Dlaczego w Polsce upadają przedsiębiorstwa (cz. II)

2007-08-23 12:08

Sytuacji kryzysowej w przedsiębiorstwie towarzyszy zwykle nie jeden, lecz cały zespół charakterystycznych objawów. Ważne, aby zostały one dostrzeżone w porę i prawidłowo zinterpretowane, wówczas będzie można jeszcze podjąć skuteczne środki zaradcze.

Jest wiele czynników, które decydują o upadku przedsiębiorstwa, najczęściej jest to splot wielu, wpływających na siebie wydarzeń. Część z nich
- niekompetentne lub nieskuteczne zarządzanie,
- nieprawidłowa kontrola finansowa,
- nieefektywne zarządzanie kapitałem obrotowym,
- zawyżone koszty działania,
zostało omówionych w I części.

Przyjrzyjmy się pozostałym przyczynom upadania przedsiębiorstw (na przykładzie wybranych spółek budowlano-montażowych GPW). Przypomnijmy jeszcze, że na pogarszającą się kondycję firmy mogą mieć zasadniczy wpływ przyczyny z pozoru tylko wyglądające na drugorzędne. Dlatego wszystkie oznaki takiego stanu trzeba traktować jednakowo poważnie.
A zatem ciąg dalszy o upadaniu przedsiębiorstw ...

Nadmierna skala działalności
Gdy przedsiębiorstwo angażuje się w realizację projektów, których rozmiar nie znajduje pokrycia w wewnętrznych i zewnętrznych możliwościach finansowych firmy, to oznacza że prowadzi działalność (sprzedaż) na nadmierną skalę. Objawem tego typu nieprawidłowej strategii jest rosnący udział w rynku przy spadających marżach i rentowności. Nieuzasadniony wzrost może obejmować tylko branżę budowlaną lub wynikać z nadmiernej dywersyfikacji asortymentowej (konglomeraty). Podobny efekt może dać przejęcie innego podmiotu wraz z jego udziałem rynkowym i przychodami.

Innym aspektem nieodpowiedniej do rozmiarów i kondycji finansowej skali działania są tzw. wielkie projekty, angażujące w stosunkowo krótkim czasie znaczne zasoby finansowe przedsiębiorstwa. Kilka dużych projektów, gwałtowne pogorszenie koniunktury gospodarczej i budowlanej oraz intensyfikacja zatorów płatniczych - przy braku właściwej kontroli finansowej - mogą spowodować upadłość spółki.

Polityka finansowa
W obszarze finansów, do upadku przedsiębiorstwa przyczynia się niekorzystna sytuacja następujących czynników: poziomu wskaźnika dźwigni finansowej (zadłużenie/kapitał własny), rodzaju polityki finansowej oraz charakteru źródeł finansowania. Praktyką rozpowszechnioną w Unii Europejskiej jest finansowanie działalności ze źródeł zewnętrznych. Mogą to być kredyty krótko- i długoterminowe. W UE przeważają kredyty długoterminowe, co wynika ze stabilnych kursów walut (głównie euro) i niskiej stopy inflacji. W Polsce spółki budowlane (z powodu niestabilności cenowej i względnie wysokiej inflacji) preferowały do niedawna kredyty krótkoterminowe. Zasadnicze znaczenie ma tu przewaga rentowności z danej inwestycji nad kosztem kredytu. Obecnie budownictwo - uznawane przez sektor finansowy za branżę wysokiego ryzyka - ma trudności z finansowaniem rozwoju i działalności z powodu zadłużenia. Nie bez znaczenia jest też wysokie oprocentowanie obligacji państwowych i znaczące potrzeby pożyczkowe państwa. W polityce kredytowej banków powoduje to tzw. efekt wypychania, w tym przypadku przedsiębiorstw, na rzecz sektora państwowego.

Inercja i bałagan organizacyjny
Cechą, która zdecydowanie wyróżnia podmioty upadające jest bałagan organizacyjny. W atmosferze rosnącego zagrożenia upadłością oraz słabości struktur zarządzających - powszechna jest obawa przed podjęciem decyzji. Potęguje to liczbę spraw niezałatwionych, wśród nich także tych o kluczowym znaczeniu dla dalszego funkcjonowania przedsiębiorstwa.

