Budownictwo już nie jest liderem upadłości

2013-04-02 18:17
Upadłości I kw. 2013, raport Coface
Autor: Coface

W roku 2012 lawinowo z kwartału na kwartał wzrastała liczba upadłości firm budowlanych, a budownictwo było na czele branż najbardziej dotkniętych tym zjawiskiem. W I kwartale roku 2013, jak wynika z ostatniego raportu firm Coface, na prowadzenie jednak wysunęła się inna branża, wrosła też w porównaniu w podobnym okresem ubiegłego roku liczba ogłoszonych bankructw.

Inne sektory gonią budownictwo

W ciągu trzech pierwszych miesięcy 2013 roku upadłość ogłosiło 211 firm, a w tej grupie było 46 firm budowlanych (w podobnym okresie rok temu, liczby było to odpowiednio 191 i 44. 
- I kwartał 2013 roku był najgorszym pod względem liczby upadłości od 2005 roku – komentuje raport Marcin Siwa, dyrektor oceny ryzyka w Coface. – To świadczy o ciągle pogarszającej się sytuacji finansowej przedsiębiorstw i pogłębiającym się kryzysie płynnościowym w polskiej gospodarce. Zmienia się też struktura branżowa upadłości. Po lawinowym wzroście upadłości w branży budowlanej w 2012 roku, obecnie problemy płynnościowe przesuwają się do wcześniejszych faz łańcucha dostaw. Coraz większe problemy mają firmy przetwórcze produkujące na potrzeby budownictwa jak i przemysłu oraz innych gałęzi gospodarki, zależnych od poziomu konsumpcji prywatnej.
Jak pamiętamy, liczba upadłości w Polsce zaczęła wzrastać w 2009 roku. W grupie firm budowlanych na początku bankructwa były domeną firm małych, ale w roku 2011 i 2012 do bankrutów dołączyły firmy duże i te największe. I ta tendencja utrzymuje się nadal. W I kwartale 2013 ogłoszono upadłość 48 spółek akcyjnych, co oznacza wzrost w tym segmencie o 150% (Coface nie podaje, ile jest wśród nich firm budowlanych).

Upadłości w Polsce w I kw. 2013, raport Coface
Autor: Coface Upadłości w poszczególnych sektorach gospodarki

Zmiany pojawiły się także w upadłościowym przekroju województw. I chociaż w dalszym ciągu najwięcej bankructw ma miejsce w województwie mazowieckim (bo jest tu zarejestrowanych najwięcej podmiotów), to jednak w porównaniu z I kwartałem 2012, w pierwszych miesiącach tego roku nastąpił spadek upadłości o 41% (z 54 firm do 34). Przybyło bankrutów w województwie śląskim o 67% (z 18 do 30 firm). Są też województwa, w których liczba ogłaszanych upadłości podwoiła się, chociaż w liczbach bezwzględnych nie jest tych firm dużo. Na przykład w łódzkim liczba firm wzrosła z 6 do 12, w pomorskim z 4 do 14, a w podlaskim z 2 do 7.

Jak będzie dla upadłości rok 2013?

Jak twierdzą analitycy z Coface będzie to kolejny rok, w którym bankrutów będzie przybywać, bo nic nie wskazuje na to, że poprawi się w Polsce tzw. dyscyplina płatnicza polskich przedsiębiorstw. Będzie wręcz jeszcze gorzej niż dotychczas. Nie ma też szans poprawę sytuacji firm budowlanych i budownictwo pozostanie branżą dużego ryzyka, chociaż prognozowany jest tu spadek liczby upadłości w porównaniu z innymi branżami, gdzie będzie ich przyrastać.
- Szeroko rozumiana produkcja przemysłowa oraz handel będą tymi sektorami, gdzie ryzyko niewypłacalności będzie rosło najszybciej – uważa Marcin Siwa z Coface. - Rok 2013 jest i będzie trudnym, a utrzymanie płynności finansowej przy tak wielu niekorzystnych zjawiskach może okazać się niemożliwe dla wielu firm.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Czytaj więcej

Materiał sponsorowany