Londyn: Ożywienie na rynku powierzchni biurowych w Londynie - wzrost wolumenu transakcji najmu nawet o 50%

2010-07-27 13:40

W 2010 r. do chwili obecnej wynajęto niemal dwa razy więcej powierzchni biurowych niż w tym samym okresie ubiegłego roku. II kw. był jednak słabszy niż pierwszy – najemcy śledzą uważnie działania nowego rządu i czekają na efekty przyjęcia budżetu nadzwyczajnego. Najniższy od 1993 r. poziom aktywności deweloperskiej w zakresie powierzchni biurowych spowodował gwałtowny spadek dostępności wolnej powierzchni. Duża liczba umów najmu wygasających w ciągu najbliższych pięciu lat może znacząco pobudzić popyt.  Brak dostępnych powierzchni powoduje ożywienie na rynku transakcji typu pre-let – podpisano już dwie umowy tego typu.

Jak wynika z badań międzynarodowej firmy doradczej Cushman & Wakefield czynsze za najlepsze powierzchnie biurowe do końca 2014 r. wzrosną w dzielnicy West End o 50% oraz w City o 33%. Wzmożony popyt ze strony wszystkich sektorów, szybko kurczące się zasoby dostępnej powierzchni wysokiej jakości oraz niepokojący brak nowych rozpoczętych projektów biurowych spowoduje wzrost konkurencji między firmami zainteresowanymi transakcjami.

Jak dotąd na głównych rynkach w dzielnicy West End, City oraz Docklands wynajęto w tym roku łącznie 492 000 m2 powierzchni biurowych. Stanowi to wzrost o ponad 150% w ujęciu rocznym, w porównaniu do wyniku z I i II kw. 2009 r. kiedy to wynajęto jedynie 195 000 m2 powierzchni biurowej. W II kw. 2010 r. wyniki w dzielnicy City oraz Docklands były jednak słabsze (195 000 m2) niż w I kw. (288 000 m2).

Od stycznia 2010 r. odnotowano 50% wzrost wolumenu transakcji najmu w dzielnicy West End. Na chwilę obecną wynajęto 177 000 m2 powierzchni, wliczając w to 65 000 m2 powierzchni objętej umowami czekającymi na ostateczną finalizację – jest to wynik lepszy od uzyskanego za cały ubiegły rok. Analitycy firmy Cushman & Wakefield prognozują, że do końca 2010 r. wielkość powierzchni wynajętej w dzielnicy West End osiągnie poziom 255 000 – 278 000 m2. Będzie to znaczny wzrost w porównaniu do 2009 r. (176 000 m2).

Łączny wolumen najmu w dzielnicy City oraz Docklands w tym roku wyniósł 312 000 m2, co stanowi prawie 75% wielkości za cały ubiegły rok i niemal trzykrotny wzrost w ujęciu rocznym. Eksperci firmy Cushman & Wakefield spodziewają się, że do końca 2010 r. wielkość najmu w dzielnicy City osiągnie poziom pomiędzy 464 000 – 510 000 m2. Dla porównania wynik za 2009 r. wyniósł 414 000 m2.

- W tym roku możemy mówić o wyraźnym odbiciu rynku nieruchomości biurowych w dzielnicy City. Poziom transakcji najmu rośnie w szybkim tempie, a wielkość dostępnej powierzchni gwałtownie maleje. Najemcy wciąż ostrożnie podchodzą do decyzji dotyczących wynajmowanych powierzchni, mając na uwadze obecną sytuację gospodarczą, jednocześnie zdając sobie sprawę, że spadająca podaż spowoduje brak możliwości wyboru. W takiej sytuacji na znaczeniu zyskają umowy typu “pre-let” - wyjaśnia James Young, dyrektor biura firmy Cushman & Wakefield w dzielnicy City.

Głównym czynnikiem ożywiającym rynek jest wyjątkowo niski poziom liczby projektów będących w budowie. Obecnie w dzielnicy West End buduje się jedynie 56 000 m2 powierzchni biurowej i tylko siedem projektów oferuje więcej niż 1800 m2 – co jest najniższym wynikiem od 1993 r. (46 000 m2). Będzie to miało zdecydowanie negatywny wpływ na dostępność powierzchni, co z kolei przełoży się na znaczny wzrost czynszów w 2011 i 2012 r. W dzielnicy City brakuje nowych projektów. W 2011 r. mają zostać oddane do użytku jedynie dwie inwestycje – Heron Tower i Cannon Place.

- Gwałtowny wzrost wielkości wynajętej powierzchni w drugiej połowie 2009 r. wyraźnie poprawił obraz rynku nieruchomości biurowych w dzielnicy West End. Ożywienie nabiera tempa, co widać w szybko rosnących czynszach i kurczeniu się zasobów wolnej powierzchni. Na skutek braku zgody banków na finansowanie nowych dużych projektów biurowych, z pewnością wzrośnie liczba inwestycji związanych z odnową istniejących budynków. Rynek znów zmienia się na korzyść wynajmującego i firmy, chcąc podpisać umowy na konkurencyjnych warunków i zapewnić sobie atrakcyjne pakiety zachęt, muszą szybko podejmować decyzje - podsumowuje Guy Taylor, dyrektor biura firmy Cushman & Wakefield w dzielnicy West End.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Czytaj więcej

Materiał sponsorowany