Koniunktura w budownictwie: już tylko 4 do 0
Powoli, ale wspina się koniunktura w budownictwie. Jeżeli utrzyma się dotychczasowa dynamika, to jest szansa, że w czerwcu, a może już w maju, osiągnie pułap zero, którego nie udało się pokonać od drugiej połowy 2011 roku.
W styczniu 2015 koniunktura w budownictwie według GUS wyniosła minus 13, w lutym minus 11, w marcu minus 7. Jak widać, wskaźnik zachowuje od początku roku dynamikę od 2-4 punktów. Potwierdza to również wynik kwietnia, bo koniunktura wyniosła minus 4. Przybyło o 1 procent optymistów co do oceny sytuacji w budownictwie i kondycji firm budowlanych, ubyło też o 2 procent pesymistów. W kwietniu było 15% przedsiębiorstw sygnalizujących poprawę, zaś pogorszenie 19% (w marcu było to odpowiednio 14% i 21%). Pozostałe firmy budowlane nie stwierdzają żadnych zmian na lepsze czy gorsze.
Wykorzystanie mocy produkcyjnych firm budowlanych GUS wyliczył na 74%, przy czym 16% przedsiębiorstw budowlano-montażowych oceniło swoje moce jako zbyt duże w stosunku do portfela zamówień, 73% jako wystarczające, a 11% jako zbyt małe.