Koniunktura w budownictwie w czerwcu 2005
Czerwcowa koniunktura w budownictwie jest oceniana pozytywnie, lepiej niż w maju br. i w czerwcu ub. roku.Jest to spowodowane szybszym niż w maju wzrostem portfela zamówień oraz poprawą sytuacji finansowej przedsiębiorstw.
W grupie badanych przedsiębiorstw 31 proc. odnotowało poprawę koniunktury, 12 proc. - pogorszenie. Sytuacja pozostałych przedsiębiorstw nie zmieniła się.
Wzrósł portfel zamówień na roboty budowlano-montażowe i ta tendencja - według prognoz GUS - ma się utrzymać przez try kolejne miesiące.
Bieżąca sytuacja finansowa przedsiębiorstw budowlano-montażowych wciąż nie jest zadowalająca, choć lepsza niż przed miesiącem. Wpłynęły na to zmniejszające się opóźnienia przy ściąganiu płatności od dłużników. Prognozy dotyczące przyszłej sytuacji finansowej są optymistyczne, ale ostrożniejsze niż prognozowano w maju.
Przedsiębiorcy przewidują, że w ciągu najbliższych trzech miesięcy wzroną ceny realizacji robót budowlano-montażowych. Nie wzrośnie natomiast - w takim stopniu jak przewidywano przed miesiącem - zatrudnienie w tym sektorze gospodarki.
W czerwcu 1,4 proc. jednostek nie odczuwa żadnych barier w prowadzeniu działalności budowlano-montażowej (w maju br. 1,3 proc., w czerwcu ub. roku 1,6 proc.).
Największe trudności napotykane przez przedsiębiorstwa są związane z:
- konkurencją ze strony innych firm (74 proc. przedsiębiorstw w czerwcu br., 73 proc. przed miesiącem i w czerwcu ub. roku),
- niedostatecznym popytem (52 proc. przedsiębiorstw w czerwcu br., 55 proc. w maju br. i 64 proc. w czerwcu ub. roku),
- kosztami zatrudnienia (44 proc. przedsiębiorstw w czerwcu br., 42 proc. przed miesiącem i 37 proc. w czerwcu ub. roku),
- kosztami finansowej obsługi działalności (42 proc. w czerwcu br., 40 proc. przed miesiącem i 44 proc. w czerwcu ub. roku).
W porównaniu z czerwcem ubiegłego roku najbardziej zmniejszyło się znaczenie barier związanych z niedostatecznym popytem i kosztami materiałowymi, natomiast wzrosło znaczenie bariery związanej z kosztami zatrudnienia i niedoborem wykwalifikowanych pracowników.
W stosunku do oczekiwanego portfela zamówień w okresie najbliższych dwunastu miesięcy 19 proc. przedsiębiorstw budowlanych ocenia swoje zdolności produkcyjne jako zbyt duże, 69 proc. jako wystarczające, a 12 proc. - jako zbyt małe.