymagań nie ma czterech na dziesięciu pracodawców (44,5 proc.). Natomiast w co piątym ogłoszeniu wymieniane są jedna bądź dwie cechy. Ci z pracodawców, którzy decydują się na więcej niż siedem kryteriów, to wyjątki (1,7 proc.). Powód? Jest nim deficyt, spowodowany wyjazdami budowlańców za granicę, ale i wzrostem liczby kontraktów, realizowanych przez firmy wykonawcze. Dziś liczy się każda para rąk. - Siedmiu na dziesięciu pracowników to osoby albo przyuczone, albo niewykwalifikowane, niemające nawet predyspozycji do fizycznej pracy na budowie - ocenia Józef Zubelewicz z Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa (wypowiedź z posiedzenia Komisji Infrastruktury, które odbyło się 14 lutego 2007 - przyp. red.).

Opinię potwierdzają przedstawiciele Budimexu. - Osobom, która starają się u nas o zatrudnienie, od razu proponujemy umowę o pracę. Pierwszą podwyżkę dostają po pół roku, kolejną - po roku. W skład wynagrodzenia wchodzą także premie. W zależności od zajmowanego stanowiska i potrzeb nowi pracownicy są też szkoleni. Dotyczy to np. obsługi pojazdów, sprzętu budowlanego, montażu rusztowań, pracy na rusztowaniach - mówi Krzysztof Kozioł, rzecznik grupy Budimex (według Banku Danych o Inżynierach jest to piąty najatrakcyjniejszy pracodawca na polskim rynku - przyp. red.) - Niestety w większości wypadków to my rezygnujemy z tych osób po pierwszych tygodniach. Są niesolidne, nie chce im się pracować - dodaje rzecznik.

Mostostalowi Warszawa też zależy na pracownikach, ale firma nie pozwala na łatwy start. - Bez względu na sytuację na rynku sprawdzamy, czy kandydat ma kwalifikacje, czy nie. Nie obniżamy wymagań. Jeśli chodzi o realizowane kontrakty, ekipy budowlane są w pełni obsadzone. Nie znaczy to oczywiście, że nie szukamy nowych cieśli, zbrojarzy czy monterów. W przyszłości chcielibyśmy uruchomić specjalne szkolenia dla tych, którzy są na trzymiesięcznym okresie próbnym i sprawdzają się na swoich stanowiskach - mówi Kinga Drózd z firmy Mostostal Warszawa.

Charakter poszukiwanych pracowników
Autor: brak danych
Budowa Mostu Siekierkowskiego w Warszawie
Autor: Mostostal Warszawa SA

Wśród firm wykonawczych popularne stało się ostatnio wychowywanie sobie przyszłych pracowników. Budimex-Dromex od maja 2007 roku sponsoruje stypendia dla pięciu najzdolniejszych wychowanków Zespołu Szkół Architektoniczno-Budowlanych i Licealnych im. St. Noakowskiego w Warszawie. Jest to stypendium roczne, miesięcznie uczeń dostaje 700 zł brutto. Kandydatów na pracowników firma wyławia też dzięki organizowanemu na polskich uczelniach - m.in. Politechnice Warszawskiej, Poznańskiej i Krakowskiej - konkursowi "Zbuduj swoją przyszłość". Konkurs trwa już kilka lat. Formą pokazania się, ale i werbunku chętnych do pracy są też dni otwarte z Budimexem. Raz w roku, w okresie przedwakacyjnym firma udaje się w tym celu z prezentacją do wyższych szkół technicznych. - Zawsze jest tak, że po odbytej praktyce czy też stażu ci, którzy się sprawdzili, zostają w firmie - przekonuje Krzysztof Kozioł.

Skanska, oceniana jako najlepszy pracodawca wśród firm budowlanych (w rankingu "Firma dla inżyniera 2006" na drugim miejscu - przyp. red.), objęła patronat nad szkołą przy ul. Siemiradzkiego 4/8 w Łodzi. Zespół Szkół Budowlanych, który wypuścił 50 tys. absolwentów, w 1992 roku w związku z reformą oświaty musiał ustąpić miejsca Zespołowi Szkół Ponadgimnazjalnych. Reaktywowana szkoła ruszy od września 2007 roku i będzie kształcić w zawodach: monter konstrukcji budowlanych, betoniarz-zbrojarz, cieśla i murarz. Skanska zakupi szkole pomoce dydaktyczne, uczniom zapewni praktyki przy inwestycjach realizowanych przez siebie w Łodzi. W zamian za to liczy na dobrze wykwalifikowanych pracowników. Spektakularna reaktywacja ma też miejsce w przypadku Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Dębem pod Warszawą. Placówka przez długi czas znajdowała się w sytuacji takiej jak szkoła budowlana przy ul. Górnośląskiej w Warszawie - groziła jej likwidacja (za utrzymanie szkół odpowiadają gminy - przyp. red.). Chętny do pomocy, czyli finansowego wsparcia i praktycznego nauczania zawodu, okazał się Mostostal Warszawa. Podobne umowy ze szkołą mają też podpisać Budimex, Erbud i Hydrobudowa. - Klasa, która powstanie, będzie przygotowywać do zawodu technika budowlanego. Do tej pory wpłynęło czterdzieści podań - mówi Janusz Zaleski, wiceprezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Czytaj więcej

Materiał sponsorowany