Koniunktura w budownictwie: w marcu jak rok temu
Koniunktura w budownictwie na razie bez dużych skoków, a co ciekawe koniunktura w marcu 2016 jest niemal na identycznym poziomie jak w marcu 2015. Jeżeli kolejne miesiące również będą "kopiować" ubiegły rok, to wskaźnik znowu nie wyjdzie ponad zero...
W marcu ubiegłego roku koniunktura w budownictwie według GUS wyniosła minus 7 punktów, natomiast tegoroczny marzec wykazał się tym wskaźnikiem na poziomie minus 6,9. A zatem pierwszy kwartał w budownictwie nie wskazuje na ponadstandardowe wiosenne ożywienie. W ubiegłym roku wybuch optymizmu był większy – w styczniu minus 19, w tym roku minus 16. W każdy bądź razie marcowe minus 6,9 w koniunkturze to wzrost o 2,2 punktu. Poprawę koniunktury sygnalizowało 14,2% firm budowlanych, zaś pogorszenie – 21,1% (przed miesiącem odpowiednio 12,8% i 21,9%).
Diagnozy portfela zamówień, produkcji budowlano-montażowej i sytuacji finansowej są mniej negatywne od zgłaszanych w lutym. Co ciekawe, prognozy sytuacji finansowej firm budowlanych również są mniej niekorzystne od przewidywań przed miesiącem, ale nieco gorsze od zgłaszanych w marcu 2015, a przecież weszliśmy w kolejny strumień unijnych funduszy.
Poza tym niewiele zmieniło się w sytuacji funkcjonowania firm, z czego najbardziej niekorzystny jest utrzymujący się stale wzrost opóźnień płatności za wykonane roboty budowlano-montażowe. Tradycyjnie bardziej optymistycznie patrzą w przyszłość firmy największe. GUS obliczył wykorzystanie mocy produkcyjnych przedsiębiorstw budowlanych w marcu na 69,7%.