I kwartał w budownictwie: spadki, spadki, spadki...
Spadek produkcji budowlanej w pierwszych miesiącach roku wynosi ponad 20%. Na taki wynik wpływ miała mroźna zima, a szczególnie długo zalegające zlodowaciałe pokrywy śnieżne, uniemożliwiające wiele prac budowlanych. Większość firm zanotowała opóźnienia z tego powodu, co oznacza przede wszystkim brak dochodów na odpowiednim poziomie. Czy są szanse na odrobienie strat?
- Jeżeli nie wystąpią inne niekorzystne czynniki - to niedobory początku roku mogą być niebawem zlikwidowane. Wolumen "strat" jest bowiem relatywnie niewielki, sięga 2% wartości rocznej produkcji sprzedanej sektora - komentuje prof. Zofia Bolkowska.
Po pierwszych miesiącach roboty remontowe były niższe o 35% niż przed rokiem, a inwestycyjne o 12%.
Wartość realizacji obiektów inżynierii lądowo-wodnej była niższa o 6,4%. Spadek (o 18%) miał miejsce w robotach specjalistycznych. Do użytku oddano o 32% mieszkań mniej - indywidualnych o 31% mniej, oferowanych przez deweloperów o 37% mniej.
Niższa niż rok temu o 28% była wartość zrealizowanego budownictwa niemieszkalnego (budowa hoteli, obiektów handlowych, biurowych, centrów logistyczno-magazynowych), gdzie głównie zaangażowany jest kapitał zagraniczny.
Mimo niskich wskaźników produkcji budowlanej, w I kwartale wzrastała prognoza portfela zamówień. Maleje zatrudnienie w budownictwie - w okresie styczeń - luty o 0,5%, spada także poziom płac - o 0,3%. W marcu poprawę koniunktury sygnalizowało 20% przedsiębiorstw, a jej pogorszenie 26%. Koniunktura firm małych i średnich jest gorsza niż dużych.
Straty w budownictwie niemieszkalnym (usługowym) są największe i szansa na szybką ich likwidację nie jest duża.
W budownictwie mieszkaniowym, zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami w roku 2010 zmniejszy się liczba mieszkań oddanych do użytku. Stosunkowo niewielki (i z tendencją do zmniejszania się) spadek mieszkań rozpoczynanych wskazuje na szansę wychodzenia z regresu w 2011 roku.
W obszarze produkcji materiałów budowlanych też nie widać poprawy. Produkcja ilościowa wszystkich materiałów budowlanych jest niższa niż rok temu. Wartość produkcji sprzedanej była tu w 2009 r. niższa o 6,4%, zaś w okresie 2 miesięcy 2010 r. nadal jest niższa niż rok temu, ale już “tylko”, jak podkreśla prof. Bolkowska - o 4,3%.
Ceny materiałów budowlanych nadal maleją, co jednak wcale nie wpływa na zwiększony popyt.
Produkcja wybranych grup materiałów budowlanych 2009 rok i I-II 2010
(w % do roku poprzedniego)