Ponieważ korupcja jest zjawiskiem powszechnym, nie ominęła również branży budowlanej. Zjawiska korupcyjne generuje przewaga popytu na realizację zleceń nad ich podażą generuje. Dość rozpowszechnione jest przekonanie, że zjawisko to dotyka szczególnie obszaru zamówień publicznych. Należy przy tym nadmienić, że zjawiska korupcyjne zmniejszają konkurencyjność, gdyż znaczna nieraz kwota łapówki podwyższa koszty, czyniąc ofertę w ostatecznym rozrachunku niekonkurencyjną, zaś zrealizowany projekt nazbyt kosztownym. Akcesja Polski do UE, gdzie przepisy antykorupcyjne są surowo i bezwzględnie egzekwowane, może być dla niektórych krajowych przedsiębiorstw poważnym zagrożeniem - z zagrożeniem upadłością włącznie.


Źródło: opracowanie własne (na podstawie sprawozdań finansowych spółek)

Korupcja i łamanie prawa
Do zjawisk o charakterze przestępczym zaliczyć należy także tzw. wyprowadzanie aktywów z przedsiębiorstwa. Polega to na nabywaniu niepotrzebnych przedsiębiorstw, urządzeń, maszyn, nieruchomości i usług, zwykle po zawyżonej cenie. Upadek spowodowany wyprowadzeniem aktywów jest zwykle nagły i może być zaskoczeniem dla środowiska branżowego, jak w przypadku upadłości Mostostalu Gdańsk SA (czym nawet zainteresowała się prokuratura).

Analiza przyczyn upadłości
Wykres
przedstawia kształtowanie się kondycji finansowej przedsiębiorstw budowlano-montażowych GPW (spółek akcyjnych SA) upadłych w latach 2000-2002 na tle średniej kondycji branży.
Zbiór ten można podzielić na dwie grupy: Betonstal i Espebepe oraz Mostostal Gdańsk i PIA Piasecki, przedzielone pojedynczą spółką EuroBudInvest. Genezę upadłości Mostostalu Gdańsk i PIA Piasecki zasygnalizowano powyżej. W przypadku Betonstalu i Espebepe przyczyną upadłości wydają się być generalne błędy w zarządzaniu spółką oraz w obszarze kontroli kosztów i zarządzania finansami. Wprawdzie obie spółki starały się wyjść z impasu, co wykazuje wykres 1, jednak nawarstwienie znacznych zobowiązań finansowych (szczególnie wobec wierzycieli instytucjonalnych) doprowadziło ostatecznie do upadłości. Spółka Espebepe, w ostatnim okresie swego funkcjonowania, zobowiązana była dokonywać na rzecz ZUS płatności 2 mln zł kwartalnie, co zdecydowanie przewyższało jej ówczesne możliwości finansowe. Wydaje się również, iż spółki te - zwłaszcza Betonstal - zbyt późno rozpoczęły restrukturyzację. Na obciążenia z tytułu tego, bądź co bądź kosztownego procesu, nałożyły się niedogodności związane z dnem dekoniunktury, które dotknęło krajowy rynek budowlany w latach 1999-2001. W odróżnieniu od omówionych spółek, EuroBudInvest nie podjął poważniejszych - a w każdym razie skutecznych - działań restrukturyzacyjnych, o czym świadczy chociażby przebieg krzywej kondycji finansowej.

Potencjalnie zagrożone jest (bądź było jeszcze niedawno) funkcjonowanie spółek wymienionych w tabeli. Tu z kolei można uformować trzy grupy podwyższonego ryzyka. Pierwsza z nich to spółki realizujące budownictwo przemysłowe i operujące głównie w tzw. schyłkowych lub przechodzących intensywną restrukturyzację sektorach gospodarki, takich jak: szeroko rozumiane górnictwo i sektor energetyczny. Do grupy tej należałoby zaliczyć: Mostostal Zabrze, Pemug, Energomontaż Płn. i Elektromontaż Export. Kolejną grupą są przedsiębiorstwa, w których znaczącą pozycją jest działalność budowlana: Pekabex i Resbud. Trzecia grupa to spółki należące do GK Mostostal Export: Bick, Elektromontaż Warszawa, Instal Lublin - włącznie ze spółką-matką. Wymienione spółki łączy fakt, że nie mają one strategicznych, zagranicznych inwestorów branżowych. Większość z tych spółek funkcjonuje na zasadzie upadłości ze zgodą sądu na układ. Są one na ogół w trakcie zmian restrukturyzacyjnych w obszarze zarządzania (zmiany personalne w zarządach i radach nadzorczych), aktywów (wyprzedaż zbędnych nieruchomości i sprzętu) oraz zatrudnienia (redukcje).

