Firmy budowlane liderem bankrutów

2013-01-03 11:14
Bankructwa w Polsce według regionów
Autor: Coface Poland Również w roku 2012, najwięcej bankructw odnotowano w województwie mazowieckim.

W minionym roku 2012 wzrosła liczba firm, które musiały ogłosić bankructwo. Według raportu Coface Poland we wszystkich branżach było to 877 przedsiębiorstw, a co czwarte z nich było firmą budowlaną. To w budownictwie wynik niemal dwa razy gorszy niż w roku 2011.

Liczba bankructw na poziomie 877 firm to wzrost prawie o 22% w stosunku do roku 2011. Warto dodać, że w roku 2009, który uważany jest za szczyt poprzedniej fali dekoniunktury upadłości było o 25% mniej niż obecnie.

Sądownie ogłoszona w roku 2012 upadłość firm budowlanych (i deweloperów) dotyczy 218 podmiotów. To z kolei wzrost o 53% w porównaniu z rokiem poprzednim, gdy odnotowano bankructwa 143 firm. Co prawda, w roku ubiegłym zbankrutowało również sporo firm związanych z działalnością handlową (208), ale tendencja ta w relacji rok do roku nie jest tak spektakularna jak w budownictwie, gdyż upadłości w handlu przy było tylko o niecałe 16% (rok wcześniej 180 podmiotów).

Niezależnie od rodzaju działalności firm, główną przyczyną upadłości są zatory płatnicze. W budownictwie jest to zjawisko równie specyficzne, co groźne, bo w łańcuchu podwykonawców jedna niezapłacona faktura może być przyczyną bankructwa kilku firm. Przygotowania inwestycyjne do EURO 2012, które miały być lokomotywą rozwoju budownictwa stały się dla firm budowlanych pułapką.

Upadlości w Polsce w 2012 wg Coface Poland
Autor: Coface Poland Coface Poland prowadzi swoje statystyki dotyczące upadłości firm w Polsce od 1997 roku. 

- Mimo utrzymującej się negatywnej sytuacji makroekonomicznej na rynkach światowych i europejskich, rok 2012 można określić jako mniej dramatyczny dla polskiej gospodarki niż wskazywałyby na to wcześniejsze prognozy. Dane za 2012 wypadły gorzej niż rok wcześniej, jednak nadal można mieć powody do umiarkowanego optymizmu - komentuje Paweł Tobis, wiceprezes Coface Poland. - Posługując się popularną ostatnio metaforą, można powiedzieć, że „zieloną wyspę” otaczają coraz wyższe fale, ale daleko do katastrofy. Polska gospodarka wyróżnia się nadal wzrostami ważnych wskaźników makroekonomicznych. Zwiększyła się dynamika produkcji sprzedanej przemysłu, nastąpił wzrost wydajności pracy w przemyśle, czy też wzrost sprzedaży detalicznej, wzrosły wpływy z eksportu i zmniejszył się deficyt w obrotach handlu zagranicznego.

Firmy budowlane jak efekt domina

O bankructwach firm budowlanych nie byłoby tak głośno, gdyby dotyczyły tylko wyłącznie przedsiębiorstw małych czy średnich, działających na rynkach lokalnych. Sprawa zaczęła być poważna (mówiono nawet, że zaczyna się likwidacja polskiego budownictwa), gdy bankructwa zaczęły ogłaszać firmy budowlane z najwyższych półek, a inne borykały się (i nadal walczą) z egzekwowaniem płatności, karami umownymi i dodatkowymi robotami w ramach gwarancji. Nie rozwiązała problemu specustawa, dzięki której niektórzy podwykonawcy uczestniczący w budowie dróg i autostrad dostali pieniądze z Funduszu Drogowego (GDDKiA będzie teraz egzekwować od generalnych wykonawców zwrot wypłaconych środków), bo zatory płatnicze w budownictwie i branżach z nim współpracujących występują też w innych rodzajach budownictwa.

- Analizując dane upadłościowe należy jednak pamiętać, że ogłoszenie upadłości przedsiębiorstwa to z reguły efekt końcowy pewnego procesu. Poprzedzają go zwykle problemy natury płynnościowej czy strukturalnej. Biorąc pod uwagę, że dalsze pogarszanie się sytuacji w skali makroekonomicznej staje się faktem i coraz więcej przedsiębiorstw będzie musiało się zmierzyć z tego rodzaju problemami, należy zakładać, że rok 2013 niestety okaże się dla polskich przedsiębiorstw rokiem, w którym globalny kryzys da się odczuć w znacznie silniejszym stopniu i znajdzie to odzwierciedlenie również w dalszym wzroście dynamiki upadłości – podsumowuje Paweł Tobis.

Coface, jako ubezpieczyciel należności i firma windykacyjna, w roku 2012 zaobserwował wzrost ryzyka prowadzenia działalności biznesowej i pogarszanie dyscypliny płatniczej podmiotów gospodarczych w Polsce.
. - Zawsze przy podawaniu oficjalnych statystyk powtarzamy, że te bankructwa to wierzchołek góry lodowej – wyjaśnia Marcin Siwa, dyrektor oceny ryzyka w Coface Poland. - Bezwzględne liczby ogłoszonych przez sądy upadłości nie są w Polsce duże, ponieważ dane przedstawiają jedynie firmy, wobec których zostało przeprowadzone oficjalne postępowanie upadłościowe. Nie uwzględniają firm, które zakończyły aktywność gospodarczą poprzez likwidację lub zawieszenie działalności, a tych jest znacznie więcej.

Przetargów na roboty budowlane jest już od kilku miesięcy coraz mniej, więc na rynku robi się jeszcze większa konkurencja. A zatem rok 2013 dla budownictwa będzie równie trudny, którego wiele firm budowlanych i tych z nimi współpracujących może nie przetrwać...

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Czytaj więcej

Materiał sponsorowany