Koniunktura w budownictwie prawie stoi

2014-07-01 17:08
betonowa nawierzchnia droga s8
Autor: GDDKiA Budowana droga ekspresowa S8 połączy Wrocław z Białymstokiem

Nie widać zapowiadanego polepszenia sytuacji w budownictwie. Już w maju zanotowano wzrost koniunktury o jeden punkt, podobnie było niestety w czerwcu. Brakuje jeszcze pięciu punktów, by ogólny klimat koniunktury w budownictwie obserwowany przez GUS doszedł po kilku latach przynajmniej do zera. Czy to się uda w roku 2014? 

W maju 2014 koniunktura w budownictwie badana przez GUS wyniosła minus 6, w czerwcu udało się jej wspiąć jedynie o jedno oczko, czyli osiągnęła poziom minus 5. W czerwcu przybyło pesymistycznych prognoz oceniających sytuację firm budowlanych.

Jak wynika z ankiet przesyłanych do GUS w ramach comiesięcznego badania koniunktury, w najbliższych trzech miesiącach firmy budowlane oceniają, że portfel zamówień może rosnąć nieco wolniej niż oczekiwano w maju. Nadal jest sygnalizowany przez wszystkie firmy, niezależnie od ich wielkości, wzrost zatorów płatniczych za wykonane roboty budowlano-montażowe, ale najbardziej są one dotkliwe dla firm z sektora mikro (do 9 osób). Mogą utrzymać się niewielkie redukcje zatrudnienia przewidywane przed miesiącem. Przedsiębiorcy zapowiadają spadek cen robót budowlano-montażowych zbliżony do prognozowanego w maju. Co ciekawe, korzystniejsze opinie wyrażają firmy budowlane małe i średnie, te największe podchodzą do przyszłości nieco bardziej pesymistycznie niż miesiąc wcześniej. 
W czerwcu 2014 firmy budowlane oszacowały wykorzystanie swoich mocy produkcyjnych na poziomie 76%.  (w  czerwcu 2013 wskaźnik ten wynosił 71%). Zmniejsza się liczba przedsiębiorstw oceniających moce produkcyjne za zbyt duże w stosunku do portfela zamówień (15%), pozostali mają wystarczający (74%) lub zbyt mały (11%) potencjał.

Koniunktura w budownictwie
Autor: GUS Ogólny klimat koniunktury w budownictwie, czerwiec 2014

Koniunktura nie wykazuje zbytniej dynamiki zapewne z powodu zastoju w budownictwie mieszkaniowym, chociaż deweloperzy coraz częściej informują o rozpoczynaniu kolejnych projektów. Jednak nie jest to jeszcze wystarczający bodziec dla ożywienia rynku budowlanego. W infrastrukturze (drogowej i kolejowej) też się coś dzieje, ale tu jest silna obstawa „stałych graczy”.   

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Podziel się opinią
Grupa ZPR Media sprzeciwia się głoszeniu opinii noszących znamiona mowy nienawiści przepełnionych pogardą czy agresją. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, powiadom nas o tym, klikając zgłoś. Więcej w REGULAMINIE
Czytaj więcej