Drogie mieszkania wychodzą z centrum
W stolicy rosną ceny mieszkań w dzielnicach położonych na obrzeżach miasta. Dla przykładu, w Wawrze cena metra kwadratowego zbliża się już do średniej warszawskiej. Jak wynika z raportu CB Richard Ellis, w przyszłości trend ten będzie się rozciągał na lokalizacje bardziej oddalone od centrum.
Na rosnące w 2006 roku ceny warszawskich mieszkań wpłynęły różne czynniki: popyt przewyższający podaż, wzrost cen materiałów budowlanych oraz zarobków pracowników fizycznych, a także wyższe ceny działek pod budownictwo mieszkaniowe. Nie bez znaczenia okazali się również liczni inwestorzy spekulacyjni, zarówno krajowi jak i zagraniczny, głównie z Hiszpanii oraz Irlandii. Według analityków rynku, prognozy na ten rok są bardziej optymistyczne, a przewidywany wzrost cen mieszkań nie tak wysoki.
Na początku 2007 roku w trakcie realizacji znajdowało się ponad 34 tys. mieszkań w 230 projektach mieszkaniowych - o 13% więcej niż w drugim kwartale ubiegłego roku. Najwięcej lokali budowano w styczniu w Białołęce, na Bemowie, Mokotowie i Wilanowie. Za metr kwadratowy w Warszawie trzeba było zapłacić około 7900 zł brutto, przy czym najbardziej wzrosły ceny w Śródmieściu, gdzie średnia ważona cena brutto nowego mieszkania wyniosła 18,360 zł. Tradycyjnie jest to już najdroższa lokalizacja w stolicy. Na kolejnych miejscach znalazły się Mokotów z 10,090 zł brutto za metr kwadratowy i Wola, gdzie ceny wahały się w granicach 8,820 zł. Ale szybciej niż tutaj ceny rosły w dzielnicach oddalonych od centrum, takich jak Wawer, Praga Północ czy Bemowo. Najtańsze nowe mieszkania, w granicy 5000 zł brutto za metr kwadratowy można było kupić w styczniu w Wesołej, gdzie metr kwadratowy kosztował 4400 zł i we Włochach - nieco ponad 5400 zł.
Wzrost cen mieszkań w Warszawie powinien się ustabilizować
Największa dynamika wzrostu cen odnotowana w Śródmieściu spowodowana jest pojawieniem się nowych, ekskluzywnych projektów apartamentowych w ścisłym centrum Warszawy. Wzrost cen mieszkań w dzielnicy Wawer jest natomiast przykładem na wyrównywanie się cen mieszkań w dzielnicach położonych na obrzeżach miasta do średniej ceny dla całej Warszawy. W przyszłości trend ten będziemy mogli zaobserwować także w innych dzielnicach bardziej oddalonych od centrum miasta.
Spodziewamy się, że w tym roku wzrost cen mieszkań w Warszawie powinien się ustabilizować. Przyczyni się do tego znaczny wzrost podaży nowych mieszkań oraz mniejsza zdolność kredytowa potencjalnych nabywców. Na ceny wpłyną również inwestorzy spekulacyjni, którzy poszukiwać będą możliwości inwestycyjnych nie tylko w Warszawie, a także w miastach regionalnych, takich jak Łódź, Poznań, Szczecin, które dynamiczne wzrosty cen mieszkań mają jeszcze przed sobą.
Dla coraz większej liczby osób alternatywą mieszkania w drogich mieszkaniach w centrum miasta staną się domy czy segmenty na obrzeżach miasta. Czynnik finansowy spowoduje, że wydłuży się akceptowany czas dojazdu z domu do pracy. W rezultacie możemy się spodziewać wzrostu cen działek w okolicach Warszawy oraz wzrostu cen domów budowanych przez deweloperów - Mikołaj Martynuska, dyrektor działu nieruchomości mieszkaniowych w firmie CB Richard Ellis.