Kondycja finansowa spółek budowlano-montażowych GPW zagrożonych upadłością w 2003 r. (wg E.I. Altmana)

nazwa spółki 1996 1997 1998 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005
BICK 2,8958 2,9896 3,0483 3,4163 1,7826 1,5497 1,1900 0,0884 1,2119  
Elektromontaż Exp. 1,8386 1,2656 0,9886 0,7257 1,7698 1,1941 1,3500 -2,5423 0,2212 -0,2171
Elektromontaż W-wa 3,0925 2,5784 3,2489 2,8083 2,7856 1,1308 0,7600 -0,1266 0,2209 -0,8095
Energomontaż Pln. 2,1647 2,6372 3,0059 2,3499 1,8608 1,2127 1,4400 0,2914 2,8988 2,3177
Instal Lublin 4,0523 4,0910 3,9677 3,0851 2,4274 1,4559 1,6000 0,1729 0,8022 2,0509
Mostostal Export 2,0411 1,9531 1,1579 1,4853 2,1140 0,8395 0,8200 0,3815 1,8249 0,8907
Mostostal Zabrze 2,8073 1,9353 1,7942 2,1246 1,3560 1,1478 0,9500 0,5162 0,9218 0,9812
Pekabex 1,7947 1,9185 1,7517 1,8664 1,5346 0,3961 0,7400 -0,4371    
Pemug 2,2857 2,6445 2,0836 2,2181 2,2155 -0,2068 0,9800 -0,2684 2,7507 2,0332
Resbud 2,8109 3,2288 3,7734 3,1420 2,4362 1,5710 1,3462 0,1038 2,0907 1,9774
branża GPW
razem:
3,0692 2,7461 2,8317 2,3499 1,7762 1,2127 1,5450 1,7025 2,4208 1,9454
Źródło: opracowanie własne

Do analizy celowo wybrano 10 spółek, których egzystencja była zagrożona w okresie 1999-2003, podczas szczytowego okresu recesji w budownictwie i pierwszej fazy wychodzenia z niej. Uznano, iż oznaką sytuacji kryzysowej w spółce było istotne obniżenie kondycji finansowej w stosunku do lat poprzednich, a czasem też obniżenie wartości bezwzględnej kondycji, poniżej wartości krytycznej - tak według uniwersalnego kryterium E.I. Altmana (Z-Score <1,80), jak i według autora niniejszej analizy (Z-Score<1,00). Jak wynika z obserwacji zmian kondycji finansowej w latach 2004 i 2005, zmiany restrukturyzacyjne przyniosły poprawę takim spółkom, jak: Energomontaż Płn SA, Instal Lublin SA, Pemug SA oraz Resbud SA. Nadal walczą - naszym zdaniem - o przetrwanie: Elektromontaż Export SA, Elektromontaż Warszawa SA, Mostostal Export SA i Mostostal Zabrze SA. Próby wyjścia z kryzysu zakończyły się niepowodzeniem dla BICK SA i Pekabex SA.

Niekompetencja i nepotyzm
W globalizującym się świecie i wobec rosnącej konkurencji w każdej branży, w tym także budowlanej, kwestia kompetencji kadry zarządzającej oraz personelu nabiera zasadniczego znaczenia. Niezbędne staje się tzw. stałe dokształcanie (ang. permanent learning). Na tym polu polskiej branży budowlanej pozostało wiele do nadrobienia w stosunku do praktyk unijnych. Wysoka konkurencja wewnątrz branży rodzi - zwłaszcza wśród kadry - pokusę otoczenia się bezkrytycznie nastawionymi ludźmi o znanych i akceptowanych poglądach. Często merytoryczne kwalifikacje grają drugorzędną rolę w doborze członków zarządu, a w szczególności rady nadzorczej.

Nieefektywna polityka marketingowa
Nieprawidłowa polityka marketingowa powoduje zwykle spadek przychodów ze sprzedaży i zysku, co w konsekwencji potęguje konkurencję cenową i produktową w branży. Nieskuteczna (lub nieprawidłowa) polityka marketingowa świadczy na ogół o niekompetencji osób za nią odpowiedzialnych, o braku gotowości lub predyspozycji do stawienia czoła permanentnym zmianom wywołanym przez otoczenie zewnętrzne. W gospodarce globalnej może również przejawiać się brakiem znajomości języków obcych i zwyczajów swoich zagranicznych partnerów handlowych. Do typowych objawów nieprawidłowej polityki marketingowej zalicza się m.in.: brak reakcji na zapytania ofertowe (lub reakcja opóźniona), nietrafione (np. zbyt wysokie) wydatki na reklamę i promocję, ignorowanie kluczowych klientów, zbyt małe nakłady na rozwój, nieefektywna obsługa posprzedażna, nieaktualne materiały promocyjne. Niedomagania polityki marketingowej, która jest jednym z czynników dynamizujących działania przedsiębiorstwa, świadczą o postępującym kryzysie i grożą upadłością.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej