Koniunktura w budownictwie bliżej „zera”
Jest szansa, że wskaźnik koniunktury w budownictwie po raz pierwszy od trzech lat wejdzie wkrótce na poziom powyżej zera. Kwiecień 2014 przyniósł poprawę koniunktury o kolejne 5 punktów.
Jak wyliczył GUS, w kwietniu 2014 tzw. ogólny klimat koniunktury w budownictwie ukształtował się na poziomie minus 7, miesiąc wcześniej wyniósł minus 12. Trend wznoszący jest wyraźny i oby utrzymał się przez kolejne miesiące. Ostatni raz GUS zanotował koniunkturę na plusie w lipcu 2011. Poprawę koniunktury zgłasza obecnie 16% monitorowanych firm budowlanych, a pogorszenie 23% (w marcu było to odpowiednio 14% i 26%).
Firmy budowlane coraz mniej negatywnie oceniają swoje bieżące portfele zamówień, większy optymizm wykazują w odniesieniu do wzrostu poziomu produkcji budowlano-montażowej oraz ich sytuacji finansowej. Nie zmniejsza się natomiast zjawisko zatorów płatniczych, jednak najbardziej dotkliwe jest ono obecnie dla firm małych, zatrudniających poniżej 9 osób.
Poprawa sytuacji finansowej i prognozowany wzrost robót przekłada się na ruch w zatrudnieniu. Niewielki wzrost zatrudnienia szykuje się w firmach małych i średnich, mniejsze redukcje zapowiadają firmy duże.
Firmy budowlane oszacowały wykorzystanie swoich mocy produkcyjnych w kwietniu na poziomie 72%. Rok temu o tej porze było to 61% , a w marcu 2014 69%. Oby tak dalej...
O wyraźnej poprawie sytuacji w budownictwie donosi także ostatni raport firmy badawczej PMR, która prognozuje, że 2014 rok zakończy się jednocyfrowym wzrostem.
Pierwszym dobrym zwiastunem dla budownictwa są wzrosty na rynku cementu, który uważany jest również za barometr rynku budowlanego. Lata 2012-2013 notowały spore spadki w branży cementowej (odpowiednio minus 16% i minus 7,5%), natomiast po I kwartale 2014 wzrost produkcji cementu osiągnął poziom 53% w ujęciu rocznym.
Poprawiają się także finanse firm budowlanych. Zgodnie z danymi GUS za 2013 rok, rentowność obrotu po opodatkowaniu podniosła się. Analitycy PMR przewidują, że procesy uzdrawiające portfele zamówień firm budowlanych oraz rozsądniejsze i bardziej wyważone podejście do wycen w przypadku nowych przedsięwzięć przyniesie rzetelniejsze kalkulowanie ryzyk, co przełoży się na lepsze wyniki.
Inwestorzy również wykazują większą aktywność. Sektor prywatny zintensyfikował wysiłki inwestycyjne, co widoczne jest przede wszystkim w segmencie niemieszkaniowym - budowane są nowe biurowce i hotele, a także zakłady przemysłowe, coraz aktywniej poczynają sobie również deweloperzy. No i infrastruktura - dla budownictwa kolejowego nadchodzi okres intensywnego kończenia projektów z poprzedniego budżetu, zaś nowe projekty drogowe obecnie znajdują się w fazie przetargowej i oczekują na rozstrzygnięcie. Budżet unijny wspomoże także niebawem obiekty kubaturowe użyteczności publicznej, czy też przedsięwzięcia hydrotechniczne.