Koniunktura w budownictwie - III kwartał 2006 r.
Koniunktura w budownictwie nadal się poprawia i zgodnie z prognozą na następne półrocze taka tendencja będzie się utrzymywać. Jednak w porównaniu z minionym rokiem obecne tempo wzrostu ogólnego wskaźnika koniunktury1 jest wyraźnie mniejsze.
Wykres 1. Wskaźnik koniunktury w ujęciu ogółem
W III kwartale 2006 r. ogólny wskaźnik koniunktury przyjął wartość większą niż w którymkolwiek III kwartale od rozpoczęcia badania koniunktury w budownictwie 13 lat temu. Obecny wskaźnik jest znacznie większy niż w III kwartale minionych lat: większy o 9 punktów niż rok temu, o 15 punktów niż 2 lata temu, o 31 punktów niż 3 lata temu i o 40 punktów niż 4 lata temu.
Co więcej, również we wszystkich ponad 30 analizowanych grupach klasyfikacyjnych zakładów budowlanych wskaźniki koniunktury mają w tym kwartale wysokie dwucyfrowe wartości.
Wykres 2. Wskaźnik koniunktury w sektorze prywatnym i publicznym
Na wykresie 2 przedstawione są funkcje trendu wskaźników koniunktury w sektorze firm prywatnych i przedsiębiorstw publicznych. Tak jak w przypadku ogólnego wskaźnika koniunktury, również w obu sektorach własnościowych obecne wskaźniki koniunktury mają wartości rekordowo wysokie dla III kwartału.
Obserwowana do połowy 2005 r. przewaga sektora publicznego została w minionym roku zniwelowana i obecnie lepsza koniunktura panuje w sektorze prywatnym. Na podstawie wyznaczonej prognozy można oczekiwać, że w ciągu najbliższego półrocza koniunktura dla firm prywatnych nadal będzie się poprawiać, dla publicznych zaś nie powinna ulec pogorszeniu.
Wykres 3. Regionalne zróżnicowanie koniunktury w budownictwie w III kwartale 2006 r.
Nadal zmniejsza się regionalne zróżnicowanie koniunktury w budownictwie. W III kwartale 2006 r. rozpiętość pomiędzy najmniejszą i największą wartością wskaźnika koniunktury zmniejszyła się do 16 punktów. Dla porównania warto zauważyć, że w poprzednim kwartale ta różnica wynosiła 20 punktów, a wcześniej sięgała nawet 60 punktów.
Tak samo jak w minionym kwartale, na tle bardzo dobrej sytuacji niemal całego kraju negatywnie wyróżnia się region południowo-zachodni. W regionie południowo-zachodnim wskaźnik koniunktury jest mniejszy o ponad 12 punktów od średniej obliczonej dla pozostałych regionów.
Wykres 4. Ceny usług budowlanych
Ceny usług budowlanych wciąż rosną w szybkim tempie, obserwowanym od około roku. Zgodnie z wyznaczoną prognozą można jednak oczekiwać, że choć w ciągu najbliższego półrocza zakłady budowlane nadal będą podnosić ceny, to nie tak znacznie jak obecnie.
O ile w poprzednim kwartale szybciej rosły ceny w przedsiębiorstwach sektora publicznego, to obecnie znacznie większy wzrost cen obserwuje się w firmach prywatnych. Relatywnie mniej wzrosły ceny w zakładach małych, zarówno publicznych, jak prywatnych. Spośród analizowanych grup klasyfikacyjnych zakładów budowlanych największy wzrost cen występuje w grupie firm prywatnych powstałych przed 1990 r., w której saldo cen jest większe od średniej ogółem o ponad 7 punktów.
Wykres 5. Portfel zamówień krajowych i eksportowych
Obecny komentarz dotyczący zamówień znajdujących się w portfelach firm budowlanych, zarówno w odniesieniu do zamówień krajowych, jak i eksportowych, można sformułować identycznie jak w minionym kwartale. Mianowicie, obecna sytuacja w zakresie zamówień jest lepsza niż w którymkolwiek kwartale od rozpoczęcia badania koniunktury w budownictwie. Ten wynik jest wart specjalnego podkreślenia, ponieważ - ze względu na sezonowy cykl aktywności budownictwa - w ciągu 13 lat prowadzenia tego badania poziom zamówień w III kwartale zawsze był mniejszy niż w II kwartale.
Na podstawie prognoz wyznaczonych na następne półrocze można spodziewać się kontynuacji korzystnego trendu, zarówno w odniesieniu do zamówień krajowych, jak i eksportowych.
Wykres 6. Sytuacja finansowa prywatnych i publicznych zakładów budowlanych
Wykres 6 przedstawia funkcje trendu ocen własnej sytuacji finansowej, formułowanych przez ankietowane prywatne i publiczne zakłady budowlane. W porównaniu z minionym kwartałem sytuacja finansowa zarówno zakładów prywatnych, jak i publicznych jest jeszcze lepsza. Warto też podkreślić, że tak wysokie salda oceny sytuacji finansowej jak obecnie, zarówno w ujęciu ogółem, jak i w obu sektorach własnościowych, w ciągu 13 lat prowadzenia tego badania jeszcze nie wystąpiły.
W niedługim czasie firmy budowlane powinny jednak liczyć się z zakończeniem okresu poprawiającej się sytuacji finansowej. Wskazują na to prognozy trendu wyznaczonego na najbliższe półrocze, niepokojące zarówno w odniesieniu do sytuacji finansowej firm prywatnych, jak i publicznych.
Wykres 7. Przewidywania firm budowlanych dotyczące własnej sytuacji finansowej w IV kwartale 2006 r.
Analizowane grupy zakładów budowlanych oceniają swą sytuację finansową w nadchodzącym kwartale w sposób zróżnicowany. Z wykresu 7 wynika, że więcej obaw o finanse wyrażają zakłady prywatne, zwłaszcza najmniejsze i będące własnością krajowych osób fizycznych. Na zdecydowanie większy optymizm wskazują przewidywania przedsiębiorstw publicznych, a przede wszystkim przedsiębiorstw największych, zatrudniających powyżej 100 pracowników. Dla tej grupy saldo przewidywań własnej sytuacji finansowej jest o ponad 36 punktów większe od średniej.
Wykres 8. Nakłady inwestycyjne w prywatnych i publicznych zakładach budowlanych
Wykres 8 pokazuje, że zakłady budowlane nadal zwiększają nakłady inwestycyjne, a tempo wzrostu inwestycji w sektorze publicznym jest słabsze niż w prywatnym. Z prognozy trendu nakładów inwestycyjnych wynika, że w ciągu najbliższego półrocza tendencja rosnących inwestycji będzie się utrzymywać w obu sektorach własnościowych.
Na podstawie salda inwestycji w III kwartale 2006 r. można stwierdzić, że w ujęciu ogółem oraz w sektorze prywatnym wyniki lepsze od obecnych nie wystąpiły w żadnym okresie od rozpoczęcia tego badania 13 lat temu. Ponadto, w analizowanych grupach klasyfikacyjnych zakładów budowlanych zarówno sektora publicznego, jak i prywatnego, nakłady inwestycyjne są bardzo mało zróżnicowane
Wykres 9. Zatrudnienie w prywatnych i publicznych zakładach budowlanych
Wykres 9 obrazuje trend zatrudnienia w prywatnych i publicznych zakładach budowlanych. Okres jednakowo korzystnej sytuacji w sektorze prywatnym i publicznym trwał do 2005 r., natomiast w ciągu bieżącego roku widoczne jest zahamowanie poprawy w sektorze publicznym. Prognozy wyznaczone na najbliższe pół roku nie wskazują na odwrócenie trendu w kierunku spadkowym, lecz spodziewaną tendencję wzrostową należy traktować z ostrożnością.
