Koniunktura we wrześniu znowu w dół
Dla koniunktury w budownictwie początek roku 2014 wydawał się optymistyczny i była szansa przejść magiczne od kilku lat "zero". Jednak po kilku miesiącach wzrostów nastąpiło podczas wakacji ostre hamowanie, a już we wrześniu wskaźnik znowu spadł o trzy punkty. Koniec roku może przynieść znowu dwucyfrowy wskaźnik pozostający od III kwartału 2011 wyłącznie na minusie.
W sierpniu koniunkturę w budownictwie GUS oszacował na minus 4. We wrześniu odnotowano wzrost opinii pesymistycznych wśród firm budowlanych i koniunktura zjechała o 3 punkty w dół. A zatem koniunktura we wrześniu 2014 wyniosła minus 7. Nic w tym dziwnego, skoro we wszystkich firmach budowlanych, niezależnie od ich wielkości, wrzesień przyniósł niekorzystną ocenę ogólnej sytuacji gospodarczej. Podobnie jest z ocenami bieżącego i prognozowanego portfela zamówień, produkcji budowlano-montażowej oraz sytuacji finansowej (nadal firmy borykają się z opóźnieniami płatności, najgorzej jest w firmach małych). Dlatego też, wszystkie firmy budowlane zapowiadają redukcje zatrudnienia i to większe, niż planowane wcześniej.
Wykorzystanie mocy produkcyjnych we wrześniu firmy budowlane oceniły średnio na poziomie 79%. Widać, że firmy lepiej chyba szacują swoje możliwości, bo 75% badanych przez GUS firm twierdzi, że są one akurat na obecną sytuację, do 14% spadł odsetek firm, które oceniają je jako zbyt duże, reszta (11%) uważa, że są one za małe.
W ostatnich miesiącach roku koniunktura w budownictwie zwyczajowo spada, przekonamy się już wkrótce, pod koniec października, w jakim to będzie odbywać się tempie...