GPW: akcje spółek budowlanych i deweloperów nadal spadają
W czerwcu indeks branżowy WIG-Budownictwo spadł, ale tylko o 0,5 proc. "Tylko", bo to niewiele w porównaniu z wynikiem z maja (w dół o ponad 9 proc.) i przeceną, jaka dotknęła cały rynek (WIG spadł o 3,2 proc.). Spółki deweloperskie przejęły miano czerwonej latarni od spółek budowlanych. Ich branżowy wskaźnik spadł o blisko 6,5 proc.
Przecena akcji w czerwcu byłaby jeszcze większa, gdyby nie dość udany finisz miesiąca po decyzji greckiego parlamentu o zatwierdzeniu planu oszczędnościowego. To jeden z warunków uzyskania przez Grecję kolejnej transzy pomocy finansowej od państw Unii Europejskiej.
PBG bierze Rafako
W czerwcu – podobnie jak w maju - znów najgłośniej było o grupie PBG. Tym razem dlatego, że firma poinformowała o zamiarze przejęcia kontroli nad Rafako, największym w Europie producentem kotłów energetycznych oraz urządzeń energetycznych. Jest też generalnym wykonawcą bloków energetycznych. Obecny portfel zleceń spółki to około 2 mld zł, a firma stara się o kolejne zlecenia, m.in. o budowę bloków energetycznych w Elektrowni Opole. To kontrakt o szacunkowej wartości 9 mld zł, przy czym Rafako startuje w konsorcjum z udziałem Polimeksu i Mostostalu Warszawa, a jednym z rywali jest konsorcjum z udziałem… PBG. Teraz firmy będą jednak ściśle współpracować, bo PBG kupi od Elektrimu 50 proc. +1 akcja Rafako, a zgodnie z regulacjami giełdowymi będzie miało też obowiązek ogłosić wezwanie na kolejne 16 proc. akcji raciborskiej firmy. Analitycy przyjęli transakcję z mieszanymi uczuciami, a inwestorzy (patrz kurs PBG) podzielili te obawy.
Z jednej strony specjaliści podkreślają, że to dobry ruch, zgodny z zapowiedziami o zwiększeniu udziału w perspektywicznym rynku budownictwa energetycznego. Z drugiej jednak trudno im zrozumieć, dlaczego za Rafako trzeba zapłacić aż tyle: na jedna akcję wyjdzie po 15,54 zł, tymczasem zanim ogłoszono transakcję, akcje Rafako kosztowały na GPW nieco ponad 9 zł.
- Chwilowa wycena giełdowa nie gra roli, ważniejsza jest długa perspektywa – odpowiada na te wątpliwości Jerzy Wiśniewski, prezes PBG. I wylicza, że w ciągu najbliższych 9 lat inwestycje w sektor energetyczny sięgną 150-200 mld zł. Przypomnijmy – PBG jest też już znaczącym akcjonariuszem innej spółki z segmentu budownictwa energetycznego – Energomontażu-Południe.
Czas na zmiany w Mostostalu?
Spore emocje w samej końcówce miesiąca wzbudził przebieg walnego zgromadzenia akcjonariuszy spółki Mostostal-Export. Dość niespodziewanie doszło do dużych zmian w radzie nadzorczej, do których swoich przedstawicieli ( czterech w siedmioosobowym składzie )wprowadził Paweł Narkiewicz, znany inwestor giełdowy, prezes Calatrava Capital, podmiotu specjalizującego się w restrukturyzacjach. Narkiewicz jest akcjonariuszem Mostostalu od dwóch lat, ale dopiero teraz udało mu się zaznaczyć swoją obecność we władzach. Czy oznacza to, że dni długoletniego prezesa Michała Skipietrowa są policzone? Nie można tego wykluczyć. Inwestorzy na zmiany w spółce (a raczej ich początek) zareagowali pozytywnie: kurs wzrósł o ponad 8 proc. Patent Erbudu W czerwcu po wielu miesiącach spadków wzrósł kurs Erbudu. Zarząd spółki podjął ciekawą decyzję: zamierza przeprowadzic emisje obligacji o wartości do 50 mln złotych. Pozyskane w ten sposób środki zasilą kapitał obrotowy spółki i pozwolą szybciej płacić podwykonawcom. Poco? Zarząd liczy, że dzięki temu podwykonawcy zgodzą się na niższe ceny, co przełoży się na wyższe marże giełdowej spółki. Krok ten może się okazać o tyle skuteczny, że w branży budowlanej coraz większym problemem stają się zatory płatnicze.