Obecna salda zatrudnienia w analizowanych grupach zakładów budowlanych są bardzo zróżnicowane. Szczególnie niskie salda występują w grupach skupiających zakłady małe i średnie. Dla zakładów zatrudniających do 20 osób saldo przyjmuje wartość niższą od średniej prawie o 15 punktów, a dla zakładów największych, zatrudniających ponad 100 osób większą od średniej o 6 punktów.
Wykres 10. Bariery aktywności zakładów budowlanych w III kwartale 2006 r.
Trzema głównymi barierami ograniczającymi aktywność budownictwa są obecnie: silna konkurencja wewnątrz gałęzi (wskazana przez 46.7% ogółu firm budowlanych), wysokie obciążenia podatkowe (39.3%) i zatory płatnicze (37.1%). W porównaniu z minionym kwartałem zmniejszyła się częstość wskazań każdej z tych barier: bariery konkurencji o 4.7 punktu, podatków o 0.5 punktu i zatorów płatniczych o 4.0 punktu.
Zbyt niski popyt, który w poprzednim kwartale znajdował się na czwartym miejscu w "rankingu" barier z częstością wskazań 28.4%, obecnie spadł na miejsce szóste i stanowi barierę tylko dla 21.7% ogółu zakładów budowlanych.
Wykres 10 pokazuje, że skala problemów powodowanych przez poszczególne bariery w firmach prywatnych jest inna niż w przedsiębiorstwach publicznych. Zatory płatnicze oraz nadmierne obciążenia podatkowe w większym stopniu ograniczają aktywność produkcyjną firm prywatnych niż przedsiębiorstw publicznych. Różnica częstości wskazań tych barier wynosi, odpowiednio, 14.6 i 8.3 punktu procentowego. Odwrotna sytuacja występuje w przypadku popytu, zbyt wysokich cen surowców i materiałów oraz trudności związanych z uzyskaniem kredytu. Te bariery częściej są wskazywane przez przedsiębiorstwa publiczne, a odpowiednie różnice w porównaniu z firmami prywatnymi wynoszą 11.6, 9.3 oraz 8.9 punktu.
Firmy budowlane przewidują, że w IV kwartale 2006 r. nie zmienią się główne bariery ograniczające aktywność produkcyjną budownictwa, lecz ich dotkliwość - z wyjątkiem bariery niekorzystnych warunków pogodowych - powinna być jeszcze słabsza. Odsetek firm ograniczających aktywność z powodu silnej konkurencji, za wysokich podatków i zatorów płatniczych może zmniejszyć się, odpowiednio, o 3.8, 2.5 oraz 6.1 punktu procentowego.
Wykres 11. Sytuacja budownictwa na tle gospodarki według ocen ogółu firm budowlanych
Obecne oceny ogólnej sytuacji gospodarczej oraz sytuacji budownictwa na tle gospodarki, formułowane przez firmy budowlane, są jeszcze lepsze niż w poprzednim kwartale, a tym samym lepsze niż w którymkolwiek okresie od rozpoczęcia badania koniunktury w budownictwie 13 lat temu. Ponadto, powtarza się stwierdzona w poprzednim kwartale bardziej korzystna ocena budownictwa w porównaniu z oceną gospodarki. Prognozy na następne półrocze pozwalają oczekiwać kontynuacji tych tendencji.
O ile oceny gospodarki formułowane przez firmy prywatne i przedsiębiorstwa publiczne są bardzo zbliżone, to sytuację panującą w budownictwie wyraźnie gorzej oceniają firmy prywatne. Saldo ocen budownictwa w grupie firm będących własnością osób fizycznych jest niższe od średniej prawie o 10 punktów, a w grupie najmniejszych firm prywatnych o zatrudnieniu do 10 osób jest niższe od średniej prawie o 16 punktów.
Raport opracowano na podstawie wyników badania "Koniunktura w budownictwie", prowadzonego przez Instytut Rozwoju Gospodarczego SGH
1. Na wykresach 1, 2, 4-6, 8, 9, 11 przedstawione są trendy odpowiednich wskaźników, oczyszczonych z wahań sezonowych i przypadkowych. Zastosowany do tego celu program DEMETRA został opracowany przez Eurostat.