Koniunktura w budownictwie w listopadzie 2005
Według danych GUS ogólny klimat koniunktury w budownictwie w listopadzie br. jest oceniany pozytywnie, ale nieco gorzej niż w poprzednim miesiącu. W grupie badanych przedsiębiorstw 31 proc. zasygnalizowało poprawę koniunktury, 12 proc. - pogorszenie (w październiku odpowiednio 32 i 11 proc.). Sytuacja pozostałych przedsiębiorstw nie uległa zmianie. Portfel zamówień na roboty budowlano-montażowe jest mniejszy niż w październiku.
W związku z taką sytuacją odpowiednie prognozy są ostrożniejsze niż w październiku.
Pozytywnie i nieco lepiej niż w ubiegłym miesiącu jest natomiast oceniana bieżąca sytuacja finansowa przedsiębiorstw budowlano-montażowych. Na najbliższe trzy miesiące przedsiębiorcy przewidują jednak wolniejszy od przewidywanego w październiku wzrost cen realizacji robót budowlano-montażowych.
Spadnie także zatrudnienie w budownictwie.
W listopadzie 2,5 proc. jednostek nie odczuło żadnych barier w prowadzeniu działalności budowlano-montażowej (wobec 2,3 proc. w październiku br. i 1,8 proc. w listopadzie ub. roku).
Największe trudności nadal są związane z konkurencją ze strony innych firm (75 proc. przedsiębiorstw w listopadzie i październiku br., a w listopadzie ub. roku - 68 proc.). Drugą najczęściej zgłaszaną barierą są koszty zatrudnienia (w listopadzie br. sygnalizuje ją 48 proc. badanych przedsiębiorstw wobec 45 proc. w październiku i 40 proc. w listopadzie ub. roku).
W porównaniu z listopadem ubiegłego roku spadło znaczenie barier związanych z trudnościami z uzyskaniem kredytów, niedostatecznym popytem i kosztami obsługi finansowej, natomiast wzrosło znaczenie barier związanych z niedoborem wykwalifikowanych pracowników, kosztami zatrudnienia i konkurencją ze strony innych firm.
W stosunku do oczekiwanego portfela zamówień w okresie najbliższych dwunastu miesięcy 14 proc. przedsiębiorstw budowlanych ocenia swoje zdolności produkcyjne jako zbyt duże, 73 proc. jako wystarczające, a 13 proc. - jako zbyt małe.