Akcje diebiutantów-przecena
W czerwcu załamał się kurs Libetu, producenta kostki brukowej, który debiutował na GPW pod koniec maja. W poprzedzającej debiut ofercie publicznej cenę sprzedaży akcji ustalon na 4,65 zł, czyli na dolnej granicy przedziału cenowego 4,65-5,5 zł. Wtedy chętni na akcje jeszcze się znaleźli, ale w kolejnych tygodniach – już na GPW – było ich już coraz mniej. Kurs jest o prawie 20 proc. niższy, niż w ofercie publicznej. Jeszcze gorzej radzi sobie inny tegoroczny debiutant – Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego Anioła. Spółka pojawiła się na GPW 18 maja i już na pierwszej sesji jej akcje przeceniono o 22 proc. Na tym spadki się nie zatrzymały, a ostatniego dnia czerwca kurs był aż o 37 proc. niższy, niż w ofercie publicznej. Kokosów nie przyniosły też inwestycje w akcje dwóch innych nowych firm – Megaronu producenta gładzi i klejów gipsowych (kurs jest minimalnie wyższy, niż w ofercie publicznej) oraz deweloperskiej spółka Inpro, której akcje pod koniec czerwca były o 7 proc. droższe, niż w IPO.
Co na NewConnect
W czerwcu zdecydowanie najbardziej zyskowną inwestycją wśród spółek z branży deweloperskiej okazały się akcje notowanej na alternatywnym rynku NewConnect spółki Orion Investment. To sosnowiecki deweloper mieszkaniowy, który zakończył właśnie budowę bloku przy ul. Przemysłowej w Krakowie. Orion myśli o kolejnych inwestycjach: kupił 4,5 ha działkę w krakowskiej dzielnicy Pogórze, chce też budować osiedle domów w podkrakowskim Zabierzowie. W 2010 r. firma miała 1,4 mln zł przychodów i 257 tys. zł zysku netto. Jej wartość rynkowa to 53 mln zł.
Spółki z sektora nieruchomości, notowane na NewConnect- krótki przegląd:
- PPG: Spółka, która zaczynała od handlu luksusowymi mieszkaniami, a teraz – dzięki wejściu do akcjonariatu rosyjskich inwestorów – zamierza budować wielkie osiedle mieszkaniowe pod Moskwą. PPG kupiło tam grunt za 100 mln USD i obiecuje, że już w 2011 r. zarobi na czysto 21 mln zł, a w 2017 r. – aż 400 mln zł. Wartość rynkowa:353 mln zł.
- GC Investment: Katowicka firma, zajmująca się kompleksową obsługą projektów inwestycyjnych w sektorze nieruchomości komercyjnych. Specjalizuje się w badaniu rynku, przygotowaniu planu inwestycyjnego oraz zlecaniu prac budowlanych i nadzorem nad realizacją inwestycji. W 2010 r. firma miała 78,8 mln zł przychodów i 8,6 mln zł zysku netto. Wartość rynkowa:: 71,3 mln zł.
- West Real Estate: Spółka zajmuje się kupowaniem nieruchomości, które następnie wynajmuje lub dzierżawi. W 2010 r. przychody wyniosły 90 tys. zł, a zysk netto 705 tys. zł. Wartość rynkowa: 24 mln zł.
- Lokaty Budowlane: W 2010 r. firma miała zaledwie 2 tys. zł przychodów i prawie 1 mln zł straty netto tys. zł straty netto. Lepiej ma być dopiero od 2012 r., kiedy firma zakłada osiągnięcie 2,5 mln zł zysku netto. Rok później zysk ma skoczyć do 16,5 mln zł, dzięki sprzedaży osiedli: Rybicka i Saska w Warszawie, a także uruchomionego w marcu tego roku Hotelu Święcice, znajdującego się przy trasie Poznań-Warszawa. Wartość rynkowa: 21,9 mln zł.
- T2 Invesment: Spółka zajmuje się wynajmem posiadanych nieruchomości, a także tzw. redeweloperską, polegającą na nabywaniu nieruchomości, zmianie ich koncepcji zagospodarowania, modernizacji, a następnie odsprzedaży lub wynajmie. Spółka zajmuje się też inwestycjami na rynku kapitałowym. W 2010 r. przychody wyniosły 705 tys. zł, a zysk netto 1,7 mln zł. Wartość rynkowa: 13,9 mln zł.
- Domex-Bud Development: Wrocławski deweloper, realizujący niewielkie projekty mieszkaniowe – budynki wielorodzinne i osiedla domków jednorodzinnych. W 2010 r. firma miała 6,1 mln zł przychodów i 1 mln zł zysku netto. W tym roku rozpocznie budowę dwóch bloków we Wrocławiu (73 mieszkania) oraz planuje rozpoczęcie budowy budynku mieszkalno-usługowego w Kątach Wrocławskich. Wartość rynkowa:: 12,5 mln zł.
- Stark Development: Spółka miała budować domy wakacyjne w górskich miejscowościach, ale z planów tych niewiele wyszło. Firma praktycznie nie prowadzi działalności operacyjnej. Wartość rynkowa: 9 mln zł.
- M Development: Łódzka spółka, założona w 2010 r. Realizuje niewielkie, niszowe projekty. Wybudowała apartamentowiec w Łodzi, planuje budowę kolejnych dwóch oraz 5 domów jednorodzinnych w Krakowie. Wartość rynkowa: 3,7 mln zł.